Skocz do zawartości
może?

19.03

Rekomendowane odpowiedzi

Nie patrząc na zegarek znam godzinę. Jest 19.03. Cichutko chodzę, uważam na każdy przedmiot. Cisza. Szszszszzzzzzzzzz. Śpi. Podchodzę do stoliczka i najdelikatniej jak umiem, przysuwam filiżankę, pochylam się, żeby sięgnąć dzbanek. Naleję herbaty, dorzucę cierpki plaster cytryny i usiądę naprzeciw sofy. Popatrzę na ciemne włosy, usta, które tyle razy w moją stronę rzucały aroganckie słowa. Obejrzę obojczyk – rysuje się bezczelnie pięknie w rozchylonej koszuli. Pooddycham sobie blisko, żeby nie uciekł mi zapach faceta, którego mam tu przypadkiem.

 

Ale jeszcze cukier, przysunąć, zamieszać, łyżeczkę oblizać.

 

Wzdrygnęłam się, zaskoczona tym, co się dzieje. Szarpnęłam ręką. W sekundę spięte mięśnie, sutki stają dęba. Ręka po linii boku, powoli, jego palce, cisza, choć nie – oddycha tak blisko, dreszcz taki zimny. Skąd się to wie, że to tylko tu i teraz, że nie ma strachu, że wszystko jest takie oczywiste? Dlaczego nagle ustępuje zimno a piersi same się układają w kształt jego dłoni? Wszystko jest, jak należy. Miękko, delikatnie, gdzieś między palcami kumulacja – jestem jednym punktem, cała wciśnięta między serdeczny i wskazujący, przy kciuku. Szyja się gnie, gardło mruczy. Moje? Jego. Nie słyszę prawie, tylko włosy po twarzy. Odwracam się, patrzę w oczy ciemne. Nachyla się tak cholernie powoli.

Cisza. Z daleka widzę czerwone cyfry na dekoderze – 19.03.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak zawsze pobudzasz wyobraźnię do działania. Jak heroina, kiedy wszystkie kości bolą z głodu, jak łyk orzeźwiającej wody pośrodku piaskowej burzy. Pisz, bo powinnaś pisać książki, całe. To nie jest "znalezione w sieci", to Ty :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

W oryginale było tak:

 

Zawieszam wzrok na zegarku wbudowanym w dekoder kablówki. Jest 19:03.Gdzieś z tyłu głowy pojawia się takie miłe napięcie. Przesuwa się nieśpiesznie w górę i w okolice czoła. Zegarek znika z zasięgu wzroku.Widzę jak pochylasz się nad stolikiem, żeby mi dolać herbaty. Koszula dyskretnie się rozchyla. W głębi rozcięcia widzę zarys Twoich piersi. Dwa, tak dobrze znane kształty, pełne, pięknie rzeźbione, pochylające się w kierunku stolika.. Mimo, że nigdy nie poznałemich osobiście, czuję fakturę napiętej na nich skóry, czuję ich ciepło.. Czuję jak moje palce zsuwają w dół się po Twojej szyi - mijając obojczyk, kierują się do.. tęsknoty.W pierwszym odruchu chcesz się odsunąć, zaskoczona tym, co się dzieje. Ale podnosisz głowę, patrzysz mi w oczy.. I, kiedy opuszki moich palców przesuwają się coraz niżej, już wiesz, że to nie zabawa, że chcesz się poddać tej pieszczocie, że to jest NASZE tu i teraz. Że jesteś w tym układzie BEZPIECZNA. Nic nie wyjdzie poza ściany tego domu, nie będzie kontynuacji tego, co się zaraz wydarzy. Jeśli taki wieczór jak ten pojawi się jeszcze kiedyś, będzie to nowe spotkanie, nowe przeżywanie.. Za każdym razem nowe. Zapadamy się w swoją obecność, a moja dłoń już wie, że ma Twoje przyzwolenie.Może wewnętrzny imperatyw, może mikroskopijne poczucie wstydu, a może po prostu poddanie się pożądaniu każą Ci opuścić wzrok - na moją rękę..Palce delikatnie wsuwają się między skórę i koronkę stanika. Szorstkość materiału cudownie kontrastuje z gładkością piersi. Po chwili słodki ciężar wypełnia moją dłoń - pierś jest idealnej wielkości, jakby do niej stworzona. Sutek wsuwa się pomiędzy palce środkowy i serdeczny, dociera do ich złączenia. Delikatnie go uciskam, krążę dłonią tak, żeby dostał się pomiędzy kciuk i palec wskazujący. Znów uciskam - tym razem trochę bardziej stanowczo. Zaczynasz szybciej i głębiej oddychać - materiał stanika napina się na mojej dłoni, z Twoich ust dobywa się cichutkie westchnienie. Wypinasz w moja stronę pierś, przysuwasz swój policzek do zagłębienia mojej szyi. Twoje włosy pieszczą mój policzek, szyję.. Delikatnie się odsuwasz. Z zamkniętymi oczami, skupiona na odczuwaniu swoich doznań, podnosisz głowę do pocałunku. Czuję na ustach Twój oddech.Powoli cofa się mgła. Widzę na dekoderze zegarek. Jest 19:03...

 

http://samotny-w-zwiazku.blogspot.com/?zx=2b8ecb65b3917a20

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czyli jednak nie ;) Ale i tak brzmi jak "może?"

 

:)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

mp

 

Ależ to nie plagiat, to oczko takie, uśmiech, wyraz mojego zachwytu Twoim pisaniem.

 

Intertekstualność w czystej postaci, dopełnienie i druga strona medalu.

 

Pozdrawiam

może?

wierna czytelniczka ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ktokolwiek to nie napisał, jest piękne opowiadanie. Wysmakowane. Wciągające jak fragment książki podany z tyłu okładki, aby zachęcić do kupna. Tej książki. Kupiłbym :)  I ja również gratuluję, choć twarzy Autora nigdy nie widziałem.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Semie drogi,

Gdzieś tam jest temat "Co nas ogranicza?" Życie chwilowo się układa tak, a nie inaczej.. Uwierz mi, że jestem duchem obecny na każdym Waszym spotkaniu, śledzę relacje i, mam nadzieję, że wcześniej niż później, zobaczysz twarz tego pierwszego, niech mi wolno będzie powiedzieć: współautora.. I wierzę, że  Może? się również pojawi i ja również poznam jej oblicze.

 

Może? przemiła,

Wspaniałym jest Twoje "uzupełnienie".. Kilka zdań jest tak celnych.. To o ustach rzucających aroganckie słowa.. Boleśnie prawdziwe..

Trzeba było pisać pod moim tekstem, wtedy by się cudnie ten dwugłos czytało :)

A może chciałabyś kontynuować ten wątek? :P

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hmmm. znaczy posłuszna?  :lach:

Chodziło mi o kontynuowanie "tamtego", pisarskiego wątku.. :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mnie też, mp, mnie też.

Hmm, znaczy - wygłodniały :lach: :lach: :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...