Rogate mikrofantazje :)

[Roman_K. 490]

żonka zabiera mnie na imprezę organizowaną w domku przez jednego z jej kolegów z pracy. Ten kolega w pracy regularnie ją posuwa o czym wiem ja (żonka regularnie przywozi mi z pracy deserek do wylizania), i wiedzą też o tym wszyscy inni z biura w którym pracują. Na imprezie jest dużo ludzi z jej pracy, nie znam prawie nikogo. Po jakimś czasie żonka z gospodarzem znikają gdzieś, Zgrywam nieświadomego gdzie i po co zniknęli i gadam jak gdyby nigdy nic z różnymi ludźmi udając że nie widzę drwiących spojrzeń i szeptanych rozbawionych komentarzy które krążą między uczestnikami imprezy. Po jakimś czasie dostaję smsa od żony: "chodź szybko do łazienki na górze. zaraz będzie deserek;)"...

[eroman11 47]

W dniu 11.12.2020 o 19:06, CANIJOINYOU pisze:

Mam podobnie. Wiem, że mój brat ma spory kawał mięcha w spodniach bo za nastoletnich lat zdarzyło nam się wspólnie oglądać porno i nie raz robiliśmy sobie nawzajem dobrze. Dodatkowo kręci mnie fakt, że moja kobieta za nim nie przepada, w sumie to wręcz bardzo nie lubi. Chciałbym zobaczyć jak ją ostro posuwa tą swoją wielką pałą, jak mu obciąga i łyka jego spermę. Marzenie!

Podójna przyjemnośc, rodzinne klimaty i ktoś kogo nie lubi:) a żona jest urcza, ma ogromny potencjał, niedługo majówka, moze ten tego, no:) spotkanie rodzinne:)

[Cuckoldplace✩ 8 598]

ja i moja hotwife mamy fetysz żonatych facetów. uwielbiamy gdy zdradzają z nami swoje grzeczne żonki. przebieramy się w dziwkarskie stroje i we dwoje obsługujemy go, na przemian liżąc odbyt, stopy, kutasa, krocze i łykając jego mocz. oddajemy mu się w całości i pozwalamy zrealizować wszystkie swoje zboczone fantazje, których naooglądał się na wyuzdanych filmach porno. ten nieznajomy facet z internetu nie zapomni o tej chwili do końca życia. będzie myślał o nas podczas seksu ze swoją żoną. na pewno wróci. każdy wraca.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

biuro matrymonialne, gdzie łączymy hotwife z rogaczami. pozwalamy cuckoldom znaleźć swoje wymarzone dziwki.  podczas wizyty w naszym burdelo-biurze - czyli na pierwszej randce, jak to fantazjują nasi klienci, mają okazję poznać byłe prostytutki, tancerki, hostessy, puszczalskie mamuśki które zrealizują ich najbardziej zboczone fantazje. dziewczyny z przebiegami liczonymi w tysiącach robią dosłownie wszystko dla 30-letnich zboczeńców, uzależnionych od poniżania się przez wieloletnie oglądanie ostrego porno. w naszym biurze wszyscy mogą zrealizować swoje zwierzęce pragnienia. wejście w cipkę pełną spermy czarnoskórych byczków to przykład jednej z łagodniejszych fantazji, w której realizacji asystowaliśmy. chcesz odegrać scenę jak twoja żona i córka są brutalnie pieprzone przez grupę transetek? masz ochotę kochać się z piękną kobietą w ciąży i rozmawiać z nią o całkowicie nieakceptowanych społecznie fetyszach? nic prostszego. a może ty sam chcesz przebrać się w kobiece ciuszki i obsłużyć kilku umięśnionych byczków? nie wstydź się - my cię rozumiemy...

[Ann&Kris 590]

W dniu 24.02.2021 o 12:46, bigboy89 pisze:

1) Chciałbym zostać główną atrakcją wieczoru panieńskiego lub innego damskiego spotkania, na którym frywolne uczestniczki, w dobrym humorze mogą dać upust swoim fantazjom

2) na ślubie znajomych, po kryjomu, z chętną druhną, której partner zaniemógł pod wpływem alkoholu. 

Wersja alternatywna: na ślubie znajomych w klimacie. Zajmuje miejsce pana młodego w noc poślubną

3) Pani z rogaczem w pozycji 69 a ja z tyłu zajmuje się panią. Rogacz może oglądać całą zabawę z bardzo bliska co mnie niezwykle kręci.

4) sąsiad i przyjaciel domu - w sąsiedztwie mieszka para bawiąca się w klimacie swingu/cuckold. Wyświadczam sąsiadowi, za jego wiedzą, przysługę i zajmuje się jego żoną kiedy jest w pracy/na delegacji. Czasami pan przysyła do mnie panią w wiadomym celu, a sam zostaje w domu

Mam pewien dysonans czy to są "rogate mikrofantazje" czy raczej "bullo mikrofantazje"

Kris

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Jako amator bez doświadczenia opowiem co mnie kręci jak na "pierwszy raz", więc będzie dość delikatnie . Zgadzamy się na seks z panem "obserwatorem", on siedzi na łóżku i robi sobie dobrze, ja bawię się z żoną, w końcu odwracam ją tyłem do siebie, ona jest twarzą przed nim, jest tak podniecona, że w końcu łapie za jego "sprzęt" i w trakcie naszego seksu zaczyna mu robić dobrze ręką, następnie przez nagły przypływ emocji i podniecenia bierze mu w usta i zaczyna ssać... w końcu ona dochodzi brana przeze mnie od tyłu, ja dochodzę w niej i on dochodzi w jej usta. Tak bym to widział...

[Andrzej90 40]

Zbliżają się wakacje. Żona wybiera strój kąpielowy. Może coś odważniejszego, bardziej wyciętego, bikini, przecież lecimy do hotelu na uboczu, w Grecji.

 

Dzień wylotu, nagle na lotnisku spotykamy jej kolegę z pracy. Leci z nami, do tego samego hotelu. A stroje już spakowane. I co tu robić, przecież nie zrezygnujemy z plażowania.

 

Następnego dnia, na prywatnym czacie cała męska część współpracowników żony może podziwiać ją prawie w pełnej okazałości. Po powrocie żony z wakacji może być ciekawie.

[Endrzy 788]

Model pozujący do aktu, którego przyrodzenie oraz ciało powodują, że moja narzeczona nie może się skupić malując akt. Do tego przy każdym kontakcie wzrokowym widzą, że jest jakaś chemia między nimi i po jakiejś chwili jemu mocno staje.

[CuckoldFan1 95]

Pomimo nikłego doświadczenia z rogaczeniem, też się wypowiem

 

Najpierw fantazja, jaką udało mi się zrealizować kilka lat temu, gdy jeszcze nie znałem obecnej partnerki. 

 

Moja była partnerka związała mnie, położyła na brzuchu na łóżku, założyła mi też klatkę (dla mnie jest to element konieczny w przypadku takich zabaw). Kazała się lizać, w trakcie, gdy oglądała porno, w którym biały facet został wykorzystany jako rogacz, a czarną hotkę zerżnął czarny bull. Film nazywał się "She prefers black", gdyby ktoś był zainteresowany. Przez cały czas trwania filmu mówiła mi, że jestem bezużyteczny, że nigdy nie będę w stanie dogodzić jej tak, jak BBC na filmie. Laptopa z filmem położyła tak, żebym również miał dobry widok na akcję. Co jakiś czas łapała mnie za włosy, naprowadzając moją głowę na ekran. Kazała mi się dobrze przypatrywać. Później wyjęła spod poduszki swoje ulubione dildo, które kazała mi obciągać, wmawiając mi, że to mój trening przed moim pierwszym prawdziwym penisem, którego będę ssał. Gdy już doszła, usiadła mi na twarzy i rozkazała się dokładnie wylizać, cały czas powtarzając, że teraz powinienem mieć w ustach spermę jej kochanka. Po wszystkim powiedziała, że od tego dnia codzienne przez 15 minut będę pod jej nadzorem uczył się głębokiego gardła, z jej ulubionym dildem właśnie. 

 

Przyznam, że to chyba moje najbliższe cuckoldowi doświadczenie, jakiego doznałem. Jak się bawiłem? Wspaniale, na tyle, że chciałbym więcej, ba, żałuję, że nie udało zrobić się kolejnego kroku. Gdyby się udało, bardzo możliwe, że teraz postowałbym często jej zdjęcia w temacie z mmsami od ukochanej hotki

 

1. Z fantazji, które chciałbym kiedyś zrealizować, mogę wymienić tę, w której moja partnerka jest zapinana w pozycji na pieska. Ja związany, koniecznie zamknięty w klatce, najlepiej od co najmniej dwóch tygodni, leżę pod moją kobietą, liżę jej łechtaczkę, a także penisa i jądra jej kochanka. Gdy on dochodzi w niej, ona każe mi otworzyć usta, siada na mnie i rozkazuje mi wylizać całe nasienie, jakie zostawił w niej bull. Naoglądałem się sporo filmów właśnie w takim ustawieniu i przyznam, że wygląda to wspaniałe. Wyczyszczenie hotki, a następnie bulla, to chyba moje największe marzenie, mimo że nie czuję się rogaczem biseksualnym. Ale czego nie robi się dla hotki?

 

2. Druga fantazja, to hotka, która rozkazuje mi, żebym przygotował ją na randkę z bullem. Muszę ją dokładnie umyć, ogolić, pomalować jej paznokcie, ubrać tak, aby bull był zadowolony i od razu gotowy do akcji, gdy spotka się z hotką. Przed wyjściem hotka przywiązuje mnie do łóżka, tak, żebym nie mógł się kompletnie ruszyć. Po kilku godzinach wraca do domu, staje nad moją głową, żebym miał dokładny widok na jej brudne od nasienia stringi, które następnie ściąga i rozkazuje mi je dokładnie wyczyścić. Gdy to zrobię, siada mi na twarzy, a z jej obu dziurek wypływa cały bałagan, jaki zostawił po sobie bull. 

 

3. Kolejna fantazja. Wkraczamy na terytorium bardziej ekstremalne. Marzę o tym, żeby w naszym domu miał miejsce brutalny gangbang na mojej hotce. Faceci, którzy byliby na miejscu, przywiązaliby mnie do krzesła, kazaliby mi obserwować, jak poniewierają moją dziewczyną. Co jakiś czas któryś z nich walnąłby mnie w twarz, czy brzuch, by pokazać mi moje miejsce. Hotka byłaby w tym scenariuszu dziwką, która jest bita, batowana, poniżana, związana, nawet nie bałbym się użyć słowa - gwałcona. Gdy skończyliby z nią, zabraliby się za mnie, i również dokonaliby na mnie gangbangu. Nie wiem, jak miałbym zamiar to przetrwać, ale nie miałbym wyboru. To przy okazji jest fantazja, którą podzieliłem się z byłą partnerką, o której wspominałem wyżej. Była zachwycona

 

4. Jeszcze jedna rzecz, która mnie fascynuje. Marzy mi się naprawdę konkretna sesja bdsm, na której hotka mocno mnie torturuje. Może nie wybiegałbym tak daleko, jak wbijanie igieł w ciało, ale miażdżenie szpilkami, ostry spanking, breathplay byłby jak najbardziej ok. Sesja musiałaby być połączona z upokorzeniem, takim jak np. pissing, czy czyszczeniem brudnych od błota butów. Sesja oczywiście z klatką w odpowiednim miejscu, i najlepiej całonocna, żeby hotka miała rano pewność, że jestem uległy na 100%, że nie mam nic do gadania, że zrobię wszystko, na co będzie miała ochotę. By postawić kropkę nad i w swojej władczości, hotka potraktowałaby mnie też straponem, aby wymusić całkowitą uległość. Wiem, że ta fantazja może nie ma za wiele związanego z rogaczeniem, ale w bdsm mam akurat spore doświadczenie, w roli dominującej, ale przede wszystkim uległej

 

5. I tak już na koniec. Mumifikacja również leży w sferze moich marzeń. Gdzie hotka funduje mi sesję zrujnowanych orgazmów, w trakcie opowiadania mi o swoich byłych, którzy byli w łóżku o wiele lepsi, niż ja kiedykolwiek będę. Wszystko, co by ze mnie wycisnęła, wpakowałaby mi w usta. 

 

Chyba tyle mam ze sfery moich fantazji. Czy realnie widzę możliwości realizacji którejkolwiek z nich? Najbliżej jestem zdecydowanie numeru 4 oraz 5, z tego powodu, że moja być może przyszła hotka, nie wie, że u mnie w głowie, jest właśnie przyszłą hotką. W kilku fantazjach zawarłem elementy biseksualne. Zaznaczę raz jeszcze, że jestem osobą hetero. Jednak chyba od tego mamy fantazje, aby wyobrażać sobie samego siebie w sytuacjach, w których normalnie się nie wyobrażamy

 

Już nawet pomijając to, o czym wspomniałem wyżej. Nie wyobrażam sobie siebie z założoną klatką w życiu codziennym. Nie wiem, jak miałbym zachowywać się z, bądź co bądź, widocznym wybrzuszeniem w kroku. Kręci mnie taka wizja, w której hotka zamyka mnie na naprawdę długi okres. To samo miałbym chyba z np. noszeniem korka analnego. Opcja jest bardzo kusząca, ale jakoś trudno byłoby mi pracować ze świadomością, że mam coś w sobie. 

 

I właśnie chyba dlatego fantazje erotyczne są taką wspaniałą rzeczą. Mogę fantazjować i wyobrażać sobie, że powyższe rzeczy to dla mnie coś naturalnego, że nie czuję stresu, a nawet jeśli ktoś zapyta, dlaczego mój krok wygląda, jak wygląda, z dumą odpowiem, że moja hotka rozkazała mi chodzić pod kluczem i w sumie to mogę dać do niej numer, gdyż lubi seks z prawdziwymi facetami

 

Czy zdarzało mi się chodzić w klatce wśród innych ludzi? Tak, kilkukrotnie się zdarzyło. Nikt nigdy jednak tego nie zauważył. Podobnie było z korkiem analnym, też się zdarzyło, nikt mnie nie przyłapał. Chyba tyle mogę powiedzieć na ten temat, i to chyba wszystkie główne fantazje, jakie chodzą mi gdzieś z tyłu głowy. 

 

Naprawdę zadziwiające jest to, jak wiele scenariuszy potrafimy napisać we własnej głowie.

 

Może jeszcze na zakończenie. Z bardzo przyziemnych rzeczy. Liczę, że kiedyś moja, mam nadzieję, przyszła hotka, złapie mnie na masturbacji do folderu z cuckoldowymi zdjęciami, których mam około 700. Ale bym chciał zobaczyć jej minę i usłyszeć, że oczekuje ode mnie wyjaśnienia. 

 

Ech, marzenia

 

Pozdrawiam. 

 

 

 

[1qaz 45]

Twoje marzenia są także moimi