Skocz do zawartości
mywyoni1984

Wyzwiska

Rekomendowane odpowiedzi

To polecam ponowne przeczytanie tego, co napisałam, bo chyba z tym jakiś problem. ;)

 

 

 

Powtarzanie TYCH SAMYCH TECHNIK TO TA SAMA TECHNIKA, zmienia się tylko partner.

Jeśli w związku ze zmianą partnera zmieniasz technikę, to są inne techniki.

 

Rozumiesz różnicę?

Niech Ci będzie. Nie będę się z Tobą wykłócał o takie szczegóły jak czym właściwie jest ta technika..

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czasami bardziej niż treść dla mnie liczy się forma. Ton głosu, spojrzenie przy wypowiadanym wyzwisku, echo które te słowa wywołują

 

Jak stary majster ryknie na hali, to dopiero się echo niesie. Dociera do jaźni, uwłacza. Weźmy na przykład takie gdzie podczas gdy z jego ust i trzewi wydobywają się błyskające raz po raz komety żaru papierosowego oraz: "ty ciulu jeden godołech ci tysiąc razy że masz nie puszczać maszyny jak tam ludzie robią bo im rynce powciąga, na sumieniu będziesz mioł a ja ciebie jak ci zajebia zaraz synku gupi to cie rodzono matka nie pozna". Już od wczesnych lat młodzieńczych kształtuje się umysł adeptów sztuki uległości.

 

 

Nie wyobrażam sobie relacji, gdy ktoś zaczyna przenosić zachowania z alkowy do relacji poza nią.

 

Pomijając powyższy żart, no to się w tym miejscu z Tobą zgadzam.

 

 

Jednak tutaj należy jasno i wyraźnie powiedzieć, iż czas na używanie wyzwisk jest dla mnie ściśle wyznaczony.

 

Ale tutaj już nie, bo to mi się kojarzy z czymś takim jak bieg na czas. Nie włączasz chyba stopera i nie wyznaczasz sobie od- do. Nie piszesz w kalendarzu we wtorek z datą że w przyszły czwartek będą wyzwiska, zrywasz kartkę, jest ten czwartek i są te wyzwiska. I tak trochę: wszystko na raz jesteś. Tego troszkę, tego dziabnąć, tamtego liznąć. Tu tak, ale odwrotnie też i owszem czemu nie, lubię bluzgi, to i może będę chciał po-bluzgać, pobyć dominujący skoro byłem od- do, uległy.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem... ale tak to jest byc switchem.... raz sie przelaczasz na dominacje raz na uleglosc... i nie o kalendarz tu chodzi... przychodzi wieczor gdzie dzieci do snu juz ulozone wchodzisz na lozko a tu Cie zona kopie po jajkach i mowi stoj kurwo jedna i wlacza Ci sie uleglosc. Ale czasem to Ty wchodzisz na lozko widzisz swoj cud natury w samych majtkach i koszulce i idziesz do niej calujesz ja gleboko w usta ciagnac za wlosy. I mowisz " ja Cie dzis Suko zerzne" u w tym momencie wlaczona masz dominacje. Ale uwaga bo nie kazdy ma taka nature a jeszcze zeby takie natury sie dobraly w pary... to juz rzadko sie chyba zdarza...

A zeby z tematu nie schodzic.... lubie jak mnie zona poniza kiedy jest dominujaca. Lubie jak mi mowi ze jestem jej psem jej osobista dziwka na zachcianki jeszcze jak mnie bije wtedy z otwartej dloni po twarzy jest to zajebiste. Ale bedac dominujacy to tez lubie ja sponiewierac mowiac liz stopy suko. Ogladajac GB pytam chcialabys tak dziwko i bije ja po cyckach i po twarzy z otwartej dloni a slysze tak... " och chcialabym" i pytam ponownie chcialabys sie tak kurwic? Chcialabys zeby tyle kutasow Cie dziwko zerznelo?" Nawet nie wiecie jaka wtedy mokra jest... taka juz Wodzu natura przelacznika:)

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja lubię być po obu stronach bata, ale... nie z tą samą osobą. Dla jednych zawsze dominą, dla innych zawsze suką. 

Umarłabym ze śmiechu, gdyby pies, którego zeszmaciłam, nagle powiedział mi "ty dziwko". ;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Sem... ale tak to jest byc switchem.... raz sie przelaczasz na dominacje raz na uleglosc... i nie o kalendarz tu chodzi...

 

Wiem Metrfycie, wiem. Nie bierz całkiem poważnie tego mojego postu. Przecież każdy Bull na Forum, to Switch. Bez spiny :D Chodzi mi tylko o to, że taka natura switcha no co tu kryć, to bardzo wygodne podejście. Z drugiej strony, nie można przecież nikomu zarzucić "wygodnictwa seksualnego" dlatego że lubi w obydwie mańki. To dyskusyjna kwestia, właśnie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja Wodzu nigdy nie biore tego co piszesz w 100% na powaznie:D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U mnie podobnie.

Samo wyzywanie mojej partner mnie nie podnieca, jednak podchodze do tego bardziej psychologicznie i biore przykłady z zycia codziennego upodlając ją w ten sposób np zadajac jej pytanie "byłaś w pracy w toalecie ssałaś swojemu koledze? czy cie dymali w dwójkę".

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z racji mojej przypadłości jak najbardziej są wskazane zdrobnienia skierowane w moją osobę :facepalm: typu chujku siusiaczku, flaczku, ale też podnieca mnie nazywanie mnie bądź mojego wyrostka cipą , pizdą oraz mnie samego kurwą, szmatą i takie tam  :klapsik1: 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Ale już pomysłów powoli nie mam bo przerobiłem wszystkie wyzwiska chyba już, w każdej możliwej konfiguracji

 

 

Lafiryndo Ty jedna  :redevil:

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...