W którym kierunku?

[Duszek Klimer]

Witam Was wszystkich. Musze najpierw odnaleźć się na tym forum, ale myślę, że załapałem ten system. Ja wraz z żoną  zdecydowalismy, że spróbujemy poswingować Tak żeby było raźniej. Przygotowywałem żonę do tego sporo czasu. Zaczęło sie od opalania i kąpieli na wakcjach topless, poten całkiem nago. Chodzenie bez stanika przez całek wakacje. potem imprezki bez bielizny. Zdarzały się wakacje gdzie wraz ze znajomymi wylgiwaliśmy się na plaży na golasa, ale wtedy nie myśleliśmy jeszcze że zdecydujemy sie w ten sposób urozmaicić seks. Zobaczymy co  z tego wyjdzie. Aczkowiek moja największa fantazja to doprowadzenie do szału mojej żony przeze mnie i tego drugiego..

[Xavery 1 948]

Super super.

Też byliśmy kiedyś na początku drogi .... pamiętamy ten stresik

Powodzenia Wam życzymy i tylko dwie rady od starszych nowych znajomych: miejcie do siebie zawsze szacunek i dużo rozmawiajcie o Waszych odczuciach, pragnieniach .... ale i wątpliwościach i ewentualnym niezadowoleniu z jakieś sytuacji czy działań też.

Buziaki

[Chris o poranku 5]

 

 

Aczkowiek moja największa fantazja to doprowadzenie do szału mojej żony przeze mnie i tego drugiego..

 

Witaj

to również jedna z moich fantazji 

[ŁaurBałaur 1 332]

 

 

Ja wraz z żoną zdecydowalismy, że spróbujemy poswingować

M: Skąd więc pytanie zawarte w temacie? . Zakładając galerię napisałeś, że dostałeś zgodę na publikację zdjęć nic więc nie stoi na przeszkodzie byś zaprosił żonkę na forum i byście razem dobrze się tu (i nie tylko) bawili.

[Duszek Klimer]

M: Skąd więc pytanie zawarte w temacie? . Zakładając galerię napisałeś, że dostałeś zgodę na publikację zdjęć nic więc nie stoi na przeszkodzie byś zaprosił żonkę na forum i byście razem dobrze się tu (i nie tylko) bawili.

Po kolei, myślę, że niedługo sie uda

[Duszek Klimer]

My od niedawna odważyliśmy się jeśli chodzi o seks w miesjcu publicznym. Ja miałem odwage od dawna, ale do tanga trzeba było dwojga. Na poprzednich wakacjach w Turcji, jak dziciaki szly spać to my wymykaliśmy się z pokoju i ze znajomymi chodziliśmy na dyskotekę (była na terenie ośrodka). PO dużej ilości drinków (na wakcjach niepodzilnie króluje gin and tonic) zachciało nam się nocnyhc kąpieli. W szótkę (ze znajomymi) wskoczylismy do wody. faceci całkiem na golasa a dziewczyny w samych majteczkach. A że moja żona przez cały wieczor nie maiłą bielizny biegała po plaży i chupała się całkiem nago. Widziałem wzrok moich kolegów, niezapomniane.

 

Jak się rozeszliśmy do pokoi my jeszcze wróciliśmy na plażę i się kochaliśmy przy świetle księżyca. Napewno ktoś musiał nas widzieć bo moja żona lubi sobie pokrzyczeć podczas seksu (stąd miała wcześniej takiopór przed seksem w miejscu publicznym). Na plaży tez krzyczał bo jak twierdzi, nie kontroluje tego a ja ten krzyk uwielbiam.

[ŁaurBałaur 1 332]

M: Sex on the beach...   wspomnienia odżywają...

[Killbill6969 521]

Wakacje, plaża, sex ehhh...

 

Nam sie zdarzyło kilka razy sie zapomnieś i oddać sie uniesieniom w biały dzień... Ale to wszystko przez to że żona opalała sie topless...

[Chrabąszcz_uległy 112]

Wsłuchiwać sie w TEN najważniejszy głos ...

i być słuchanym z taką uwagą ...

> by cyzelować szczęście.

Powodzenia !

[SouthM 153]

Wakacje, plaża, sex ehhh...Nam sie zdarzyło kilka razy sie zapomnieś i oddać sie uniesieniom w biały dzień... Ale to wszystko przez to że żona opalała sie topless...

 

Potwierdzam. U mnie od tego właściwie zaczęło się myślenie o całej tej tematyce...

Plażowy topless (lub nagość) partnerki nakręca maksymalnie do "łóżkowych" manewrów.

Po TAKIM dniu na plaży seks zawsze jest magiczny. Nam się zdarzyło małe "co nieco" bezpośrednio w wodzie