wstep zaliczony?

[może? 4 598]

Czyli bywa i czyta. Rozmawiajcie.

[LejTeCole 84]

Sama fantazja (2+1) długo nam towarzyszyła. Ale Ukochana nie jest jeszcze gotowa, tak twierdzi.

 

Wpadłem ostatnio na głupi, chytry pomysł. Otóż wchodząc na pocztę znalazłem wiadomość od nieznajomego, pisał odnośnie mojego starego anonsu dotyczącego trójkąta. Wiadomość o tyle była fajna, że postanowiłem ją trochę przerobić(znając upodobania partnerki). Pokazałem jej treść wiadomości, niby z lutego. Była zaciekawiona i ewidentnie zainteresowana potencjalnym gościem. Udało mi się ją namówić by z nim ona pisała a nie ja. Wczoraj wysłała do niego(na mój nowy anonimowy mail) wiadomość, pisząc że to od jej aprobaty zależy czy zabawa w 2+1 wypali. I aby taka zabawa wypaliła, to ona musiałaby zmienić zdanie. Odpisałem jej(na końcu pisząc "buziaki") i wieczorem była bardzo podekscytowana, udawałem że tego nie słyszę. Na koniec, jak zawsze powiedziałem dobranoc, buziaki i zaczęła się cieszyć. Wyciągnąłem z niej, że to przez to że on tak napisał Udaję głupiego, trochę zmieniam styl pisania by mnie nie poznała(używam nowych zwrotów, słów, synonimów).

 

Dzisiaj przygotowałem dla niej nową wiadomość, jeśli odpisze na starą, a jej treść:

"

Witam Panią,

wybieram się dzisiaj do kinai przyszła mi do głowy pewna fantazja, dotycząca Was a w szczególności Pani. Wyobraziłem sobie, że wybraliśmy się w trójkę na seans – komedię romantyczną w której główni bohaterzy zdradzają się. Pani siedziałaby między mną a Pani partnerem, zerkając co jakiś czas to na mnie, to na partnera. Partner nie wiedząc o tym, oglądałby z zaciekawieniem film a My, My w tym czasie byśmy pieścili swoje dłonie, kolana.

Wychodząc z seansu, partner Pani szedłby przodem, nie chcąc nam przerywać w rozmowie na temat filmu. Szli byśmy na końcu kolejki do wyjścia, w pewnym momencie zadałbym Pani pytanie: „a co Ty byś powiedziała na zdradę ukochanego?” 

Odpowiedź Pani byłaby bardzo szybka i dosadna: „ja taka nie jestem… nie zrobiła bym tego…” 

Moją odpowiedzią byłoby: „Ok, rozumiem”, ale widząc jak Pani partner chowa się za zakrętem korytarza prowadzącego do wyjścia, uśmiechnąłbym się, spojrzał głęboko w Pani oczy, położył palec na ustach. W mgnieniu oka przycisnąłbym Panią do ściany. Oddalibyśmy się zmysłowej rozkoszy dotyku, przyglądając się sobie. Po kilku chwilach podniósłbym jedną ręką Pani spódniczkę, spod której wyłoniłyby się piękne, delikatne pończochy. Pieściłbym Pani cipkę przez majtki, budząc to rozgrzewające podniecenie, Pani szybko by zatopiła swoje usta w moich. W głowach mielibyśmy tylko jedno, znaleźć jakiś zaciszny zakątek by Pani partner nas nie znalazł, a my mogli pozwolić sobie na więcej. Ale to nie wystarcza… Zza rogu wyłania się Pani partner, przywołuje nas. Nie wiem kiedy to Pani zrobiła, ale Pani spódniczka w jednej chwili znalazła się na miejscu.

 

Ta myśl towarzyszy mi dzisiaj od południa, na samą myśl dostaję ciarek. 

 

Chciałbym poznać Pani fantazje na temat, ewentualnej zabawy we trójkę.

 

Buziaki

"

 

Ciekaw jestem jak dzisiaj, seks będzie wyglądał i czy będzie zaintrygowana i podniecona

Pobawię się tym jeszcze, a potem zobaczymy jak to się potoczy. Ten niby kochanek ma, zmienić jej nastawienie do seksu, czy mu się uda?

[mywyoni1984✩ 519]

hmm... kino

[Duszek bedacy_soba]

Ciekawie

[LejTeCole 84]

No i weekend za mną... Nie spodziewałem się takiej reakcji, Ukochana nie chciała wychodzić z łóżka. Obtarta cipka jej nie przeszkadzała w kolejnych zabawach, jestem co najmniej w szoku bo w przeszłości piekąca cipka wyłączała zabawę. Kolejnym wielkim zaskoczeniem była jej reakcja na nazwanie "moją dziwką", odnosiło się do fantazjowania podczas seksu o tym nieznajomym z maila

Nigdy jej tak nie nazwałem, a gdyby takie słowo padło to pewnie by się skończyło awanturą. Teraz sama nawet mówiła, że nią jest. 

 

Po intensywnym weekendzie odpisała na maila, pisząc że obraz wykreowany przez nieznajomego długo jej towarzyszył  

 

Jeszcze trochę z nią popiszę, postaram się spowodować by się przyłączyła do fantazjowania i otworzyła na pisanie, mówienie o tym.

[mywyoni1984✩ 519]

 

Jeszcze trochę z nią popiszę,

a później co?przyznasz się, że to Ty czy kogoś poszukasz?

[Duszek bedacy_soba]

czekam na rozwój wydarzeń