Skocz do zawartości
ŁaurBałaur

Co Was napędza kochankowie,...

Rekomendowane odpowiedzi

-odskocznia:weekend z damą do której miło się wraca, gdzieś w fajnym miejscu. -okoliczności:nuta ekshibicjonizmu i bodźców stąd płynących, czyli na czyiś oczach. -coś zakazanego:Czyli z czyjąś żoną, ale bez ryzyka nieprzyjemności, które mogą spotkać obie strony gdy to jest zdrada. -trójkąt klasyczny:Czasem rogacz zostaje dopuszczony i hotka ma więcej atrakcji.

o to to! ze szczególnym uwzględnieniem punktu "coś zakazanego" :)
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja rozumiem po częśći dłuzsza podroz do kochanki, kobiety, HW itd.Za to nie rozumiem udawania, ściemniania o braku czasu gdy HW mieszka daleko.

Dokladnie...
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A kiedy to hotka pokonuje tysiace kilometrow zeby spedzic czas z kochankiem ...? :)

 

 

Mialam to szczescie poznac osobe tak wyjatkowa, tu na forum.

Wsiadlam w samolot i polecialam do niego.

Co mna powodowalo ?

Alter napisala , ze nie zawsze najwazniejsza jest od razu aparycja I jego podniecajace cialo.

Mnie moj kochanek uwiodl tym co mial w glowie.

Zaczarowal , omotal, posiadl bez reszty. To , ze finalnie wyladowalismy w lozku , bylo jedynie dopelnieniem naszej relacji .

Choc musze przyznac, ze lecialam tam zastanawiajac sie jak caluje, jak pachnie na zywo, jak smakuje.

Od tamtej pory zadna inna znajomosc nie pochlonela mnie az tak...

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A kiedy to hotka pokonuje tysiace kilometrow zeby spedzic czas z kochankiem ...? :)Mialam to szczescie poznac osobe tak wyjatkowa, tu na forum.Wsiadlam w samolot i polecialam do niego.Co mna powodowalo ?Alter napisala , ze nie zawsze najwazniejsza jest od razu aparycja I jego podniecajace cialo.Mnie moj kochanek uwiodl tym co mial w glowie. Zaczarowal , omotal, posiadl bez reszty. To , ze finalnie wyladowalismy w lozku , bylo jedynie dopelnieniem naszej relacji .Choc musze przyznac, ze lecialam tam zastanawiajac sie jak caluje, jak pachnie na zywo, jak smakuje.Od tamtej pory zadna inna znajomosc nie pochlonela mnie az tak...

genialnie napisaneteż znam taką osobę.......
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Alter napisala , ze nie zawsze najwazniejsza jest od razu aparycja I jego podniecajace cialo.Mnie moj kochanek uwiodl tym co mial w glowie. Zaczarowal, omotal, posiadl bez reszty.

ale najlepiej, gdy to idzie w parze i cudownie się dopełnia! ;)

To , ze finalnie wyladowalismy w lozku , bylo jedynie dopelnieniem naszej relacji. (...) jak caluje, jak pachnie na zywo, jak smakuje.

uhm...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mój ulubiony kochanek jutro do mnie przyjeżdża..Zapytam go co go napędzało ;)Nie mogę się go doczekać!!!

A zapytaj :-).. i jeszcze powiedz Mu że zazdrościmy..i gratulujemy

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

M: Masz na myśli "świadomego zk"? Tj. takiego, który z założenia zna swą rolę w relacji "zk" nie zaś takiego, który być może liczył będzie na "coś więcej" (romans, zakochanie, "plany na przyszłość"...), takiego który w ogóle o tematyce "zk" nie ma zielonego pojęcia?

Zastanawiałem się czy kochankowie nie uważają aby, że "opłaca się" poświęcić tyle czasu bo HW są "łatwą zdobyczą", bo wiedzą czego chcą i nie trzeba tyle wysiłków (nie mam na myśli wysiłków przed umówieniem spotkania) jak w przypadku normalnej "skromnej i cnotliwej" (może nazbyt staromodny jestem lub zbyt już "zepsuty" przez m.in. to forum uważając, że takie jescze istnieją ;) ) dziewczyny, która może rozmyślić się dosłownie "na krawędzi łóżka" no bo przecież z założenia HW chcą wyłącznie zaspokojenia huci i ciekawości i to "legalnie", bez reperkusji w stałym związku a nie głębszych relacji (tak jest z mojego punktu widzenia), na których kochankom w większości też chyba nie zależy. Czy po prostu z punktu widzenia kochanka porównując nakłady i spodziewane korzyści "bilans" jest korzystniejszy w przypadku HW niż "normalnej dziewczyny"?

 

Ps. Su., trudno uwierzyć, że coś takiego mogło Cię spotkać (o ile posłużyłaś się własnym przykładem).

 

Łabur, stety lub niestety mówię o sobie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Łabur, stety lub niestety mówię o sobie.

M: Pieprzone "chomiki"...  Dołączona grafika

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

M: Pieprzone "chomiki"...  Dołączona grafika

 

O "chomiku" nie wspominał :lach:

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cóż, moje wrodzone lenistwo, hedeonizm i kilka rozczarowań spowodowanych dalszymi wyjazdami w celu zaspokojenia swoich niecnych fantazji, sprawily że poruszam się obecnie, maksymalnie w promieniu do 100 km. To tak jak z urlopami na Dominikanie, Mauritiusie, w Afryce czy Hiszpanii. Nie znając walorów swojego najbliższego otoczenia, zwiedzamy świat, ignorując to co mamy na wyciągnięcie ręki

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...