Skocz do zawartości
jagokub

Drugie dno??

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Temat może sugerować całkiem coś innego niż chciałbym poruszyć.

 

Zastanawia mnie czy "zdrada kontrolowana" ma jakieś drugie dno. Jakie są powody tego, że jednych facetów to kręci a drudzy potrafią dopuścić się morderstwa gdy się dowiedzą o zdradzie żony. Nie zakładam jakiś traumatycznych przeżyć z dzieciństwa, bo ja takich nie mam. Po dłuższych (kilkudniowych) przemyśleniach wpadłem na pomysł co to może być. Może ja (czy inny potencjalny rogacz) jest za mało pewny siebie i chce zobaczyć, że jego żona(dziewczyna) jest taka fajna, że wielu facetów ma na Nią ochotę a on ma ją na co dzień za to jaki jest, lub upraszczając (przepraszam za użyte słowa, faceci mnie zrozumieją)-"żona jest taką fajną laską, że 90% mijanych facetów by się za Nią zabrało". Moja kobieta, kiedyś (chyba w złości) powiedziała, że przez namawianie ją na innego chce ją poniżyć, albo mam zapędy sadomasochistyczne. Szczerze mówiąc mocno się z tym nie zgadza - kocham swoją kobietę i choć czasem jest...tak jak to w związku bywa, to zatrzymałbym świat i pozabijał wszystkich, którzy by chcieli zrobić jej krzywdę. Skłonności sado też nie mam. Nie zgadzam się też na porównywanie tego do jakiegoś "zboczenia", bo to kojarzy mi się z tym, że ktoś w takim układzie jest poszkodowany - a tutaj, wszystko odbywa się po ustaleniu szczegółów przez partnerów.

 

A może są jakieś sposoby na szybkie "odkochania się" z takich fantazji - chętnie je poznam.

 

Jeszcze jedno - jak to w związku bywa, nie zawsze spełniamy swoich oczekiwań, nie zawsze specjalnie, czasem jest to wynikiem braku rozmowy a dokładnie odwagi do takiej rozmowy - ale to nic nowego. Ja mówię o swoich fanazjach,ale...kiedy ona sie wymiguje to z jednej strony czuję na siebie złość a z drugiej...odbieram to jako - ona o coś prosi to staram się to spełnić, a ona tego nie robi. Może to mocne słowo, ale czuję się przez to "zaniedbany, oszukany, nie wysłuchiwany".

 

Pozdrawiam

ON

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek yarko

Po dłuuuuuuuuuuuuugich doświadczeniach z tematem, moim zdaniem cuckold ma takie drugie dno, że jest to pewna forma zawoalowanego biseksualizmu. Podniecamy się udziałem tego drugiego mężczyzny w zabawie, ale z reguły daleko jest do kontaktu fizycznego, odbywa się on pośrednio, przez żonę/partnerkę. Poza tym cuckold się nudzi... po wielu wielu spotkaniach coś się wypala i nie jest już tak samo jak na początku i co gorsza nie bardzo jest już czym te początkowo mocne wrażenia zastąpić, kiedy blakną. Moim zdaniem czasem lepiej pozostawić cuckold w sferze fantazji albo przynajmniej nie stawiać go na pierwszym planie w życiu.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Hmm z tym biseksualizmem to możesz mieć rację - choć nigdy bym chyba na to nie wpadł.

 

Pewnie, że wszystko się nudzi - zawsze można to zastąpić to czymś innym lub starać się dawkować odpowiednio. Nie zgodzę się z tym, żeby nigdy nie spróbować. Za krótko żyjemy, żeby nie spróbować. Wole żałować, że spróbowałem niż zastanawiać się czemu tego nie zrobiłem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Po dłuuuuuuuuuuuuugich doświadczeniach z tematem, moim zdaniem cuckold ma takie drugie dno, że jest to pewna forma zawoalowanego biseksualizmu. Podniecamy się udziałem tego drugiego mężczyzny w zabawie, ale z reguły daleko jest do kontaktu fizycznego, odbywa się on pośrednio, przez żonę/partnerkę. Poza tym cuckold się nudzi... po wielu wielu spotkaniach coś się wypala i nie jest już tak samo jak na początku i co gorsza nie bardzo jest już czym te początkowo mocne wrażenia zastąpić, kiedy blakną. Moim zdaniem czasem lepiej pozostawić cuckold w sferze fantazji albo przynajmniej nie stawiać go na pierwszym planie w życiu.

 

Wszystko prawda Yarko :-D Wszystko się nudzi - cuckold nie jest wyjątkiem. Wszystko blaknie z czasem. Takie jest życie i wszystko co z nim związane. Można spasowac, można grac dalej o coraz wyższe stawki. Można zagrac w co innego i można nie grac wogóle...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Trochę mnie ten zawoalowany biseksualizm dziwi i zastanawia ( jak również to że tylko mnie dziwi). Wyglądałoby to tak, gdyby żona była "częścią" męża i on "posługując" sie nią, spełniał swoje biseksualne potrzeby...

 

A tak poza tym, co do tematu, o bardzo ciekawy. Również mnie zastanawia, skąd takie skłonności ;) ale to czystko z ciekawości :-D O masochizmie czytałam kiedyś odnośnie cuckoldu, o kanduelizmie ale pierwszy raz o skłonnościach bi :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyczytałem gdzieś jeszcze, że może to być chęć usprawiedliwienia swoich skoków w bok. Czyli takie...wyrównanie rachunków - choć...no trochę naginana jest to teoria (wg mnie)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek yarko

Wyglądałoby to tak, gdyby żona była "częścią" męża i on "posługując" sie nią, spełniał swoje biseksualne potrzeby...

To nie brzmi wcale tak głupio. Pomyśl ile mężów usprawiedliwiłoby w ten sposób przed sobą i przed żoną swoje kłopotliwe biseksualne skłonności.

 

To jest fakt, że ultimate cuckold swobodnie można podpiąć pod skłonności masochistyczne. Może dlatego w przeszłosci zawsze popełniałem ten błąd, że w swoich rozważaniach zwykle pomijałem aspekt ultimate.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyglądałoby to tak, gdyby żona była "częścią" męża i on "posługując" sie nią, spełniał swoje biseksualne potrzeby...

To nie brzmi wcale tak głupio. Pomyśl ile mężów usprawiedliwiłoby w ten sposób przed sobą i przed żoną swoje kłopotliwe biseksualne skłonności.

 

To jest fakt, że ultimate cuckold swobodnie można podpiąć pod skłonności masochistyczne. Może dlatego w przeszłosci zawsze popełniałem ten błąd, że w swoich rozważaniach zwykle pomijałem aspekt ultimate.

A coś więcej możesz powiedzieć z tym ultimate (bo w ogóle nie wiem o co chodzi)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek yarko

A coś więcej możesz powiedzieć z tym ultimate (bo w ogóle nie wiem o co chodzi)

Najogólniej rzecz ujmując ultimate zachodzi wtedy gdy mąż jest traktowany jako sługa, szmata, podnóżek itp. Dochodzi wtedy aspekt upokorzenia, poniżenia.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...