Skocz do zawartości
Zouza

O co najtrudniej z kochankiem?

Rekomendowane odpowiedzi

Temat nasunął mi się pod wpływem pewnej dyskusji na forum.

 

Drogie Panie, co najtrudniej Wam (było) zrealizować z kochankiem?

 

W innym wątku seks oralny był określony jako "tylko" seks oralny. Dla mnie ta forma była chyba najtrudniejsza, pod kątem psychicznego przełamania się.

 

No i co nasi Panowie mogą na ten temat powiedzieć? Jak było z Waszymi żonami, jak z hotkami?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jedna z Hotek, z którą byłem nie mogła się przełamać na seks analny ze mną. Choć sama twierdziła, że bardzo lubi, ale nie mogła się przełamać, że to nie mąż.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

roxis (ona): W sumie jeśli chodzi o jakieś bariery psychiczne, to miałam i mam ich raczej niewiele. Im jednak człowiek jest starszy, tym mądrzej do pewnych kwestii podchodzi. Seks oralny nie sprawiał mi trudności, ale pod warunkiem maksymalnej higieny (która wcale nie jest taka oczywista dla niektórych) i zachęcającego wyglądu. W przypadku niespełnienia tych warunków zdecydowanie odpada. Ogólnie wychodzę z założenia, że robię najczęściej to, na co mam ochotę, a jeśli nie mam, to się nie zmuszam. Tak jest z analem, myśl o tym, że inny mężczyzna wchodzi w tę dziurkę mnie podnieca, ale niekoniecznie zawsze coś z tego wychodzi. Powody różne, nie każdy mężczyzna potrafi, a i ja nie zawsze chcę.

 

W sumie to zastanawiam się, czy są pary, dla których pocałunek to świętość, czyli spotykają się w większym gronie albo dopuszczają "zdradę kontrolowaną", wykluczając jednocześnie pocałunek? Tak z ciekawości pytam, bo kiedyś o tym czytałam. Mi się wydaje, że bez całowania nie byłoby jednak tak samo... :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

My z żoną zanim spotkaliśmy sie z "trzecim" wszystko obgadaliśmy. Stanęło na tym, że żona może zrobić wszystko to, co w danym momencie będzie jej odpowiadało. Bardzo ważna dla nas jest higiena i bezpieczeństwo (prezerwatywa). Były więc i pocałunki i sex oralny. Oczywiście właściwy sex był, ale to sex oralny uważamy za coś intymniejszego, a pocałunki tym bardziej. Sex analny również może wchodzić w rachubę, ale jeszcze go nie było.

 

A o co najtrudniej? Dla żony najtrudniejszy był ... po prostu czas zanim spotkaliśmy się pierwszy raz z "trzecim". Jak już to się zaczęło ... to juz było z górki

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Taaaaaaa, my, a właściwie ja, ustaliłam, że pocałunki nie wchodzą w grę. A jak się nasz drugi przyssał, to nawet nie zdążylam pisnąć. :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

roxis (ona): Ten czas przed spotkaniem, odrobina adrenaliny, szczypta niepokoju i wstydu, a z drugiej ogromna ochota na to, żeby to zrobić, to w sumie kwintesencja :) Stres jest oczywisty, no ale rzeczywiście mija, choć fajnie że jest, to wyklucza rutyniarstwo i dodaje smaczku. Przynajmniej ja tak to widzę :)

 

Gumka oczywiście też zawsze jest, w sumie podziwiam ludzi, którzy decydują się bez. To jednak przywilej stałego partnera, więc może i jakaś świętość :D

 

Zuza, założenie to jedno, gorzej z realizacją, zwłaszcza w trakcie, gdy momentami trudno nad sobą w pełni panować :D Jakoś tak usta zawsze dążą do ust... :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A o co najtrudniej? Dla żony najtrudniejszy był ... po prostu czas zanim spotkaliśmy się pierwszy raz z "trzecim". Jak już to się zaczęło ... to juz było z górki

U nas podobnie :) Ten stres tuż przed :) było trochę alkoholu na rozluźnienie, przed trójkątem :D

 

No i my jesteśmy przykładem pary u której pocałunek jest zakazany z tym 3.. Ale to wynika z tego, że ja jestem uległa i jak Pan każe, to ja tego nie robię, bo to on rządzi i mnie oddaje;) No i są po prostu elementy tylko dla mojego Pana zarezerwowane..

ale co przyniesie czas.. nikt tego nie wie.. jeszcze pół roku zarzekałam się, że żadnej akcji solo nie będzie ;D i nie wyszło :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zuza, założenie to jedno, gorzej z realizacją, zwłaszcza w trakcie, gdy momentami trudno nad sobą w pełni panować :) Jakoś tak usta zawsze dążą do ust... :)

Właśnie to miałam na myśli, gdy odpowiadałam Burczymusze. Co prawda moje usta nie dążyły, ale kochanek zrobił to tak szybko, że nawet nie zdążyłam zareagować. Na szczęście mój mężczyzna nie miał nic przeciwko temu, było to głównie moje założenie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
założenie to jedno, gorzej z realizacją, zwłaszcza w trakcie, gdy momentami trudno nad sobą w pełni panować :) Jakoś tak usta zawsze dążą do ust... :)
moje usta nie dążyły' date=' ale kochanek zrobił to tak szybko, że nawet nie zdążyłam zareagować. Na szczęście mój mężczyzna nie miał nic przeciwko temu, było to głównie moje założenie.[/quote'] To tylko kolejny przykład na to jak biorą w łeb pewne "założenia" ustalenia, przed. Myślę że nie zdążyłyście zapytać swojego mężczyzny czy kochanek może się do Waszych ust przykleić :D"Czy nie masz nic przeciwko temu, że on już to zrobił" ? Skądże :) Bo jak tu mieć żal, że w odwiecznym dążeniu do okiełznania natury, to natura zawsze wygrywa.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mój mężczyzna od początku nie miał nic przeciwko temu, to były moje opory. Jestem pewna (bo sprawdziłam to w innych "działaniach"), że gdyby on sobie tego nie życzył, to kochanek musiałby się odessać w 5 sekund. :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...