Zakaz orgazmu?

[anet38 205]

Ja uwielbiam zakazywać przeszkadzaniu memu mężusiowi w trakcie spotkania. Patrzy i cierpi. Chociaż raczej nie narzeka. Najczęściej krzyczę nawet niecenzuralnie. On najbardziej lubi jak żądam np. Zrerznij mnie w końcu porządnie oraz zalej mnie całą. Najlepsze w tym że tego nie kontroluję, tegopo prostu chcę. A mężuś myśli że to scenariusz. I wszyscy są zadowoleni 

 

[Taka Parka✩ 1 713]

Po kilku dniowym noszeniu klatki przez rogacza i braku możliwości zrobienia sobie dobrze wszystko staje się łatwiejsze Uwielbiam celowo podkręcać atmosferę i doprowadzać do szaleństwa nie jest wstanie odmówić niczego. Po kilku dniach terroru ktory uwielbia tak samo jak ja, gdy prosi godzinami, biegając przy tym jak małe dziecko wkoncu pozwalam mu klęczeć przedemna robiąc sobie dobrze uwielbiam ten stan, gdy robi to w ten sposób grzecznie dziękując na końcu że pozwoliłam się mu upokorzyć w ten sposób, i tak w kółko

[Matt2233 592]

5 godzin temu, Hootka95rogacz93 pisze:

Po kilku dniowym noszeniu klatki przez rogacza i braku możliwości zrobienia sobie dobrze wszystko staje się łatwiejsze Uwielbiam celowo podkręcać atmosferę i doprowadzać do szaleństwa nie jest wstanie odmówić niczego. Po kilku dniach terroru ktory uwielbia tak samo jak ja, gdy prosi godzinami, biegając przy tym jak małe dziecko wkoncu pozwalam mu klęczeć przedemna robiąc sobie dobrze uwielbiam ten stan, gdy robi to w ten sposób grzecznie dziękując na końcu że pozwoliłam się mu upokorzyć w ten sposób, i tak w kółko

Dołożył bym mu do tego Twoje wyjscia do kochanków chodzenie nago po mieszkaniu itp

[Taka Parka✩ 1 713]

40 minut temu, Matt2233 pisze:

Dołożył bym mu do tego Twoje wyjscia do kochanków chodzenie nago po mieszkaniu itp

Haha akurat nago to często latam po tak uwielbiam tylko spać

[Taka Parka✩ 1 713]

(on) hotka kusi mnie na każdym możliwym kroku jak tylko znajdzie taka możliwość, nie ważne czy jesteśmy sami czy w towarzystwie po części sam odkryłem każda kartę. I w chwili obecnej boję się że mogę tego pożałować 

[1qaz 45]

13 godzin temu, Hootka95rogacz93 pisze:

Po kilku dniowym noszeniu klatki przez rogacza i braku możliwości zrobienia sobie dobrze wszystko staje się łatwiejsze Uwielbiam celowo podkręcać atmosferę i doprowadzać do szaleństwa nie jest wstanie odmówić niczego. Po kilku dniach terroru ktory uwielbia tak samo jak ja, gdy prosi godzinami, biegając przy tym jak małe dziecko wkoncu pozwalam mu klęczeć przedemna robiąc sobie dobrze uwielbiam ten stan, gdy robi to w ten sposób grzecznie dziękując na końcu że pozwoliłam się mu upokorzyć w ten sposób, i tak w kółko

niesamowicie podniecająca sytuacja! zrobiłbym wszystko po wielodniowym noszeniu klatki. To co opisałaś to marzenie

[parraUKda 45]

Jaki jest wasz rekord w noszeniu klatki 24/7, z pominięciem oczywiście czasu przeznaczonego na zabiegi higieniczne?

W moim przypadku to były 4 tygodnie, dodam że dopiero po tym czasie dane mi było ulżyć sobie ręką (nadzorowana masturbacja).

[Cuckoldovi 1 995]

Ja jestem zamykany na okres około tygodnia (nie liczę codziennego mycia w obecności Pani), najczęściej w piątki Pani po powrocie ze spotkania z kochankiem uwalnia mnie, zabawia się mną i albo pozwala na wytrysk albo w ostatniej chwili przerywa, czeka aż opadnie i zakuwa ponownie. Nie wytrzymałem jeszcze bez orgazmu dłużej niż 10 dni ale tylko dlatego, że ból jajek jest nie do zniesienia, wtedy jestem w stanie zrobić wszystko, żeby móc spuscić choć kilka kropel. 

[Cuckoldovi 1 995]

Dzisiejszego poranka Pani nakazała mi się rozkuć po czym pozwoliła wejść w jej ciasną, ślicznie ogoloną i bardzo mokrą cipke. Pomyślałem, że to jest ten poranek kiedy będę mógł upuścić sperme z moich nabrzmiałych do granic jajek, kochaliśmy się chwilę delikatnie po czym hotka oparła się o fotel i wypięła swoją piękną dupke, wszedłem w cipke (anal jest zarezerwowany tylko dla jednego bulla), posuwałem bardzo szybko orgazm był już tuż tuż kiedy nagle Hotka powiedziała stanowczo "DOŚĆ", odwróciła się do mnie przodem, patrząc mi prosto w oczy uderzyła mnie w sterczącego kutasa i szepnęła tylko "nie teraz, nie dzisiaj, nie w tym tygodniu, nie w tym miesiącu, może nawet nie w tym roku, zobaczymy a teraz do klatki". Do teraz słyszę te slowa. Dzisiaj wieczorem jedzie do hotelu z kochankiem, liczę na to, że będzie na tyle napalona po spotkaniu, że pozwoli mi jeszcze wejść w nią dokończyć na jej piekne cycuszki. 

[Cuckoldplace✩ 8 598]

W dniu 25.06.2021 o 06:26, Cuckoldovi pisze:

Dzisiaj wieczorem jedzie do hotelu z kochankiem, liczę na to, że będzie na tyle napalona po spotkaniu, że pozwoli mi jeszcze wejść w nią dokończyć na jej piekne cycuszki. 

Pozwoliła ? ?