Jacy mężczyźni was pociągają?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

oooooo... fajny temat.....

 

mam straszną estetyczną słabość, dla zjawiska które jest niezwykle rzadko spotykane....

 

ano rudy mężczyzna, z wystającymi kośćmi policzkowymi i szaleństwem w oczach....

 

 

 

i tak mi to zostało z nastolectwa chyba, po przeczytaniu Dickensa i ulubienia negatywnej postaci Uriah Heep

 

ja chyba lubię kłopotliwych mężczyzn 

[dr.Lecter 2 612]

"Jacy mężczyźni was pociągają??"

 

Yyyyyyyy.... mnie żadni.

[Corrado 1 306]

 

Ja się właśnie zastanawiam jakie to kobiety w takich Pitach gustują

 

heheheh!, ja też!  Ale słuszę zza kanapy, że Pit je hesky chlapec. to nie dyskutuję, ale raczej zapytam - dlaczego on je taky hesky?

 

Sean Connery tak jeszcze 10-15 lat temu

 

Bez pudła rozumiem wybór.

 

Leszek Teleszyński

 

Zou, brawo !

[zbyszek40 1 839]

 

Zou, brawo !

 

Leszek to  Ty ????  

[Małgosia✩ 4 156]

Bardzo ciekawy temat widzę. Nie mam określonego typu jeżeli chodzi o wygląd, oczywiście jest kilka rzeczy na które mniej lub bardziej zwracam uwagę ale nie skreślam kogoś na brak danej cechy.

Uwielbiam mężczyzn wysokich (bez problemu mogę założyć szpilki ) a czy jest umięśniony, czy nie, czy ma włosy brązowe czy blond - obojętne. Najwwżniejsze jest aby akceptował i najlepiej podzielał mój sposób na życie że tak powiem. Niestety z racji tego że interesuje mnie zarówno cuckold jak i bdsm jest to bardzo ciężkie aby ktoś mi podołał że tak powiem.

 

Coś co mnie podnieca do granic możliwości to niewątpliwie gdy mężczyzna jest inteligentny, gdzie za każdym razem może mnie zbić z pantałyku, sprawia to że ja sama się rozwijam chcąc mu dorównać w jakiś sposób.

 

Ps. Mam nadzieję że komuś chciało to się chociaż przeczytać Miłego dnia życzę drodzy forumowicze!

[odyseusz 1 272]

Pytanie raczej do pań Bo nie wierzę, że dla każdej ideałem piękna jest Brad Pitt:)

 

 

W powyższym zdaniu słowo „raczej” ratuje sytuację. W przeciwnym razie pomyślałbym, że to seksizm

 

Mężczyzna jak najbardziej może oceniać urodę innych mężczyzn. I nie ma w tym żadnych podtekstów. W przypadku aktora jego buzia powinna pasować do odgrywanej roli. Czy można w Bradzie Pitcie widzieć greckiego herosa Achillesa?

 

Jak dla mnie bardzo przyjemy typ męskiej urody prezentował znany amerykański aktor, niestety tragicznie zmarły, Robin Williams. Podoba mi się również Charlton Heston w filmie „Ben Hur” czy „Planeta Małp”. 

 

Jednak sam wygląd to nie wszystko. Bo zarówno u kobiet, jak i mężczyzn ciało najlepiej przyozdabia żywa inteligencja. Bez niej człowiek jest jak dmuchana lalka, a jego piękno fizyczne znaczy tyle co nic. Mądry brzydal de Vito jest dla mnie atrakcyjniejszy niż ładny głupi Pitt. Może dotyczy to starszych osób, po których zwykle spodziewamy się więcej niż zadbana cera i równe i lśniące zęby. Ale to tylko wtręt na marginesie. 

 

Na aktorach świat się ani nie zaczyna, ani nie kończy. Nie jestem gejem, ale czasem podobają mi się zwykli mężczyźni w kontekście jak najbardziej erotycznym. Ale pod warunkiem, że są dużo młodsi ode mnie i przyjemni w obyciu. Chyba już jestem w wieku „erastesa”

[Małgosia✩ 4 156]

W powyższym zdaniu słowo „raczej” ratuje sytuację. W przeciwnym razie pomyślałbym, że to seksizm

 

Mężczyzna jak najbardziej może oceniać urodę innych mężczyzn. I nie ma w tym żadnych podtekstów. W przypadku aktora jego buzia powinna pasować do odgrywanej roli. Czy można w Bradzie Pitcie widzieć greckiego herosa Achillesa?

 

Jak dla mnie bardzo przyjemy typ męskiej urody prezentował znany amerykański aktor, niestety tragicznie zmarły, Robin Williams. Podoba mi się również Charlton Heston w filmie „Ben Hur” czy „Planeta Małp”. 

 

Jednak sam wygląd to nie wszystko. Bo zarówno u kobiet, jak i mężczyzn ciało najlepiej przyozdabia żywa inteligencja. Bez niej człowiek jest jak dmuchana lalka, a jego piękno fizyczne znaczy tyle co nic. Mądry brzydal de Vito jest dla mnie atrakcyjniejszy niż ładny głupi Pitt. Może dotyczy to starszych osób, po których zwykle spodziewamy się więcej niż zadbana cera i równe i lśniące zęby. Ale to tylko wtręt na marginesie. 

 

Na aktorach świat się ani nie zaczyna, ani nie kończy. Nie jestem gejem, ale czasem podobają mi się zwykli mężczyźni w kontekście jak najbardziej erotycznym. Ale pod warunkiem, że są dużo młodsi ode mnie i przyjemni w obyciu. Chyba już jestem w wieku „erastesa”

Ująłeś to, co ja kulawo starałam się ująć w swoim poście. W samo sedno

[Coma✩ 7 317]

Coś co mnie podnieca do granic możliwości to niewątpliwie gdy mężczyzna jest inteligentny, gdzie za każdym razem może mnie zbić z pantałyku, sprawia to że ja sama się rozwijam chcąc mu dorównać w jakiś sposób.

W ten sposób Twój każdy następny partner musi być lepszy, tzn mądrzejszy od poprzedniego, bo przecież i Ty nieustannie się rozwijasz Jakaż to dla niego nobilitacja mmmm

[Małgosia✩ 4 156]

Lepszy w sensie dla mnie, tutaj niekoniecznie chodzi o tendencję wzrostową jeżeli chodzi o iloraz inteligencji. Na przykład mój poprzedni partner kładł duży nacisk na malarstwo i przez to w tej dziedzinie poszerzyłam horyzonty za to dalej nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w fizyce kwantowej.

[aragorn 734]

 

nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w fizyce kwantowej.

Krótki przykład zasady względności..

Sytuacja następująca.. jest ta piękna chwila podczas stosunku kiedy facet jest w Tobie..

Twój opis : "Mam penisa w cipce:. Jego opis : Mam penisa w cipce". W wasze sytuacje sa przecież odmienne..