Skocz do zawartości
brudny smok

Rogate mikrofantazje :)

Rekomendowane odpowiedzi

Cały tydzień w niepewności? Drastycznie.

Z pewnością. Z drugiej jednak strony cały tydzień gorącej atmosfery, ciekawej gry, nakręcenia po obu stronach i lądowania w łóżku (metaforycznie) przy każdej nadarzającej się okazji ;) Temat godny rozważenia w mojej szufladzie pomysłów

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czytając Twoją fantazję przypomniałem sobie o wakacyjnym pobycie pod namiotem. W nocy kiedy dużo słychać z namiotów obok również miałem podobny pomysł: gdybym był z kobietą, hotką - takie wyjazdy mogłyby być moimi ulubionymi ;-)

 

Noc na polu namiotowym, siedzimy przed namiotem z nowo poznanymi sąsiadami. Normalne nocne rozmowy przy piwku. Szum morza w tle. Miło, wesoło, sympatycznie. W pewnym momencie moja kobieta stwierdza, że idzie na chwilę do namiotu. Po kilku minutach jeden z chłopaków z sąsiedniego namiotu również znika z pola widzenia. Wśród rozmów, śmiechów słychać znajome dźwięki. Ciche pojękiwanie. Nikt nie słyszy albo każdy udaje, że nie słyszy... Ja również choć ciężko wysiedzieć w miejscu ;-) Mija kilkanaście minut i znowu wszyscy siedzimy razem, rozmawiamy jak nigdy nic.

 

Wracamy do namiotu - zrobiło się chłodno i późno. Kładę się nakręcony tym co miało miejsce a moja ukochana najwyraźniej nie ma dość na dziś bo szybko wślizguje się naga pod mój śpiwór. Zaczynamy się całować, dotykać. Uśmiecha się figlarnie bo wie, że ja również wiem co działo się nieco wcześniej. Dotykam jej nagą, starannie wygoloną cipkę. Jest mokra. Nie wiem czy z podniecenia, czy od tego co działo się wcześniej. Wchodzę w nią i czuję, że nasz nowy kolega zostawił w niej trochę siebie. Podnieca mnie to jeszcze bardziej... Kochamy się namiętnie a ona opowiada mi w trakcie jak spędziła wieczór. Widzę, że jej się bardzo podobał ten wieczór. W końcu nie wytrzymuje i pyta się mnie czy kolega może nas jeszcze odwiedzić? Nie wytrzymuję, dochodzę w niej zgadzając się jednocześnie by ten wieczór - ta noc trwała dalej...

 

Podczas gdy ona pisze SMS - "Spisz?" ja liżę jej cipkę. Kolega odpowiada: "Nie, dlaczego pytasz?" Moja cudowna kochanka pisze wreszcie - "Masz ochotę na jeszcze? Zapraszam.....". Kolejny SMS zaskakuje nas nieco: "Będziemy"

 

Kilka minut później zamek rozsuwa się i naszym oczom ukazuje się dwójka naszych sąsiadów. Ta noc będzie długa i bardzo przyjemna..... :-))

  • Lubię 13

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moja mikro-fantazja to może nic specjalnie wyrafinowanego ale dzielimy ją wspólnie z żoną i prawdopodobnie prędzej czy później zostanie zrealizowana. Scenariusz jest taki: Jedziemy gdzieś na weekend, wynajmujemy apartament, idziemy na lekką kolację i drinka. Atmosfera przyjemna, pełen relaks przy rozmowie i alkoholu. Po pewnym czasie wracamy do apartamentu, żona bierze prysznic, a w tym czasie przychodzi nasz gość. Kiedy żona wychodzi świeża i pachnąca w seksownej bieliźnie, nasz gość kończy drinka a ja z kolejnym siadam wygodnie w fotelu. On podchodzi do niej i zaczyna namiętnie całować. Po chwili żona klęka przed swoim kochankiem i ściąga jego spodnie wraz z bokserkami. Ja delektując się drinkiem podziwiam widok żony połykającej jego dużego penisa. Uwielbiam patrzeć jak posłusznie obciąga klęcząc jak suczka. Później akcja nabiera tempa i facet rżnie moją żonę ostro i bez kompromisowo. Robi z nią co chce i jak chce. Słowami mojej żony "rżnie ją jak dziwkę". Ja popijam drinka i oglądam przedstawienie walcząc z podnieceniem i pragnieniem rzucenia się na nią ... 

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyjeżdżamy pod namiot nad morze. Ja i Ania jesteśmy pierwsi. Następnego dnia ma przyjechać więcej znajomych. Ostatecznie dojeżdża tylko jeden kolega - singiel. Mało go znamy, ale chłopak jest bardzo wysportowany, wesoły podobnie jak my no i podoba się żonie, która go jawnie przy mnie adoruje. Idziemy na obiad i na piwko. Jest dużo śmiechu. Po obiedzie nad morze. Idziemy dalego w bardziej odludne miejsce i rozbijamy koc przy wydmach. Ania prosi Michała, żeby pouczył ją pływać. Gdy trochę odszedł pytam:

- A ty już nie umiesz?

- Tak. Ale chcę, żeby mnie dotykał.

Obserwuję naukę a wyobraźnia pracuje. Żona dobrze się bawi w jego towarzystwie i często wybucha śmiechem.

Wracają na koc. Widzę jak ona zerka często na jego dość mocno wypchane kąpielówki. Potem błysk spojżenia na mnie, żebym wiedział, że ona patrzy. Michał otwiera piwo.

- Jakie macie plany na wieczór kochani? Napewno jest tu sporo imprez. Rozejrzę się za jakimś towarem. Nie będę przecierz jechał paru dni na ręcznym. - zaśmiał się.

- Szkoda by było - odpowiedziała. - Bez problemu wyrwiesz lachona. Z takim kaloryferem. I widzę, że z tym kurczeniem się w wodzie to raczej mit,

Znów oboje się głośno zaśmiali

- Już nie wiem co z nim robić. Bez przerwy mi staje. Wystarczyło, żę otarłem się o ciebie parę razy w wodzie.

- Weź przestań - zaśmiała się zawstydzona. - Nie jestem seksowna. Wyrwiesz lepszą laskę.

Mówiąc to położyła rękę na jego udzie. Walec w majtkach zaczął się wydłużać.

- No i widzisz jak na ciebie reaguję. Sorki Paweł ale tego nie kontroluję. Ania jest zajebiście zmysłowa.

Znów się uśmiechnęła i zwęziła ramiona, żeby między piersiami zrobiła się kreska.

- Dzięki. Jesteś cudowny.

Pocałowała go w polik. Spojżała na mnie i też mnie pocałowała. Potem dodała.

- Lubię Michała. Spoko koleś, nie?

Odwróciła wzrok do niego. Jej ręka na jego udzie powoli ruszłyła w kierunku majtek i skrywanego pod nimi roznącego przedmiotu. Spoważniała. Chciała podkreślić, że tym razem nie żartuje.

- Żeby było jasne. Kocham Pawła i nic tego nie zmieni, żebyś sobie za dużo nie myślał.

Palce dłoni wślznęły się pod majtki.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

....

Obserwuję ich zachwycony i coraz bardziej podniecony. Ania bawi się jego kulkami i w końcu wyjmuje go z majtek. Jest nim zachwycona.

- Wow! Jest cudowny! Uwielam go. - mówi masując powoli potwora. - W końcu mój rozmiar. - dodaje spoglądając na mnie.

- Ha... Ha.... bardzo śmieszne  - odpowiadam.

Śmiejemy się w trójkę, ale Michał jest trochę speszony ale maskuje to uśmiechem. Coś na zasadzie: o kurcze, ale jaja.  Stara się jednak unikać mojego wzroku. Ania widząc jego niezdecydowanie pyta:

- Mam przestać?

- Chodzi mi o to ... wiesz ... że nie jesteś ...
- Wolna? Nie. Ale jestem wyzwolona. - uśmiecha się do mnie - Prawda kochanie?

Ja przysuwam się do Ani i obejmuję ją od pleców. Kładę brodę na jej barku.

- Pokażemy Michałowi cipkę?

Przytaknęła i pozwoliła, żebym zdjął jej majtki. Usiadła kładąc się prawie na mnie plecami, rozłożyła szeroko nogi i powiedziała zalotnie:

- Jak się podoba?

Michał kiwał głową z niedowierzaniem i uśmiechem.

- Zwariowaliście! Jesteście wariatami.

- Mam nadzieję, że ty też nim jesteś. - odpowiedziała. - Chyba nie zostawisz mnie takiej rozpalonej?

Uniósł się na kolana i przeszedł na nich między jej nogi. Spojżał na mnie z zawahaniem, jakby chciał zapytać o zgodę. Zrezygnował jednak z pytania i zaczął pieścić oburącz jej cycuszki szybko wyswobodzając je ze stanika. Moja żonka leżała już całkiem naga i gotowa. Prężyła się słodko i namiętnie pod wpływem pieszczot jego dłoni. Obracała się ku mnie, domagając pocałunków. Byłem zachwycony, gdy Michał majstrował palcami przy jej cipce. Jej gwałtowne reakcje i mnie pobudzały. Poprosiła mie, żebym podał torebkę z której wyciągnęła prezerwatywę i długo celerbowała nakładanie jej na jego dzidę. Cały czas leżała oparta o mnie a Michał ruchał ją na misjonarza. Nie był jednak egoistą i hamował się, żeby dać jej szansę, którą wykorzystała zaliczając cudowny orgazm, ale już w pozycji na jeźdźca. Potem jeszcze obrócił ją na bok i trzymał jej nogę w górze, żebym widział dobrze jak ją pierdoli. W końcu i on opadł z sił. Chwilę się przytulali, a gdy ich oddechy się uspokoiły, ściągnęła z jego ptaka gumkę wypełnioną mleczkiem.

- Ale dużo - powiedziała z podziwem i poszła wyrzucić do śmietnika.

Michał wyciągnął ku mnie rękę.

- W porządku stary? - spytał.

- Tak.

Przybiłem z nim piątkę.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moja laska wypina się przed moim kolegą. Widzę jak jego wielki, gruby kutas wjeżdża brutalnie w ciasną cipeczkę mojej dziewczyny.
Patrzę jej w oczy, ale ona kładzie paluszek na moich ustach, każe mi być cicho i mówi: "Od dawna marzyłam, żeby Twój kolega mnie rozciągnął".

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To moze ja tez cos dodam :) wiem, ze juz ktos pisal o malowaniu Paznokci swojej Pani. Dodam, ze pielęgnuje stopy mojej właścicielki od dawna i (1)pierwsza fantazją jest to by robić to przed jej wyjściem na spotkanie z Bulem. Najlepiej z malowaniem na wybrany przez niego kolor.

 

2.Moja Pani pisze z kochankiem i wspolnie przesyłają sobie linki wybierając dla niej bielizne, za którą oczywiscie ja zapłacę.

 

3. Ponieważ moja Pani jeszcze nie przeżyła swojego pierwszego spotkania marzę o tym by gdy dojdzie ono do skutku dostac wiadomość " zerżnął mnie jak swoją kiedy ty frajerze siedziałeś w domu z tym swoim śmiesznym kutasem w ręku. Nigdy nie zrobisz mi tak dobrze jak on nie dorastasz mu do pięt"

 

4. Ta fantazja pewnie nigdy sie nie spełni ale za fantazje nie karaja wiec napisze :) Moja Pani ma lekki awers do oralu choc w rozmowach mowila mi ze czasem to robiła a nawet miala takiego faceta ktoremu uwielbiala robic loda ( niestety nie chce mi powiedziec kto to byl :/ ) Ja z racji swej uleglej natury w ogole na to nie naciskam wiec tego nie robimy. Marze o tym by jej dobrze zbudowany kochanek okazal sie kolejnym, ktoremu bedzie uwielbiala robic ustami. Wyobrazam sobie to uczucie gdy usłyszę " uwielbiam go w moich ustach a ty cioto zapomnij takiemu frajerowi w życiu bym nie obciagnela"

 

Na razie to tyle :)

Pozdrawiam

Arlekin

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na stopa łapiemy minibusik pełny kibiców jadących na mecz. Alhohol leje się obficie, są szaliki, śpiewy i śmiechy. Nas też częstują alkoholem. Moja żona pije na równo z nimi, a nawet nadgania. Chłopaki wiedzą co robią polewając jej więcej. Ja się trochę oszczędzam. Ania szybko łapie ich fazę. Jest głośno i zabawnie. Szybko zaczynają się sprośne żarty.

W pewnej chwili moja żona stwierdza, że potrafi zgadnąć czy facet na dużego. Chłopkaki niedowieżają. Zaczyna się gra towarzyska w zgadywanie. Jeśli zgadnie, nalewają jej kielicha. Jeśli nie, ma pocałować chłopaka. Każdy chce być pierwszy w kolejce, ale Ania sama wybiera, komu zgaduje. Mówi na ile palców jej dłoni sięga kutas. Po zgadywaniu wyciąga chłopakowi fiuta z rozporka i masuje dłonią, aż do osiągnięcia pełnego rozmiaru.

Zabawa nabiera rumieńców i jest dużo śmiechu. Ania wypiła już kilka kieliszków i kilka razy się przelizała z języczkiem. Widzę, że jest już wstawiona. Kolejny strzał jest niedoszacowany. Kutas chłpaka rośnie w jej dłoni jak ciasto drożdżowe. Ania jest nim zauroczona. Przegrywa zakład i całuje się z nim namiętnie, pozwalając mu obnażyć i pieścić swoje cycuchy. Po wchili jest tak napalona, że pyta go czy ma ochotę ją wyruchać.

Siedzę w ostatnim rzędzie na środku. Żona kładzie mi głowę na kolanach, klęka i wypina dla niego pupę. Widzę, że jej dobrze, ale jeden to dla niej dziś za mało, więc zachęca pozostałych. Wtulona we mnie daje dupy wszystkim po kolei.

Po zruchani Ani zatrzymują się gdzieś w środku lasu i każą nam wysiąść.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ona zakłada klatkę na mojego penisa. Oddaje klucz kochankowi i mówi mi: "powiedział, że odda klucz jeśli 10 razy wyliżesz moją cipke do czysta po seksie z nim"

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakiś duży bankiet. Moja żona jako hostessa i nikt z obecnych nie wie, że to żona. Po północy ludzie pod humorkiem. Ktoś nieświadomy zaczyna na podrywać hostessę..., hostessa daje się podrywać..., w pewnym momencie siada mu na kolana. Nikt nic z tego nie robi...., a że hostessa ubrana w elegancką krótką, trapezową spódniczkę, która w łatwy sposób zakrywa to, co się dzieje pod nią - Hostessa mądrze to wykorzystuje...

 

I tak siędzą wszyscy spokojnie, rozmawiają, uśmiechają się do siebie, a jedynie hostessa i szczęściarz na któym siedzi wie, że właśnie jego Twardy kutas powoli wsunął się w nią Cały...

 

Ja się mogę jedynie domyślać, o co chodzi.. po jej przymrużonych lekko oczach :)

No to było piękne!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...