Wyrzuty sumienia hotki po sexie z nieznajomym... Jak reagować?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Zrozumiałem że kręci mnie cuckold kilka lat temu ale moja druga połówka wie o tym od pół roku. Wszystko zaczęło się gdy po dłuższym pobycie za granicą dowiedziałem się że mnie zdradziła zareagowałem wtedy dość agresywnie ale po podaniu kilku sztywnych zasad wybaczyłem jej(ona jako dość posłuszna dziewczyna perfekcyjnie się ich trzymała *sucks). Kilka lat później zrozumiałem że popełniłem błąd. Zdrada jednego z partnerów to nie jest wina tylko jednego z partnerów ale tego że związek się sypie. Zrozumiałem też że wierność fizyczna nie jest najważniejsza w związku ale zaufanie i szacunek. Po jakimś czasie gdy już dawno sprawa poszła w zapomnienie doszedłem do wniosku że nigdy wcześniej i nigdy później nasz związek nie był tak namiętny i pełen pasji jak na kilka miesięcy po tym jak mnie zdradziła. Niestety długo myślałem że jest za późno moja ukochana nie chciała nawet wyjść beze mnie a co dopiero mówić o flircie z nieznajomym... brutalnie ujmując zaczęła się dla mnie robić nudna. Po roku czasu postanowiłem jej powiedzieć że kręcą mnie laski z charakterem. Po jakimś czasie po imprezie ostro pijani mieliśmy przygodę z drugą parą. Dziewczyny zabawiały się ze Sobą a ja z kumplem oglądaliśmy (niestety partnerka dość młoda więc nie wykazała się zbytnio). Wydawało mi się że cała sytuacja to wielka pomyłka to ja najgłośniej protestowałem przed tym co zaszło a ja patrząc na dziewczyny nawet się nie podnieciłem. Wszystko zmieniło się gdy zajęliśmy się już swoimi partnerkami zupełnie osobno. W pewnym momencie facet z drugiej pary mimo tego że mieliśmy zajmować się swoimi partnerkami klepnął moją narzeczoną kilkakrotnie w pośladki i chwycił agresywnie za twarz momentalnie wybuchłem. Ona również widać że bardzo się podnieciła ale przy tym wkurzyła(wplątała się w to głównie dlatego że kumpel to typ macho i chciała mu pokazać że przeleci jego dziewczynę). Do tej pory miło wspominamy ten wieczór z jej punktu widzenia to tylko zabawy z dziewczyną nawet kilka razy potem się z nią spotkała ale szybko wszystko wróciło do normalności aż do ostatniej soboty... Jak na większość młodych par raz w miesiącu z grupką przyjaciół wybieramy się na ostrą imprezę. Ta skończyła się inaczej niż wszystkie my oraz najbliższa przyjaciółka mojej narzeczonej wylądowaliśmy na afterparty u dwójki wenezuelczyków. Że przyjaciółka straszna purytanka postanowiłem wysłać ją z jednym z latynosów po kebaby wtedy nagle mojej ukochanej strasznie zachciało się spać więc zapytała mnie o zgodę czy może się tu przespać (wtf?). Oczywiście zgodziłem się po czym pozwoliłem mojemu kompanowi wejść do niej(myślał że to moja koleżanka). Już po niespełna 10 minut słychać było jęki siedziałem tam 20 następnych minut i zastanawiałem się czy jest gotowa abym patrzył i jak zareagują i niestety przerwałem jej i powiedziałem że idziemy do domu(niestety posłuchała). Wyszliśmy strasznie podnieceni i nawet powiedziała że żałuje że nie wszedłem. Wszystko było dobrze do dzisiejszego dnia. Gdy wróciłem po pracy oznajmiła mi że ma doła i że czuje się jak szmata i wykorzystana próbowałem jej tłumaczyć że ona go wykorzystała tak jak on ją oraz że to wina społeczeństwa ale to chyba nie działa. Może któraś z kobiet na forum wytłumaczy mi jak zareagować w takiej sytuacji żeby poczuła się lepiej nie chce wszystkiego schrzanić.  

[illa 7 824]

Gotowej recepty oprócz szczerej rozmowy nie ma.

Życzę powodzenia i koniecznie daj znać jak rozwiązaliście ten problem.

[Dark✩ 118]

Zabrakło mi jednej infirmacji. Czego *Ty* chcesz?

[LukeTerry✩ 2 282]

 

niestety przerwałem jej i powiedziałem że idziemy do domu

 

Może gdybyś wtedy nie przerwał jej zabawy to jej późniejsza reakcja i nastawienie do cuckoldu były by zdecydowanie inne - pozytywne.

[Janekh74 482]

Sorki za szczerość Kolego, ale mi wychodzi na to, że to przede wszystkim Ty nie wiesz czego chcesz. Wpuszczasz ją do sypialni z innym a po kilku minutach mówisz "wychodzimy". Dobrze, że od tej rozgrzanej kobietki nie dostałeś z liścia. Całkowicie ją rozumiem, że może się czuć fatalnie. To nie wina "społeczeństwa", to nie "on ją wykorzystał" ani to "nie ona wykorzystała jego". To Ty ich wykorzystałeś.

Teraz po pierwsze musicie ugruntować swoje uczucia. Ona musi wiedzieć, że nie jest zabawką a Twoich rękach, że jest najważniejsza na świecie dla Ciebie. Może warto odpuścić sobie realizacje fantazji na jakiś czas ? Powodzenia !

[Asica 78]

Janekh74 podpisuje sie pod tym co napisałeś obiema rękami.

[Zouza® 29 620]

Święte słowa, Janku! 

[Arttwo 237]

zrobił jej scenę za zdrade, potem wypuszcza faceta na nią i przerywa zabawę w najlepszym momencie. Twoja kobieta jest skołowana. Kolego ogarnij się. Ja wiem, że to są emocje, ale nie rób żonie takiej huśtawki. Sam nie wiesz czego chcesz, ona próbuje za tobą nadążyć ale głupieje, igrasz z ogniem. I nie chodzi tutaj o jej zdradę tylko o psychę.

[_nikt_✩ 6 600]

A co znaczy według Ciebie "strasznie się nudziłem"?

To albo chodziło o nią i stworzenie dla niej komfortowych warunków do tego żeby poczuła się spełnioną, albo o sprawdzenie samego siebie i skoro przerwałeś tę zabawę to znaczy, że nie wytrzymałeś, a że powieka Ci nie drgnęła to znaczy, że zrobiłeś to mechanicznie bez emocji jakichkolwiek, bo jeżeli rozumiesz zasady zabawy w cuckold i je akceptujesz to powinieneś się ucieszyć, natomiast jeśli ich nie rozumiesz to powinieneś się wkurzyć... Zatem uważam jak już zostało wcześniej tutaj powiedziane - sam nie wiesz czego chcesz...

[Janekh74 482]

Wiesz co - skoro Ty się wówczas nudziłeś, to ja żałuję tego czasu na przeczytanie Twojego posta i na napisanie wcześniejszej odpowiedzi. Nie warto było. Żal mi tylko Twojej Pani.