Skocz do zawartości
RedBitch

Gdzie jest flirt?

Rekomendowane odpowiedzi

a to zależy z kim

choć myślę Dark, że co do zasady masz rację ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

choć myślę Dark, że co do zasady masz rację ;)

 

 

Tak. Dark ma rację.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Flirt to flirt, niekoniecznie musi prowadzić do grzmocenia! Fakt - bywa emocjonującą i zwykle oczekiwaną grą wstępną do powyższego, ale bywa też wartością samą w sobie.

Pytając o to, gdzie się podział, miałam nadzieję na dyskusję, ale i chwilę zadumy nad obcesowością niektórych zaczepek. W dodatku zastrzegłam, że ta subtelna prośba o podniesienie poziomu nie wszystkich dotyczy...

Ale ładnie kiedyś ktoś "po szkole" powiedział: "uderz w stół..."

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Red - tego nie możesz wiedzieć, ale nawet mój powyższy post jest flirtem :):):)

 

Zainteresowani zaś wiedzą. Czy nie o to w tej grze chodzi?

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie, nie zapomniane. Aczkolwiek spieszę nadmienić, iż owo bzykanie jest dobrem nadrzędnym, owym złotym cielcem do któregoż wszyscy tu szlachetnie zgromadzeni dążą. Zabawa językiem jest godna pochwały o ile w okolicach końca języka znajduje strefa wysoce erogenna. Wówczas giętki język łatwo wyrazić może co pomyśli głowa.

Bywalcy wiedzą, że zabawa słowem jest syrenim śpiewem, z tą wszakże różnicą, że uwodzony śpiewem sam nurza się w otchłani. Zaprawdę, zatem jeśli daje się uwieść, to otwartą kwestią pozostaje kto jest syreną a kto żeglarzem.

Poza tym oprócz słowa "bzykanie" funkcjonuje słowo "grzmocenie". I przyznam, że arcytrudnym wydaje mi się zrównoważyć słowem, rozmową, flirtem 120 minut grzmocenia.

Bo grzmocenie to grzmocenie, co nie? No!

Funkcjonuje jeszcze mnóstwo innych słów - np. dmuchanie, pukanie - mnie się nie podobają, klimaty BDSM nie są moimi ulubionymi.

A do Twoich słów mam znów skojarzenia - grzmocenie bardziej kojarzy mi się ze spotkaniem z Kliczko lub Szpilką, a nie z Erosem.

Dla mnie seks to radosna zabawa, we dwoje, troje, czwórkami lub w tłumie - dla każdego coś miłego, ale zawsze z szacunkiem dla partnera, bo według mnie w seksie dawanie sprawia więcej radości, przyjemności niż branie.

Cóż nasz język erotyczny jest bardzo ubogi - albo określenia medyczne, albo wulgarne.

A żeby nie być za bardzo poważnym, to inne skojarzenia - nie wiem czy przypominacie sobie, kilkanaście lat temu był napój - Dick Black, twórca nazwy nie skojarzył że w slangu angielskim to znaczyło - Czarny fiut.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może?, takich subtelności między Tobą i Dark'iem mogę faktycznie w swojej gruboskórności nie dostrzec....

Chociaż nie odbieram Wam prawa do flirtowania przy pomocy przyznawania sobie racji :D

 

Rumcajs, dmuchanie i pukanie nie są zastrzeżone dla nomenklatury BDSMowej, chociaż, jak wspomniałam, mogę takie niuanse pominąć w swoim ograniczeniu...

A "grzmocenie" ciągle kojarzy mi się z seksem. Rumcajs, może nikt Cię jeszcze porządnie nie wygrzmocił? :D

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A żeby nie być za bardzo poważnym, to inne skojarzenia - nie wiem czy przypominacie sobie, kilkanaście lat temu był napój - Dick Black, twórca nazwy nie skojarzył że w slangu angielskim to znaczyło - Czarny fiut.

czy raczej ".ujowa czerń" ;)

Może?, takich subtelności między Tobą i Dark'iem

Red... :facepalm:

A "grzmocenie" ciągle kojarzy mi się z seksem. Rumcajs, może nikt Cię jeszcze porządnie nie wygrzmocił? :D

:D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Może?, takich subtelności między Tobą i Dark'iem mogę faktycznie w swojej gruboskórności nie dostrzec....

Chociaż nie odbieram Wam prawa do flirtowania przy pomocy przyznawania sobie racji :D

 

Rumcajs, dmuchanie i pukanie nie są zastrzeżone dla nomenklatury BDSMowej, chociaż, jak wspomniałam, mogę takie niuanse pominąć w swoim ograniczeniu...

A "grzmocenie" ciągle kojarzy mi się z seksem. Rumcajs, może nikt Cię jeszcze porządnie nie wygrzmocił? :D

Fakt, nieprecyzyjnie napisałem o BDSM i dmuchaniu, a co do grzmocenia - określenie "porządnie" jest nieprecyzyjne i raczej nikt mnie w sposób używany przez Dark'a  i Ciebie nie wygrzmoci :redevil:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Co tam, Alterku? Co to za mina?

bo nie o te osoby tu chodzi...
  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...