Skocz do zawartości
Zouza

Zaczynają wyczerpywać się fantazje...

Rekomendowane odpowiedzi

Jans, doskonale o tym wiem. Jednak dla każdego "ostrzejsze" to coś innego. ;) Mamy przecież indywidualne granice. A mnie chodziło nie o to, co mogę gdzieś tam wyczytać, a o Twoje zdanie. :)

 

Oczywiście , ze każdy z nas jest inny , to właśnie stanowi o atrakcyjności seksu .

Dla jednego cos jest ostre a na drugim robi niewielkie wrażenie.

Można tu wymienić np.:  „zloty deszczyk” , „squirting” , seks wśród publiczności, wyprowadzanie pieska na spacer pod drzewo …. itd.  

Lista przykładów i scenerii jest bez końca.

To właśnie u doświadczonych partnerów  można znając ich pragnienia tworzyć wspaniale sytuacje napięcia erotycznego i zaskakującej puenty.

Wtedy seks mechaniczny schodzi na daleki plan.

Wtedy przeżycie całości zdarzenia jest najważniejsze.

To , czy w tym zdarzeniu są elementy wcześniej nieznane czy nie , na pewno nie jest takie ważne.

A wiec reżyserka zdarzenia i wykonanie przedstawienia przez utalentowanych aktorów są w moim przekonaniu najważniejsze.

Jak wiadomo niektóre sztuki gra się długo a inne straszą tez długo. Rzecz wyboru.

Każda sztuka miłosna i jej aktorzy są niepowtarzalni.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a czy fantazji nie przybywa w miarę gromadzenia doświadczeń ?

Dla mnie horyzont wcale nie jest bliżej ( ;) )

 

O! O! Ot, co! I to jest najpiękniejsze - w spełnianiu fantazji i marzeń najfajniejsze jest to, że na ich miejsce (tych spełnionych) natychmiast pojawiają się nowe!

 

Zouza, przeraziłaś mnie .... przeczytawszy tytuł wątku kiedy nie wiedziałam jeszcze kto to napisał, pomyślałam sobie, że jest to ktoś, kto chyba boi sie realizowac swoje fantazje i stąd taka trwoga .... Ale w życiu się nie spodziewałam, że to Ty masz takie watpliwości ;) Kobieta która odważnie realizuje fantazje różnorakie martwi się, ze się kończą? sama wszak napisałaś, że

 

 

 

ofc. z tych do zrealizowania.

 

 

no właśnie ... sa fantazje zapewne być może trudne, przynajmniej teoretycznie "nie do zrealizowania" - ale SĄ :D Może warto pokusić się o ciut więcej zachodu i zaczac realizować te fantazje nie do zrealizowania? ;) Wtedy jakoś ich liczba sama urośnie :klaszcze:

 

 

cholercia .... może przystopuję z realizacją własnych? ;) ...

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zouza może temat jakiś zrobiony (zrealizowane fantazje i te nie zrealizowane) i coś może nowego się pojawi??

Np. połączenie pkt2. Ekshibicjonizm3. Fantazje (lekkie) z uzyciem sily4. Voyeryzm5. Trojkat 2M+K6. Trojkat  2K+MSeks (Ty skąpo ubrana) na klatce schodowej w dzień powszedni,ok 9 rano (+filmowanie tego?)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

cholercia .... może przystopuję z realizacją własnych? ...

 

Ani się waż :P:redevil:

Mnie się jeszcze nie kończą, a właściwie to od niedawna zaczynam realizować swoje fantazje.

 

I tak w trakcie tychże realizacji przekonałam się, że:

1. GB z większą ilością Panów nie jest dla mnie.

2. Kejtry bywają leniwe i trzeba do nich ogromnych pokładów cierpliwości.

3. Kobiety jednak mnie pociągają.

 

I cała masa innych wrażeń, emocji, które pojawiają się przed, w trakcie i po :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kiedy pisałam o fantazjach nie do zrealizowania - nie miałam na myśli tego, że obawiam się ich realizacji, a to, że w realu nie chciałabym ich zrealizować. Są ekscytujące, kiedy o nich myślę, w praktyce już takie by nie były.

By nie być gołosłowną podam przykład - zbiorowy gwałt. Jako fantazja podnieca mnie ogromnie. Ale w fantazji są zadbani, pachnący, przystojni faceci, którzy nie zrobią mi prawdziwej krzywdy. Realnie mogłabym mieć poderżnięte gardło, być pobita do nieprzytomności, a gwałciciele śmierdzieliby wódą, potem, brudem. Ot, taka to różnica. ;)

 

Btw. chyba wszystkie opisane przez Was fantazje już zrealizowałam :P

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Btw. chyba wszystkie opisane przez Was fantazje już zrealizowałam

 q.e.d. ... echhh Zouza ... a figle i tak zawsze w głowie :) .... taki niewinny kalejdoskop ;)

 

(quod erat demonstrandum)

 

cholercia .... może przystopuję z realizacją własnych? ...

 

;)... wdzięk ... i kokieteria ...

... piorunujące połączenie

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fantazje to jak wszechświat....czyli nieskończoność... Od nas zależy jedynie jak daleko chcemy wyciągnąć dłoń w kierunku ich realizacji :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dokładnie, ja cały czas mam różne pomysły, ciężko je będzie zrealizować w jednym życiu ;)

 

Ludzka pomysłowość jest nieskończona. Tak samo i nasze fantazje.

 

Jak się wyczerpują może tygodniowa abstynencja? :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...