Wasze fantazje BDSM.

[Arczi90 400]

Ja ostatnio z moja kobietą wprowadziłem coś takiego.Zaczynam od pejcza i mocnym uderzaniu w tyłek twierdząco mówiąc, że to za niesubordynację. Mówię, że będzie mocniej jeśli nie będzie się słuchać i ma mi to wynagrodzić. Mocno ją związuje i ochoczo patrzę na jej oczka, które błagalnie na mnie spoglądają. Uderzam ją w twarz po czym daje jej całego mojego penisa i musi zrobić głębokie gardło. Odwracam ją na brzuch i znów dostaje kilka ostrych klapsów w tyłek! Po takim starcie już odpływamy oboje. Później ostry seks przypominający gwałt - ona cała związana prosząca bym przestał .Oczywiście zmieniamy rolę i aż prądy przechodzą przez mnie gdy wbija swoje pazurki pomalowane na czerwono i jeździ z góry na dół (najczęściej po brzuchu i plecach).Miło tak wprowadzić takie fantazje do życia . Całkowicie inny seks i inne doznania mmm.

[atka892 127]

A mi się marzy czasem taka subtelna dominacja. Chciałabym żeby mój facet zdominował mnie gestem, dotykiem , słowem szeptanym mi wprost do ucha. Nie potrzebuje pejcza, kajdanek itd.... Jego gesty, spojrzenia sprawiałyby, że czułabym jego władzę nad moim ciałem i umysłem. Mam nadzieje, że moje marzenie sie kiedyś spełni i że to kiedys nadejdzie juz niedługo....

[Arczi90 400]

Uważam, że marzenie łatwe do spełnienia . I takie Gesty mają swój smaczek :-> . Też mojej szeptam słówka bezpośrednio do uszka a ona łapie powietrze i odpowiada drżącym i cichym głosikiem. Oh jak ja to lubię gdy zadaję jej cicho pytanie - Lubisz jak cię pieprze!Co do gestów to ostatnio użyłem takowego zrywając z niej bluzkę

[Limonka69 69]

A mi się marzy czasem taka subtelna dominacja. Chciałabym żeby mój facet zdominował mnie gestem, dotykiem , słowem szeptanym mi wprost do ucha. Nie potrzebuje pejcza, kajdanek itd.... Jego gesty, spojrzenia sprawiałyby, że czułabym jego władzę nad moim ciałem i umysłem. Mam nadzieje, że moje marzenie sie kiedyś spełni i że to kiedys nadejdzie juz niedługo....

o to , to właśnie...

[illa 7 824]

 

Uważam, że marzenie łatwe do spełnienia .

 

Wcale nie jest łatwe do spełnienia.

Łatwe jest użycie pejcza/palcata, dominacja psychiczna to już wyższa szkoła jazdy

[Zouza® 29 620]

Już pisałam o mojej fantazji, ostatnio w klubie był nawet jej przedsmak, ale... no właśnie, tylko przedsmak...

 

Fantazją do spełnienia jest symulowany gwałt. Ja mam oczy zasłonięte, jestem związana, a Pan pozwala wybranym wcześniej facetom na przeróżne rzeczy. 

Kiedy ostatnio o tym rozmawialiśmy do mojej fantazji dodaliśmy kobiety ze straponem, choć nie wiem jak to wyjdzie, bo nie potrafię poddać się kobiecie, chociaż... w sumie mam być związana.

Dotychczasowe próby kobiet zdominowania mnie kończyły się tym, że były moimi sukami

 

No i bukkake, żeby twarz, włosy ociekały. Tylko Pan finisz w usta.

[Para LSD✩ 885]

No i bukkake, żeby twarz, włosy ociekały. Tylko Pan finisz w usta.

 

Super to tez moja fantazja :)tylko jeszcze Pana nie znalazłam

[Duszek Exquisite]

To ja może z drugiej strony. Może być trochę dziwnie - ale temat w końcu poświęcony fantazjom. Raczej luźne myśli, niż scenariusz sensu stricto.

• Wspólna kolacja; Ona jest jednocześnie talerzem i daniem głównym. Delikatne ukłucia widelcem i muśnięcia ustami. Nie może się ruszyć. Świece są dla mnie źródłem światła, a dla Niej - ciepła.
• Wspólna kąpiel; myję Ją powoli i bardzo dokładnie, szorując szorstką gąbką, naprzemiennie łaskocząc i drażniąc. Ustawia się wedle moich poleceń; nie waham się użyć zimnej wody, gdy nie jest posłuszna, jednak nie pozwalam jej przy tym zmarznąć. Gładzę gęsią skórkę, by zaraz ogrzać własnym ciepłem.
• Oglądamy film; Leży z głową opartą o moje ramię, wtulam twarz w Jej włosy. Dłonią wędruję po jej ciele, lawirując między klamrami i węzłami sznura. Tuż przed snem wyzwalam ją, całując i masując każde obolałe miejsce. Kochamy się - po raz kolejny tego wieczoru.

[Duszek Rozpustnik]

Postanowiłem podzielić się z Wami swoją fantazją/ fantazjami:

 

1. Powrót we dwoje, z kolacji/teatru. Kiedy kobieta się rozbierze, w salonie czeka już buhaj ze sterczącym penisem i spontaniczny sex we troje.

2. Wycieczka po lesie, oludnym miejscu zakończona gangbang na łonie natury.

3. Sesja BDSM z drugim mężczyzną zastępującym wibrator/dildo.

 

Drobiazgi i skromnie opisane, ale czasem chodzi mi to po głowie.

[Duszek Rozpustnik]

 

 

....i nigdy nie poznam tego drugiego ..........

 

I to jest najlepsze.

Dodam jeszcze do siebie, że to jest piękny element, że suka/żona/uległa - wszytko na raz w jednej osobie. Nie poznaje buhaja. Tamten robi co należy i tyle, najważniejsza jest relacja między kobietą i mężczyzną reszta to dodatki.