Czy Kochankowie boją się..

[chciwy 33]

Wydaje mi się, że po prostu wielu facetów zarówno młodych jak i dojrzałych, po prostu boi się wyzwań. Zarówno jeżeli chodzi o kobiety jak i zmianę dotychczasowego życia, czy chociażby - rzucenia nałogów. Wydaje mi się, że z natury, większość kobiet jest bardziej gotowa na zmiany i wyzwania.

[Jans✩ 5 320]

No i jeszcze pozostaje jedna kwestia - nawet przy 100 kochankach można być zieloną, a bardzo doświadczoną przy jednym KOCHANKU. 

 

Tak ! Jakosc a nie ilosc sie liczy . Warto o tym pomyslec .

[illa 7 824]

 

Wydaje mi się, że z natury, większość kobiet jest bardziej gotowa na zmiany i wyzwania.

 

Słuszne spostrzeżenie.

[Jans✩ 5 320]

 

Mając takie fury kobietom same majtki by spadały

 

Moze by i spadaly ale napewno nie tym z klasa !

[chciwy 33]

Ale tak to chyba musi być.

W mojej opinii kobieta wyraża kobiecość poprzez wygląd, a mężczyzna wyraża męskość poprzez sukcesy, podboje (nie tylko seksualne). Dlatego lęk przed niepowodzeniem tak bardzo przeraża mężczyzn - ujmuje męskości. 

Właściwie to chyba wszyscy faceci jakich znam mają takie lęki, z tym że niektórzy wiedzą, że trzeba z tym walczyć i tę wiedzę wdrażają w życie

[Alice 1 597]

Mój Kochanek zdobywał mnie przez 1,5 roku.  To, o czym piszesz to zwykłe kompleksy. "Bo co to będzie jak ona porówna mnie do innych i blado wypadnę".

Zuziu , z ust mi to wyjelas.Wielokrotnie spotkałam sie ze słowami - "mialas już tylu....Co ja ci jeszcze mogę pokazać, czym zaimponowac ...?Nic...."Boja sie porownywania ( ZWŁASZCZA z czekoladkami ), boja sie tak bardzo, ze nawet nie próbują zdobyć, choć pragną ze wszystkich sił.Bardzo to smutne . I deprymujace.Czy ja porównuje moich kochanków...?Szczerze mówiąc ...Ich siła jest różnorodność .Jeden całuje tak, ze świat sie moze skończyć a ja nawet nie zauwaze, inny ma świetnego wacka i jest najlepszym bzykaczem ever, jeszcze inny potrafi zawsze mnie rozweselic, nawet gdy sie pieprzymy, ja mam non stop banana od ucha do ucha ...Nie ma dwóch takich samych.Panowie...Błagam, przestańcie sie sami kastrowac i DO BOJU !!!

[Zouza® 29 620]

Spaść to by mi mogły na widok Cobry. Mojej własnej.

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://static.ddmcdn.com/gif/1966-shelby-cobra-427-super-snake-1.jpg&imgrefurl=http://www.howstuffworks.com/1966-shelby-cobra-427-super-snake.htm&h=216&w=400&sz=21&tbnid=csV3hql65IRJvM:&tbnh=90&tbnw=167&zoom=1&usg=__5-T3U34ZcloySENSDd_hVLw_Fhc=&docid=CgzG-H1hNLqELM&sa=X&ei=xR94UqfQL4jE7AbalIDwAg&ved=0CDcQ9QEwAg

Bo to, że jakiś obcy chłop ma nawet 15 cud świata? To co z tego? 

[kref 12]

 

Jestem zażenowana, iż porównujesz Kobietę z samochodem.Jak dla mnie odpadłeś w przedbiegach

 

Illa z całym szacunkiem ale nie odpadłem w przedbiegach, gdyż nigdzie nie startowałem.

 

Twoje zażenowanie yyy, że czym? Silnik, samochód - doświadczenie, kobieta? Uhh jeżeli doszukujesz się głębi w tym co napisałem to odbij się od płytkiego dna bo to co napiłem to nic innego jak alegoria, metafora czy przenośnia.

[Jans✩ 5 320]

Spaść to by mi mogły na widok Cobry. Mojej własnej.

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://static.ddmcdn.com/gif/1966-shelby-cobra-427-super-snake-1.jpg&imgrefurl=http://www.howstuffworks.com/1966-shelby-cobra-427-super-snake.htm&h=216&w=400&sz=21&tbnid=csV3hql65IRJvM:&tbnh=90&tbnw=167&zoom=1&usg=__5-T3U34ZcloySENSDd_hVLw_Fhc=&docid=CgzG-H1hNLqELM&sa=X&ei=xR94UqfQL4jE7AbalIDwAg&ved=0CDcQ9QEwAg

Bo to, że jakiś obcy chłop ma nawet 15 cud świata? To co z tego? 

 

 

No wlasnie , szkoda tylko , ze ta Cobra ma cztery kolka a nie dwie nogi   .

Ale powracajac do temtu to rzeczywiscie istnieje impotencja meska o podlozu psychicznym.

Niemcy okreslaja ja bardzo trafnie jako "Lochangst" czyli obawa przed "dziurka" .Poniewaz jest to problem psychiczny to powinien on byc fachowo leczony.

Na szczescie takich przypadkow nie jest zbyt duzo.

[Zouza® 29 620]

Twoje zażenowanie yyy, że czym?

 

Naprawdę nie rozumiesz? Jakoś trudno mi uwierzyć... 

 

Sądzę, że porównanie Ciebie - zwłaszcza tak obrazowe jak Twoje - (czy ogólnie mężczyzn) to wibratora, kawałka mięsa (nawet przedniej jakości), czy jakiegokolwiek przedmiotu, wywołałoby Twą aprobatę. Ba! Może nawet zachwyt?

No zmiłuj się!