Squirt - dlaczego ze mną nie?

[illa 7 824]

Zuzu, tak dokładnie ja o tym samym, tylko inną techniką

[Zouza® 29 621]

Illa

[RedBitch 1 788]

Illciu, ale samo wyobrażenie squirtu nie wywołuje, prawda? Wywołuje tylko/aż pożądanie i podniecenie. Czy się mylę? A ja sobie o nikim nie fantazjuję, po prostu rozładowanie napięcia, a squirt jak ta lala. Ba! Czyjaś obecność, realna, czy wyimaginowana, nie pozwala mi na jego osiągnięcie. A tak - pstryk na guziczek i jest.  Ach, no jest jeszcze sprawa, od której zaczął się temat. Mianowicie kwestia Kolegi, który to znacznie bardziej mnie podnieca niż jego kumpel. Ale to właśnie kumpel znalazł "magiczny guziczek" - stąd rozżalenie mojego Kolegi.

No i to właśnie clou... Nagle się okazało, ze wszystkie Panie macie telefon do Tego, Którego Nie Znam :-)Bo to nie jest tylko kwestia podniecenia! Sama potrafię załatwić się pięknie, najpiękniej i w 5 minut, i podtrzymać pól godziny, jeśli chcę, ale squirt z tego nie wyniknął... Więc nie bądźcie Lafiryndy, dajcie namiary!!!!!

[Zouza® 29 621]

 

Red, ale ja namiarów na tego kumpla nie mam. Mogę Kolegi zapytać.

[RedBitch 1 788]

 Red, ale ja namiarów na tego kumpla nie mam. Mogę Kolegi zapytać.

Pytaj, Laleczko, pofatyguję się :-)

[Lover_ES✩ 485]

No właśnie! Czyli najpierw pożądanie i podniecenie, a potem technika

A jeśli jej nie ma, to i wytrysku kobiecego nie ma

Ufff, wiedziałam, że mam rację  

a mowilam ze mowilam

[może? 4 598]

Zouza, dnia 13 Grudnia 2013 - 23:45, napisał(a): :lach:Red, ale ja namiarów na tego kumpla nie mam. Mogę Kolegi zapytać. ;)Pytaj, Laleczko, pofatyguję się :-)

 

Red - pakuję się z Tobą

[RedBitch 1 788]

O, to w razie czego zrobimy dziką orgię w babskim gronie. Na bogato, wino i pianino!

Najwyżej squirtu nie będzie . A może właśnie będzie?

[Żenka 1]

Hmm, a moja żona skorzystała ostatnio z nowego malusieńkiego wibratora (tylko masaż łechtaczki) i squirt ma z nim za każdym razem (wcześniej była raczej niesquirtowa, poza jednym skąpym  razem). Do tego kilkukrotne orgazmy w przeciągu kilku minut. Drogie Panie, bez ręcznika ani rusz

 

Urządzenie ma kilka cm, a wyrabia z moją żoną cuda. Rozmiar jednak nie ma znaczenia

Co ciekawe widziałem na 2 filmikach w necie ze squirtem to samo urządzenie. Nazywa się Bullet (nazwa nie kłamie) i wygląda mniej więcej tak: http://www.amazon.com/Rock-Chick-Bullet-Vibrator-80-mm/dp/B00181UD7K/ref=sr_1_20/175-7148908-8858418?s=hpc&ie=UTF8&qid=1395403396&sr=1-20

[Bezczelna 44]

O, to w razie czego zrobimy dziką orgię w babskim gronie. Na bogato, wino i pianino!

Najwyżej squirtu nie będzie . A może właśnie będzie?

 

Jestem za!

Co do squirtu, miałam kilka razy, a potem już nie uważam, że sporo hamulców potem siedziało w mojej głowie, więc może teraz znowu się uda