Płacenie za przyjemności hotki i ogiera?

[LukeTerry✩ 2 282]

Luke, Ty zawsze z bukietem pięknych kwiatów

 

Nigdy żaden bukiet nie przebije Ciebie

[bigboy89 1 924]

Powiem krótko - co kto lubi :)Jeśli dla kogoś jest fantazja do spełnienia to dlaczego nie? Aczkolwiek zaznaczam, że na pewno sam bym tego na kimś nie wymuszał

[Xavery 1 948]

 

To nie kochanek tylko amator szybkiego sexu.

 

Luke, Ty zawsze z bukietem pięknych kwiatów

 

buahahahaha Luke ... fajne

 

Iluś jeśli Luke taki ma gest to pięknie. Na pewno z tym gestem Pani jest milej

Nie wymagałbym bukietów, drogich trunków czy drogich belgijskich czekoladek.

Chodzi o zasadę, o gest, o symbol.

Po za tym wypada.

Zachować należy złoty środek, czyli znowu logikę.

[illa 7 824]

Małże, nie wymagam, po prostu Luke taki jest, szarmancki i pełen męskiej elegancji wobec kobiety

[Xavery 1 948]

Małże, nie wymagam, po prostu Luke taki jest, szarmancki i pełen męskiej elegancji wobec kobiety

Źle mnie Illa zrozumiałaś.

Nie był to tekst do Ciebie czy wymagasz czy nie.

Słowa do Ciebie zakończyły się po kropce w zdaniu :

"Iluś jeśli Luke taki ma gest to pięknie. Na pewno z tym gestem Pani jest milej  :)"

Reszta była uogólnieniem w odniesieniu do naszych odczuć wobec tego typu prezentów.

[illa 7 824]

aha

[Chrabąszcz_uległy 112]

Nie tylko przez szacunek dla mojej Hotki trudno mi sobie wyobrazić sytuację bycia ... "sponsorem" > nie dla Niej.

[Zouza® 29 620]

Zależy co kto lubi.

 

Jeśli rogacza dodatkowo stymuluje płacenie - proszę bardzo.

 

Ja jednak czułabym się mało komfortowo. Opisałabym to "zapłacę za wszystko, byleś ją wziął". Trochę tak, jakbym ja sama nie była warta tego, by kochanek się postarał.

Z drugiej jednak strony drogie podarunki od kochanka wprawiają mnie w zakłopotanie. Owszem, stały kochanek takowe mi kupuje, ale znamy się już jak "łyse konie" i wiem, że sprawia mu dużą przyjemność, gdy daje mi taki prezent.

Od innych raczej nie - źle bym się z tym czuła. Jednak jakiś drobiazg - kwiaty, wino, itp. są po prostu miłe.

[Fallen_Angel✩ 93]

Mnie jakoś to nie pasuje żeby rogacz płacił. Nie dość że ktoś pieprzy jego hotkę to jeszcze ma mu to sponsorować? hmm... u nas odpada. Kochanek ok, niech płaci to mi nie przeszkadza. 

[gentleman 1 123]

Jeżeli miałby być to jakieś dodatki dla hotki np. hotel spa zamiast zwykłego apartamentu, to ok.

Inne dopłaty odpadają.

 

Za udany weekend z hotką nie chciałbym dostać od rogacza flaszki czy np. kwiatów.

 

 

Płacenie za przyjemność? Chyba że jakieś wyjątkowe sytuacje np.:

 

Znajomy opłacał wczasy swojej żonie i jej kochankowi.

Kochanek - student. Hotka dwa razy starsza od kochanka.

Aby nie spotkali jakiś znajomych, wczasy załatwiane przez niemieckie biuro w mało popularne miejsce, wylot z Niemiec.

Przesyłali mu zdjęcia i filmiki- miał zatem frajdę.