sondaż socjologiczny

[Jans✩ 5 320]

Jak mówię, fajnie się "sądzi" zza biurka..

Nie podzielam tego stanowiska , ten ktory sadzi musi oprocz swojej wiedzy konfrontowac sumienie.

Czasami wcale to nie jest "fajne" nawet jesli zza biurka.

 

 

relatywizm moralny będzie oczywiście zawsze występował w odniesieniu do bliskich nam osób jednak nie powinien on nam przysłaniać pewnego trzeźwego spojrzenia na sytuację

 

To trzezwe spojrzenie na sytuacje powinno sie najpierw opierac na konfrontacji z porzadkiem prawnym ktory stworzylismy.

Dopiero potem mozemy brac lub nie pod uwage okolicznosci lagodzace.

Ja osobiscie nie znajduje zadnych okolicznosci lagodzacych dla sprawczyni omawianego czynu.

Gdybym wyszedl zza biurka to poradzil bym jej znalezc sobie chlopa ktory by ja zaspokoil a nie chlopczyka.

To jest powazna roznica i wlasnie trzezwe spojrzenie na sytuacje.

[mooncouple✩ 915]

Nie podzielam tego stanowiska , ten ktory sadzi musi oprocz swojej wiedzy konfrontowac sumienie.

Czasami wcale to nie jest "fajne" nawet jesli zza biurka.

 

 

 

To trzezwe spojrzenie na sytuacje powinno sie najpierw opierac na konfrontacji z porzadkiem prawnym ktory stworzylismy.

Dopiero potem mozemy brac lub nie pod uwage okolicznosci lagodzace.

Ja osobiscie nie znajduje zadnych okolicznosci lagodzacych dla sprawczyni omawianego czynu.

Gdybym wyszedl zza biurka to poradzil bym jej znalezc sobie chlopa ktory by ja zaspokoil a nie chlopczyka.

To jest powazna roznica i wlasnie trzezwe spojrzenie na sytuacje.

 

Janas dlatego najpierw musi zostać złamana dyspozycja danej normy - konfrontacja czynu z zawartą przez ustawodawcę hipotezą, ocena okoliczność zdarzenia i tak pozostaje  dla sądu który może się kierować tak obowiązującymi przepisami jak i doświadczeniem życiowym sędziego.

Ad meritum, każdym przypadku przestępstw seksualnych  tłumaczenie aktu seksualnego  "wyposzczeniem" jest totalnie absurdalne

 

Co do igrzysk które zapodała nam tutaj cesarzowa Illcia  w formie ciekawej sondo-dyskusji to jak najbardziej kamracie Łaur mają one sens bo  każda dyskusja rozwija

fakt jest taki że gdyby dotyczyła ona azjatyckich rynków handlu dorszem osobiście  nie stawiałbym  swojego stanowiska na ostrzu noża   gdyż zwyczajnie się na tym nie znam, każdy z nas coś tam robi i na czymś się zna  zatem nie ma sensu oceniać kategorycznie pewnych dziedzin życia  tylko na podstawie zewnętrznych obserwacji,  co oczywiście nie zmienia faktu iż  sama idea dyskusji jest przejawem rozwoju   

[Jans✩ 5 320]

Co do igrzysk które zapodała nam tutaj cesarzowa Illcia w formie ciekawej sondo-dyskusji to jak najbardziej kamracie Łaur mają one sens bo każda dyskusja rozwija

 

 

Na marginesie  dyskusji , widzę tutaj głębszy sens zaserwowanej nam tutaj naprawdę ciekawej sondo-dyskusji na bardzo dobrym poziomie merytorycznym .

Tutaj również z mojej strony przekazuje wyrazy uznania dla naszej forumowej cesarzowej Illci. Dziękuję !

 

Jesteśmy na forum które codziennie zajmuje się różnymi formami seksualności ludzkiej.

 

Do najbardziej potępianych form seksu należy seks z udziałem nieletnich – temat tej dyskusji.

 

To dobrze uczulić uczestników forum na konsekwencje takiego seksu i brak jego akceptacji społecznej.

Wszelkie eksperymenty jakie robimy zawarte są w legalnych ramach.

To tylko w tych ramach jesteśmy „zboczeni” .

Wszelkie inne karalne próby będą z pewnością przez wszystkich uczestników forum odrzucone.

Przy okazji warto się zastanowić przy zawieraniu nowych kontaktów czy osoba która nas interesuje jest rzeczywiście pełnoletnia.

Czasami wygląda tylko na pełnoletnią co nas nie usprawiedliwia.

[ŁaurBałaur 1 332]

M: Załóżmy, że przedawnienie jeszcze nie objęło Nikt'a70 i wydało się co zrobił, co teraz? "Wsadzić go" wyłącznie dla przykładu czy nie? Do więzienia, do zakłądu zamkniętego?...

Ps. nie mogę powiedzieć bym pochwalał to, co się stało w w tym przypadku ale to doskonały przykład do dyskusji.

[ŁaurBałaur 1 332]

dla mnie to przestepstwo i niestety potepiam cos takiego

M: O oczywiste, wszyscy to wiemy ale jak brzmi Twoja odpowiedź na pytanie, "Tak" czy "Nie"?

 

Jestem ciekaw opinii.

Uważam po prostu, że nie każdy występek wart jest kary, która może wyrządzić znacznie więcej szkód. Pytanie nr 1 w ankiecie nie pozostawia pola manewru - ma iść "siedzieć" albo nie, bez względu na wszystko.

[mooncouple✩ 915]

hmm, wśród przedawnionych /w naszym systemie prawnym/ miłośników małolatów występują  takie sławy jak Polański, reżyser oczywiście który  jeszcze długo nie odwiedzi krainy wuja sama  

 

Nikt70  ciesz się że nie jesteś sławnym reżyserem  :->  możesz pozostać szczęśliwym i anonimowym dawnym miłośnikiem jak rozumiem jednej dawnej małolaty.

 

kwestie odpowiedzialności przedawniły  się jak rozumiem już dawno bo 101.k.k w tej kwestii wskazuje na okres 5 lat od osiągnięcia przez pokrzywdzonego pełnoletności co jak mniemam "pokrzywdzona" ma dawno za sobą

 

jak już przy spowiedziach jesteśmy to jak byłem mały zajumałem ze szkolnego sklepiku batonik kuku-ruku /kiedys takie były / w ramach zakładu wprawdzie ale jednek, ukradłem co czyni mnie kradziejem, to że nikt mnie nie złapał, nie wezwał rodziców, nie wywalił ze szkoły, nie wylądowałem w poprawczaku, nie nauczyłem się kraść samochodów, nie założyłem dziupli i nie zstałem dzisiaj posłem jest powiązane byc może z tym że mnie nie złapano

nie świadczy to jednak absolutnie  że nie jestem w rozumieniu tego czynu kradziejem - też się przedawniło jakby  co i nie powtórzyło ...chyba że znów pojawią się na rynku kuku-ruku  wtedy cholera wie

[Nikt70 288]

 

możesz pozostać szczęśliwym i anonimowym dawnym miłośnikiem jak rozumiem jednej dawnej małolaty.

 

Jestem jej miłośnikiem do dziś nie jest "dawną" małolatą ... jest moją żoną.

A jeżeli chodzi o statystyki ... to tak jedyną

[mooncouple✩ 915]

Jestem jej miłośnikiem do dziś nie jest "dawną" małolatą ... jest moją żoną

 

 

to fajnie, "dawna " małolata - jak rozumiem po 26 latach związku przekroczyła magiczny wiek 18 lat - stąd określenie dawna co do stanu jej małoletności istniejącego  podczas waszego "poznania"  - żona czy konkubina obecnie, w tak strasznym systemie prawym jaki mamy w Polsce za status formalny związku nie zamykają za to jeśli  przyjdzie tu kiedyś  szariat to się to zmieni i  na pewno ku uciesze co niektórych  próg wiekowy od którego można bzykać byle by z błogosławieństwem allaha zostanie mocno obniżony.

[ŁaurBałaur 1 332]

 

dziecko trafilo do rodziny zastepczej

M: No cud-miód po prostu...

[ŁaurBałaur 1 332]

 

wez pod uwage realia , inne sa u nas inne w stanach

M: ale ludzie są podobni.