sondaż socjologiczny

[illa 7 824]

 

Nikt poniżej 16 roku życia nie jest pedofilem zgodnie z literą polskiego prawa

 

Jeśli nie masz na myśli osoby Nikt'a, to jesteś w totalnym błędzie.

Zgodnie z ustawą kodeks karny, każdy kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 (..) do przeczytania art.200 tejże ustawy, cytowany w wyjątku w tym temacie.

 

 

Prawo jest w ustawach, a to już nie jest tak ogólnodostępne.

 

Jest dostępne, również dla każdego.

 

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19970880553

 

 

No jak sama piszesz należy z dzieckiem rozmawiać więc nie rozumiem czemu piszesz o ciąży która przerywa młodość??

 

Wyjaśnię po raz kolejny, co mi tam, korona mi z głowy raczej nie spadnie z tego powodu

Otóż dlatego, iż uważam, że ciąża w tej historii jest właśnie takim przerwaniem beztroskiej młodości.

Pani nauczycielka oprócz przestrzegania norm prawnych zobowiązana była przewidzieć i to, jednak hormony skutecznie przesłoniły jej trzeźwy osąd sytuacji i ona ma wreszcie wymarzone dziecko, niestety z dzieckiem.

 

 

ja z żoną i mecenasem jako strona.

 

Raczej Ty z Żoną jako strona, a mecenas jako pełnomocnik strony

 

Mnie nie dziwi, że społeczeństwo nie jest świadomowe obowiązujących norm prawnych, ale ignorantia iuris nocet.

 

czytając wypowiedzi grzechem byłoby nie napisać żadnego postu

 

Słusznie, liczyłam, że się wypowiesz.

[mooncouple✩ 915]

 Hehe  no to hyc

 

 

 Jeżeli mam 18 lat i posuwam 14 stkę też nikt absolutnie nikt żaden prokurator żaden sędzia nie może mnie nazwać pedofilem. I co poniektórzy o tym wyśmienicie wiedzą. Zastanawiające dla mnie jest tylko to czemu milczą o tym nadal ślepo brnąc w tą "pedofilię"

 

milczą bo znają przepisy i wiedzą że sek s z osobą małoletnią /poniżej  ukończonego 15 roku życia / to zgodnie z art 200 par 1 i 2 k.k przestępstwo zwane pedofilią  ale spoko zarówno prawdę jak i kodeks k.k każdy może  mieć swój- dupę w pierdlu później też   ot demokracja

 

No tak z tą bezstronnością to nie przesadzajmy.

 

bo co ? ja mówię o zasadach i to nawet konstytucyjnych- poczytaj, wypowiedz się, osobiste odczucia po doświadczeniach z wymiarem sprawiedliwości to inna bajka.... trzeba  było granat z odświętnego ubrania zabrać ... takie to polskie

 

No tak ogólnodostępne  mówisz o spisie treści? czyli kk, kkw, kpk, kc itd to są spisy treści   prawa polskiego!!!!!!!!

Prawo jest w ustawach, a to już nie jest tak ogólnodostępne.

 

Miałem nadzieję wogóle nie zabierać głosu, ale czytając wypowiedzi grzechem byłoby nie napisać żadnego postu

 

 

zdziwisz się zapewne ale  tak kk,kkw,kpk,kc to są ustawy - i tak są ogólnodostępne ogłaszane i tworzone zgodnie z wcześniej wspomnianą konstytucją - cholernie ciekawa lektura, ale jak potrzebujesz prawnika który Ci powie od jakiego wieku można bzykać to  jest szeroki wybór wśród świadczących usługi w dziedzinie prawnych porad od tego są, jak lekarze od leczenia, piekarze od pieczenia  i handlarze dorszami od handlu dorszami...

 

 

No jak sama piszesz należy z dzieckiem rozmawiać więc nie rozumiem czemu piszesz o ciąży która przerywa młodość??

Zapewne wiesz ile dzieci mam, rozmawiałaś z Anią trochę to pewnie co nieco wyjawiła. Pomimo że mam super luźne podejście do tego tematu nie obawiam się ciąży u któregokolwiek z moich dzieci bo prócz rozmowy uświadamiam jeszcze wiele spraw.

Każdy z dzieciaków wie że ma w mojej osobie oparcie i zawsze może do mnie przyjść i porozmawiać o tym co się wydarzyło lub co może się wydarzyć i o wielu innych sprawach.

Jestem luzak kumpel dla dzieci i moja wiedza jest bardzo bogata o wyczynach pociech, wiem kto z kim kiedy i jak było, ale nigdy nie przyszło mi na myśl żeby robić z tego jakąś aferę bo córka miała mniej lub syn miał mniej a złowił taką która miała więcej  Nie popadam w paranoję. Sam kiedyś byłem w ich wieku i wiem że lepiej mieć oparcie w kimś na kogo można liczyć(czyt. rodzica) niż szukać pomocy i porady u obcych nieco więcej doświadczonych.

 

 no to w czym zatem problem, uświadom pociechy że nie każdy rodzic jest tak  luźny i jak syn złowi taką która będzie miała mniej to może mieć problem banalna prosta rozmowa a jak ułatwia życie, dzieci są różne, w wieku 14 lat mogą być cholernie doświadczone lub też nie generalizowanie na temat zachowań dzieci jest godne najlepszych psychologów

[kreator✩ 1 973]

 

Zgodnie z ustawą kodeks karny, każdy kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 (..) do przeczytania art.200 tejże ustawy, cytowany w wyjątku w tym temacie.

 

No i prawie masz rację. Tylko że nie możesz tego w wielu przypadkach nazwać pedofilią i zauważ że o tym pisałem a nie o karze za współżycie z małoletnim. Mnie nadzwyczaj mocno irytuje nadużywanie w tym temacie słowa pedofilia.

 

 

 

Masz rację jestem ignorantem i zawsze byłem.

A co się tyczy strony ministerstwa to tak masz tu rację. Powiedz jaki odsetek społeczeństwa wie gdzie to znaleźć??

No i powiedz czy jest to tak ładnie napisane jak w tych wspomnianych spisach treści.

 

Wyraziłem swoje zdanie w tym temacie i nie mam zamiaru nic więcej pisać bo nie mam zamiaru też nikogo namiawiać do moich poglądów bo zwisa mi to kto je podziela a kto nie.

[greg9012 30]

A tak 'baj de łej' przypomniała mi się taka sytuacja z liceum - pewna nauczycielka przyszła na studniówkę ze swoim partnerem, a wyszła z niej z uczniem - świadków dużo, poza tym pochwalił się kolegom, pewnie uznał to za sukces, zodobycz, nie wiem jak to nazwać. Później okazało się, że zaszła w nim w ciążę i urodziła mu dziecko, była na półrocznym zwolnienu macierzyńskim, a w ciąży normalnie prowadziła zajęcia, potem wróciła dalej do pracy. Niby wszyscy o tym wiedzieli od dyrekcji i nauczycieli, po uczniów, ale nikt nigdy nic w tej sprawie nie zrobił, temat tabu.

[illa 7 824]

 

Mnie nadzwyczaj mocno irytuje nadużywanie w tym temacie słowa pedofilia.

 

Nic na to nie poradzę, gdyż dura lex, sed lex. Tak określa ustawa i na nic Twoja irytacja, społecznie tak samo jest określany czyn.

 

 

Wyraziłem swoje zdanie w tym temacie i nie mam zamiaru nic więcej pisać

 

Po to temat.

 

 

nie mam zamiaru też nikogo namiawiać do moich poglądów bo zwisa mi to kto je podziela a kto nie.

 

Wolność wypowiedzi konczy się tam, gdzie tego zabrania wspomniana tutaj ustawa zasadnicza.

 

Cieszy mnie (oprócz żywej dyskusji) również to, że niektórzy dowiedzieli się, że:

1. czym jest czyn, który zaistniał w tej historii

2. że jest on zabroniony

3. że nie do 16stu, a od 15

4. że jest to przestępstwo powszechne i że każdy* kto się dopuści tego czynu odpowiada z ustawy.

* nie tylko 18latek, ale i bardziej rozwinięty umysłowo 14latek obcujący z rówieśnicą, w tym przypadku oczywiście nie z kk, a z ustawy o post.z.nielet.

[kreator✩ 1 973]

 

że jest to przestępstwo powszechne i że każdy* kto się dopuści tego czynu odpowiada z ustawy.* nie tylko 18latek, ale i bardziej rozwinięty umysłowo 14latek obcujący z rówieśnicą, w tym przypadku oczywiście nie z kk, a z ustawy o post.z.nielet.

 

A jednak ale obiecuję że ostatni raz piszę cuś

 

Nigdzie nie napisałem że nie jest to przestępstwo, a jedynie napisałem że nie jest to pedofilia.

Jeżeli twierdzisz inaczej powiedz mi gdzie jest to napisane że jednak jest to pedofilia, chętnie poszukam i jeżeli tak jest napisane gdzieś tam to schylę czoła i przyznam że byłem w błędzie oraz założę temat przepraszając Cię za mój nietakt.

[illa 7 824]

 

jedynie napisałem że nie jest to pedofilia.

 

Z tego co się zorientowałam, nie wypowiedział się w tym temacie żaden specjalista n.med. ze specjalizacją seksuologii klinicznej lub psychiatrii.

Społecznie taki sprawca jest nazywany pedofilem i nic na to nie poradzisz.

Społecznie ten co kradnie nazywany jest złodziejem, choć słowa takiego w kk nie uświadczysz.

 

Ubolewam, iż nie mamy choć jednego takiego specjalisty na forum, bo najpewniej nasza wiedza byłaby większa.

Mamy jednak za to kilku obeznanych w n.pr. oraz własne zdanie Forumowiczów na temat tej głośnej historii.

 

A jednak ale obiecuję że ostatni raz piszę cuś

 

Nie obiecuj, miły nie obiecuj

[Nikt70 288]

Każdy ma swoje zdanie i ma do tego prawo i to szanuje.

Tylko irytuje mnie przypisywanie różnych wypowiedzi lub manipulowanie nimi, gdzie zdanie wyjęte z kontekstu całej wypowiedzi zmienia jej całokształt.

Pisałem ... ale powtórzę jeszcze raz ... zgadzam się że wszystkimi, że pedofilia jest jednym z najgorszych przestępstw.

 

I podając swój przykład , chciałem zwrócić uwagę, że nie wszystko da się ocenić literą prawa.

Prawo zawodzi w takich przypadkach, dając kuriozalne werdykty ( przykład pana piekarza )

Sprawiedliwość ponad wszystko ?

Czy aby napewno ?

Czy sprawiedliwość nie staje się jeszcze większą niesprawiedliwkością

Dlatego wydając sądy trzeba być ostrożnym.

Gdyby miarą sprawiedliwości , była dotkliwość kary, to do dziś obowiązywałaby kara śmierci.

Nie jest rozwiązaniem dotkliwe karanie w każdym przypadku, ale skuteczna prewencja.

[ŁaurBałaur 1 332]

 

kreatorze , czy chcialbys , by ktos skrzywdzil Twoje dziecko?
Laburku mily , czy Ty tez bys tego chcial?

M: Pusiu najmilsza, pytanie w ankiecie brzmi: "Czy wg Ciebie nauczycielka wskazana w poniższym artykule prasowym powinna trafić do wiezienia?"

na to pytanie odpowiadałem "nie", nie powinna.

Powinna ponieść karę ale nie bezwględnego pozbawienia wolności.

 

Po raz kolejny już proszę by nie nadinterpretować moich słów, nie doklejać swojej filozofii, nie "domyślać się co autor miał na myśli" bo piszę dokładnie to co chcę napisać, nic mniej, nic więcej. Takie wnioskowanie prowadzone jest przez pryzmat subiektywnych poglądów i nie sądzę by do każdego można było przykładać cudzą miarę tak, by ona pasowała.

 

Nie mam już w tym temacie nic więcej do powiedzenia, proszę więc nie wywoływać mnie do odpowiedzi. Dziękuję.

[mooncouple✩ 915]

I podając swój przykład , chciałem zwrócić uwagę, że nie wszystko da się ocenić literą prawa.Prawo zawodzi w takich przypadkach, dając kuriozalne werdykty ( przykład pana piekarza )Sprawiedliwość ponad wszystko ?Czy aby napewno ?Czy sprawiedliwość nie staje się jeszcze większą niesprawiedliwkością :)Dlatego wydając sądy trzeba być ostrożnym.Gdyby miarą sprawiedliwości , była dotkliwość kary, to do dziś obowiązywałaby kara śmierci.Nie jest rozwiązaniem dotkliwe karanie w każdym przypadku, ale skuteczna prewencja.

 

 

Nikt jak pisałem wcześniej rozumiem stanowisko ale prawo to nie pojęcie sprawiedliwości bo jej odczucie jest subiektywnym zjawiskiem i o czym na pewno nie jeden z nas się przekonał stosowanie prawa będzie czasami  sprzeczne z naszym poczuciem sprawiedliwości w sytuacjach kiedy będziemy wymagali od organów za to odpowiedzialnych jego realizacji, jednak na to jakie przepisy są tworzone mają największy wpływ politycy, pośrednio przez swoich wyborców czyli nas z duża domieszką grup interesu i innych lobbystów

Prawo nie jest idealne, przykład piekarza z Legnicy o którym mówisz poza wątkiem oczywiście dobrych intencji człowieka pokazuje sprawę kuriozalną a mianowicie strasznie chujowej obsługi księgowej rzeczonej piekarni, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki wie każdy a każda księgowa powinna tym bardziej, chłopa bylo mi żal ale zasada odprowadzania podatku od naliczonego wcześniej na firmę Vat ma jakiś cel, na jednego  piekarza  z charyzmą Franciszka trafi się 100 cwaniaków którzy poprzez przykrywkową darowiznę mogliby ruchać państwo na grubą kasę, stąd takie a nie inne przepisy.

Zgodzę się oczywiście co do kwestii że od sędziów wymagamy bardzo wiele, ale trzeba pamiętać że sędzia wydając wyrok  kończy niejako cały etap na który składają się działania różnych organów nie tylko państwowych, a świadomość prawna naszego społeczeństwa trochę kuleje, pokutuje przeświadczenie o drogim doradztwie co przy obecnej liczbie młodych prawników i dużej konkurencji na rynku jest mocno nieaktualne, nie leczymy wyrostka robaczkowego leżąc w domu, nie olewajmy też problemów prawnych, lepiej wydać mniejszą kwotę i zapytać niż potem obudzić się z łapą w nocniku szukając granatów w świątecznych ubraniach.