Wyzwiska

[Zouza® 29 620]

 

W pewnym momencie przychodzi znużenie. Co by to nie było.

 

 

Hmmmmm... No nie wiem. Jakoś seks chyba nie jest dla Ciebie nużący?

[arek_wawa 7]

Zuzo seks nie jest nużący. Chodzi mi o powtarzanie 'technik'. 

 

Rozwieś pranie w ogrodzie i spróbuj przewidzieć kierunek wiatru Novum zawsze jest nove. Kiedy nim być przestaje, nie nazywajmy go wtedy novum. Odpoczynek świetna sprawa, język się może podostrzyć, ale chyba bardziej zmysły, stępione już, znudzone nadmiarem doznań.

 

Rozumiem że chodzi Ci o odnajdywanie novum w rzeczach powtarzanych do znudzenia. Zaczynamy chyba głębszą filozofię 

[Zouza® 29 620]

Chodzi mi o powtarzanie 'technik'. 

 

 

Techniki też będą powtarzalne. Nie wymyślisz ich aż tyle, by każdego dnia, do końca seksualnej aktywności, praktykować coś nowego.  No chyba, że owa aktywność będzie trwała krótko.

[Sem.©® 15 694]

 

Rozumiem że chodzi Ci o odnajdywanie novum w rzeczach powtarzanych do znudzenia. Zaczynamy chyba głębszą filozofię

 

Tak o to właśnie mi chodziło Aby się więc nie zagłębiać zbytnio w psychologowanie na temat tak prostego elementu sex gry jakim są bluzgi, no to recepta na to, jak i na każde przesycenie jest chyba oczywista. Odpocząć sobie od tego. Układać przez miesiąc książki na półkach, czytać, biegać w dresie pod lasem z muzyką na uszach. Zapomnieć na chwilę o tym wszystkim i do niczego się nie zmuszać.

[DOMINUJACY40KRAKOW 680]

owszem dominacja nd nia nie polega na wyzywaniu to sie buduje psychiką ale u mnie np moja suczka wrecz osiaga ekstremalne orgazmy jak do niej w trakcie zabaw ze mna czy tez jak oddaje ja kolegom padal ostre wulgarne slownictwo. kocha to i trzeba to jej dac. ale wie ze to tylko dodatkowy bodziec i uzywany w trakcie seksu samego. bo np nie trzeba wyzwac zeby by PANEM to fakt. ale z drugiej strony jesli to jest typowa relacja PAN-suka ciezko wyobrazic sobie w trakcie zabaw zeby jej powiedziec "na kolana kochanie" zamiast na ""kolana suko". po zabawie jest juz tradycyjnie z duza doza miych slow i czulosci.

[RedBitch 1 788]

owszem dominacja nd nia nie polega na wyzywaniu to sie buduje psychiką ale u mnie np moja suczka wrecz osiaga ekstremalne orgazmy jak do niej w trakcie zabaw ze mna czy tez jak oddaje ja kolegom padal ostre wulgarne slownictwo. kocha to i trzeba to jej dac. ale wie ze to tylko dodatkowy bodziec i uzywany w trakcie seksu samego. bo np nie trzeba wyzwac zeby by PANEM to fakt. ale z drugiej strony jesli to jest typowa relacja PAN-suka ciezko wyobrazic sobie w trakcie zabaw zeby jej powiedziec "na kolana kochanie" zamiast na ""kolana suko". po zabawie jest juz tradycyjnie z duza doza miych slow i czulosci.

A czemu nie można powiedzieć "na kolana, kochanie"? Bo moim zdaniem absolutnie można, i wciąż mieści się to w konwencji...

[DOMINUJACY40KRAKOW 680]

mozna ale uwierz ze to nie ten sam klimat

same kobiety co lubia te klimaty naprawde nie wyobrazaja sobie takiego czegos

[RedBitch 1 788]

"tych klimatów" jest co najmniej tak wiele, jak kobiet, które w "klimatach" siedzą . I to nie jest kwestia żadnej wiary, bo tutaj każdy ma swoją prawdę i swoje fetysze. Na mnie wyzwiska nie działają, są zbyt dosłowne, są jak lateksowa maska, jak kajdanki. Fajne, ale takie oczywiste... A przykładowe: "uklęknij na podłodze, moja Droga" może również sprowadzić do parteru. Zależy od umowy .

[Zouza® 29 620]

 

Zależy od umowy .

 

 

Może raczej preferencji.

 

 

"uklęknij na podłodze, moja Droga"

 

Musiałaby być baaaaardzo przekonujący, inaczej ziewnęłabym przeciągle, ewentualnie nastąpiłaby próba sił.  

[RedBitch 1 788]

Może raczej preferencji.

 

 

 

Musiałaby być baaaaardzo przekonujący, inaczej ziewnęłabym przeciągle, ewentualnie nastąpiłaby próba sił.

A jakby się rozdarł: "klękaj, suko!!!!", to byś po uklękła nie ziewając?

No, nie wiem... Jakoś gościa nie widzę, chyba, że wcześniej by Cię mentalnie posiadł .

Dla mnie te mechanizmy dominacji muszą działać na wyższym poziomie niż ich manifestacje. Wtedy z kolei manifestacje przestają być potrzebne. Wystarczą drobne gesty, spojrzenia, dłoń na karku, cichy głos...

I nie mam nic do słowa "suka" , jest urocze..