Skocz do zawartości
Wredna Wiedźma

Erotyczny pokaz dla Męża

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjdzie czas, będzie rada. Ja lubię SM. Fizycznie jestem b. silny. Nie istnieje litość nad moim ciałem gdy bije mnie kobieta, czuję jeszcze większą siłę, a potem chciałbym ją zgwałcić i kochać jak najlepszy kochanek. Na razie moje marzenia, ale jestem pewny ,że  tak będzie. Jestem na razie za cienki bolek.

Nie potrafiłbym zadać cierpienia kobiecie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rolo777, dziekuje za slowa wsparcia :) A ja jestem taka glodna ...

I tak trzymaj. Szkoda że nie wyszło. Ale czekamy na relacje z dalszych poczynań

Rolo777 :)Dziekuje za slowa wsparcia :) To mile :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pomysł miałaś rewelacyjny, naprawdę szkoda, że kochanek nie dopisał w wybranym dniu. Mój mąż byłby też wniebowzięty. Faktycznie spotkanie we trójkę jest trochę ciekawsze. Chociaż już po urodzinach to zamiast tortu zaproponuj swemu mężowi "kremik" zlizywany z Twojego ciała. I co on na to? Dzięki za post, moja lista prezentów dla męża właśnie wydłużyła się o kolejny. Oszalałby chyba ze szczęścia, chodziłby za mną jak pies.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wracam do tematu, bo chce Was utrzymac w przekonaniu, ze nie zakonczylam zadania ;)

Na wtorek cos tam sie szykuje, ale teraz na razie tylko wzmianka, bo nie chce zapeszyc, jak przed poprzednim razem.

Odezwe sie :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ok jestem juz ...

 

To byl wtorek. Nawet jeszcze nie srodek tygodnia, ale prawie poczatek pracy w kieracie. My znalezlismy na to idealne rozwiazanie. W wiekszej mierze inicjatorem calej akcji byl moj Maz.

 

Wszyscy bylismy juz po pracy. Ja umowilam sie z moim Kachasiem na parkingu w galerii handlowej i razem mielismy jechac do mnie. Przywitalismy sie szybkim pocalunkiem, wlasciwie malym buziakiem (dyskrecja musi byc, gdyby tak przypadkiem o tej porze i przypadkiem w tym wlasnie miejscu pojawili sie moi rodzice z zakupamii). Wsiedlismy do auta i ruszylismy do mnie.

 

Az tu nagle ... potezne korki powitaly nas swoimi mackami i nie chcialy wypuscic. Moj Szofer a pozniej Kochanek skomentowal to tak :

 

"Dlugi korek, ale jakos sie posuwa"

 

Moj odzew nie mogly byc inny, jak nawiazujacy do erotycznych skojarzen :

 

"Mowisz DLUGI ... i ze sie jakos sie POSUWA ? ;)"

 

Moja perwersyjna natura kojarzyla w tym momencie wszystko z seksem ;) Taka jestem, nie wstydze sie tego i jestem z tego dumna :)

 

 

Ok, jestemy juz u mnie. W przedpokoju mile zaskoczenie. Kochanek wrecza mi przeurocze czekoladki w ksztalcie muszelek. Ja na to :

 

"A to nie dla mojuego Meza ?"

 

A On :

 

"Twoj Maz bedzie mial filmik"

 

Muszelki tez skojarzyly mi sie odpowiednio ;). Z moja ponetna muszelka, rzecz jasna. Kolejnym krokiem bylo : oj, ale szybko ... Kochanek wreszcie wszedl we ... wspaniale progi lazienki. Ja juz czekalam na niego. Chwile chcialam byc wczesniej sama - takie tam kobiece podrasowanie ;). Tym razem Kochanek wszedl juz do ... wanny, gdzie ja na niego czekalam. Zaczelismy sie piescic, gladzic myjac czule i namietnie nasze juz napalone i mokre ciala. Musielismy jednak szybciutko zmienic scenerie.

 

Jestesmy juz w pokoju. I tu moj Maz zwalil ... yyy ... odwalil kawal dobrej roboty. Wypiescil lozko krwisto czerwonym przescieradlem. Wokol lozka ustawil 2 kamery. Ale po co ? No tak, nie powiedzialam. W mieszkaniu bylam tylko ja z Kochankiem. Maz z dzieckiem pojechali do galerii handlowej. I tu musze dodac element komiczny : dziecko zasnelo w aucie od razu jak tylko wyjechali z domu, a Maz nie chcac budzic Dzieciatka, siedzial z nia w aucie i czytal ksiazke. Myslalam, ze pekne ze smiechu. No, ale wracam do klimatu.

 

Lezymy glowami ustawieni tak, by kamery uchwycily najciekawsze ujecia naszych igraszek. Bylo powoli, z delikatnymi pocalunkami po calym ciele. Pozniej apetyt zaczal rosnac. Namietny i perwersyjny lodzik byl pieknie eksponowany do kamer. Chcielismy przeciez, by Maz mial perfekcyjny mini porno-filmik. Ja stawalam sie coraz bardziej wilgotna, mokra. Az w koncu Kochanek zobaczyl, ze ja jestem gotowa na dalszy etap. Zna mnie dobrze, wiec dobrze wiedzial, kiedy nalozyc "ubranko".

 

I teraz ... to jest chwila, ktora doprowadza mnie do szalu. Kochanek powoli, bo ja chce przedluzyc te chwile jak najbardziej sie tylko da, posuwistym ruchem napiera swoim penisem na moja soczysta i ociekajaca sokami pochwe. Wzdycham, ciezko sapie, wije sie jak suczka i Wredna Wiedzma. Stanowimy teraz jedno przepelnione seksem cialo. Posuwa sie we mnie, ja go sciskam miesniami w mym wnetrzu i odplywamy spoceni do nieba. W pewnym momencie Kochanek mowi, ze juz nie wytrzyma. Mowie mu :

 

"Chce do buzi"

 

On nie odmawia, wysuwa sie ze mnie i gotowy juz na final pomaga sobie jeszcze chwile reka, by ... za moment zalac moje usta erotycznym gejzerem. Robi to. Jego soki laduja w mojej buzi, wylewaja sie z niej obficie, bo troche sie ich zebralo. A pozniej widze jak na twarzy mojego Kochanka szczescie robi szeroki zarys.

 

Mam tylko nadzieje, ze wszystko sie ladnie diabelsko nagralo ... ;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...