glowa rodziny

[surfinia✩ 4 120]

Powiem tak, nie ładna jest Twoja wypowiedź i jeśli twierdzisz, że zaśmiecasz ok, ja tak akurat o sobie nie twierdzę i daleka jestem aby dawać takowe osądy o innych. . Też mam niekiedy jakieś zdanie o Twoich wypowiedziach bo ma się rozumieć mogę. To proszę włóż moją wypowiedź w idealnie do Ciebie pasujący post, wtedy chyba będzie ok ?? Prawda???.  Na przyszłość będę uważała jakich słów używać aby każdemu odpowiadały . Z wyrazami szacunku... :)

[surfinia✩ 4 120]

Nie surfinia. To jest niestety nie merytoryczna wypowiedź na temat, jest to zdanie które można wsadzić w dowolny temat. No może tylko do galerii nie pasuje. Wnosi w sumie nic, bo jakbyś się zapoznała z całym tematem to on się nie rozpędził i nie ma jeszcze kogo hamować co do oceny

 

Już więcej się w temacie Twojej wypowiedzi nie wypowiem bo tym samym i ja śmiecę tutaj. 

 

 

Poza tym, jeśli wypowiedź jest zawarta w tym temacie to chyba jednak jego dotyczy??? :)

[surfinia✩ 4 120]

O rany Iko, tak na spokojnie. Uwierz mi, że  przeczytałam wszystko i nie chodzi mi o Onego

[Cuckoldplace✩ 8 598]

O rany Iko, tak na spokojnie. Uwierz mi, że  przeczytałam wszystko i nie chodzi mi o Onego

Surfinia. Żeby nie było, że czepialska jędza jestem. Zaapelowałaś o spokój w dyskusji. OK. Mi jednak brakuje Twojego poglądu na ten temat Teraz mnie rozumiesz?

[xxxsixxxx 198]

Ale apeluję o spokój dziewczyny (catfight, catfight, catfight) he he he

[slowacki 63]

No tak wy tutaj Panie wymieniacie poglądy. A głowa rodziny wzuł pantofle i po cichutku.... myk, myk do biblioteki

 

Żeby nie było OT. Ja osobiście jako głowa rodziny genialnie dobrze radzę sobie w tej sytuacji. W fantazjach i rozmowach ze ślubną, wielokrotnie już ją oddawałem kochankowi .

 

Mimo wszystko pozdrawiam... praktyków.

[surfinia✩ 4 120]

Dobrze, cicho siedzę . Co też będzie źle rozumiane. Nie chcę się kłócić i błagam proszę nie kwalifikować mnie do innego postu  

[Grey✩ 2 072]

W sensie formalnym o ile pamiętam wykłady ze statystyki, to głową rodziny jest ten kto więcej zarabia (tak podchodzą do tego wszystkie GUS-y itp.). Więc nie zawsze ten oddający, to musi być głowa;-)

[Duszek Arendt89]

Moim skromnym zdaniem w obecnych czasach znaczenie mężczyzny jako głowa rodziny zdewaluowało się praktycznie do minimum, natomiast dzięki otwartym związkom partnerskim można pójść o krok dalej w realizowaniu swoich fantazji i potrzeb obu stron.

Otóż to Dziś związki wyglądają inaczej. Juz nie jest tak, ze facet tyra w kopalni, a kobieta gotuje obiadki i zajmuje się dziećmi. W dzisiejszych czasach częściej spotyka się relacje oparte na partnerstwie, gdzie podział obowiązków jest zbalansowany - mężczyzna również zajmuje sie domem, dziećmi, a często to kobieta zarabia więcej i najbardziej zasila domowy budżet. Ale chyba nadal w głowach mamy ten obraz patriarchatu i myślę, że mężczyzn cuckold, czy uległość wobec kobiety jako taka może tak bardzo nakręcać bo jest wciąż tabu, czymś niezgodnym z obrazem mężczyzny jaki mamy w głowach i przez to jest to takie zboczone i podniecające

[Cuckoldplace✩ 8 598]

osobiście, bym nie mieszała postaw codziennych w rodzinie (nie ważne czy partnerstwo, czy tradycyjny podział ról) do zachowań w sypialni...

 

dla mnie jest tylko ważne to, aby ów styl w związku był za zgodą i preferencjami obu stron, oba modele są życiowe wszak funkcjonalne bardzo; 

 

sypialnia to miejsce, gdzie budzą się demony, w obu stronach, gdzie jest gra, dążenie do spełnienia .... i kto mądry, to sobie to urozmaica, przez lata trwania związku seks we dwoje, tez nie jest nudny i może ewoluować, jeśli obie strony potrafią się uczyć, rozwijać a nie tkwią w przyzwyczajeniu,

 

wg mnie zk, jest jak hobby i nie ma nic wspólnego z postawą w codzienności, w naszym przypadku jest to nasze pierwsze wspólne hobby