Skocz do zawartości
illa

Idealny Master BDSM

Rekomendowane odpowiedzi

Ideał to dopasowanie. Jak w każdym związku, sorry za komunały :) Naturalna, niewyuczona umiejętność odkrycia i zaspokojenia potrzeby zanim zostanie wyraźnie zakomunikowana. I czerpanie z tego rozkoszy - to jest warunek świeżości całego układu.

San, szacunek.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie tyle idealny, co chociaż przyzwoity master to pasjonat swojej dziedziny. Nie chłystek, który naoglądał się filmów i myśli, że chce lać, tylko człowiek świadomy, także swoich wad, niewiedzy, zdobywający doświadczenie z cierpliwością. Ta mozolnie budowana praktyka po pewnym czasie zaczyna procentować lepszą intuicją, zwiększonym wachlarzem aplikowanych doznań i bogatszymi relacjami z osobami uległymi. To podstawy. Mając taką edukację za sobą pewne ścieżki otwierają się szybciej, całość wzbogaca się o niszowe niuanse, a dotychczasowe granice okazują się nie być tymi ostatecznymi. Bycie masterem to piękna pasja w zasadzie na całe życie, ale zdecydowanie nie dla każdego.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ku przestrodze ...

 

Jako odpowiedz opowiem historię którą usłyszałem niedawno.

 

Jakiś czas temu napisała do mnie młoda uległa. Miała około 16 lat i w pierwszej kolejności chciałem się pożegnać i napisać że nie spotykam się z dziećmi. Ona jednak chciała tylko zadać kilka pytań. Powiedziałem że nie ma sprawy bo nie ukrywam że ciekaw byłem o jakie pytania jej chodzi. Spodziewałem się pytań o Greya czy jak wygląda sesja z Masterem, lub cokolwiek innego w tym stylu. Zamurowało mnie na kilka minut gdy napisała:

 

,,Czym jest zaufanie?"

 

Odpowiedziałem że w BDSM zaufanie to podstawa, to świadomość że bez względu na to  co się stanie na sesji Master będzie się tobą opiekował i nie pozwoli żeby stała ci się krzywda. Kolejne jej pytanie znów mną wstrząsnęło:

 

,,Więc co robię źle?"

 

Wtedy opowiedziała mi o swojej drugiej sesji. Nie umiała wykonać pracy domowej i mężczyzna (dużo od niej starszy) jako karę za to  wychłostał ją. Zdjął pasek i sprał ją do nieprzytomności. Kiedy po chwili się ocknęła nakrzyczał na nią, wyzwał ją ... pozwolę sobie pominąć wszystkie niecenzuralne określenia których użył ... po czym kazał sobie zrobić loda i wyszedł.

Kiedy skończyła nie wiedziałem czy złościć się czy płakać. Długi czas opowiadałem jej jak to wygląda dla mnie.

 

Wracając do pytania: Jaki powinien być Master. Wiem na pewno że nie taki jak ten mężczyzna. Zdecydowanie nie taki jak wielu krypto-masterów z sieci. Master to nie treser. Bo każdego da się złamać, biciem czy wyzwiskami. Sprawić by mechanicznie powtarzał czynności które mu się narzuci. Cała sztuka w tym żeby Master był przewodnikiem i tak kierował oraz pobudzał zmysły uległej żeby miała ona nieodpartą potrzebę robić co jej zlecił. Pierwsze czego powinien się nauczyć Master to samokontrola. Bo tylko kiedy uda mu się zapanować nad impulsami we własnym ciele, będzie mógł panować nad uległą. W jednym słowie, Idealny Master to ktoś przy kim możesz się poczuć i stać Idealną Uległą.    

  • Lubię 9
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Wracając do pytania: Jaki powinien być Master. Wiem na pewno że nie taki jak ten mężczyzna. Zdecydowanie nie taki jak wielu krypto-masterów z sieci. Master to nie treser. Bo każdego da się złamać, biciem czy wyzwiskami. Sprawić by mechanicznie powtarzał czynności które mu się narzuci. Cała sztuka w tym żeby Master był przewodnikiem i tak kierował oraz pobudzał zmysły uległej żeby miała ona nieodpartą potrzebę robić co jej zlecił. Pierwsze czego powinien się nauczyć Master to samokontrola. Bo tylko kiedy uda mu się zapanować nad impulsami we własnym ciele, będzie mógł panować nad uległą. W jednym słowie, Idealny Master to ktoś przy kim możesz się poczuć i stać Idealną Uległą.

 

Brawo! :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

P.S. Mówiąc o szacunku mam na myśli poszanowanie drugiej strony, potrzeb, chęci, preferencji a nie wycofanie, zawahanie się np. przed poniżeniem, jeśli ono jest 'upragnioną częścią zabawy' i wymarzonym doznaniem. Ale też takowe poniżenie nie daje prawa do pogardy i traktowania z góry z pozycji zawsze lepszego. Dlatego też wspominam o sporej dawce pokory i skromności, na którą zwykle przy owym nadmuchanym ego nie ma miejsca.

 

Dla mnie to kwintesencja bycia masterem.

Ja to też rozumiem jako umiejętność przełączenia modu master on/off

podczas mogę być zabawką do pieprzenia, pomiędzy - jestem Człowiekiem

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

idealny Master?

 

nie ma takich , bo kazdy ma wady

 

dopasowywujemy sie wspolnie , kazde z nas ma swoje oczekiwania i idealnie jest wtedy , gdy sie one pokrywaja ...

 

a po to mamy cos takiego jak wolna wole by moc znalezc odpowiedniego , moze to wlasnie jest idealny Master - ten odpowiedni dla uleglej , oczekiwania ktorego chce ona spelniac bez protestow i nawet , gdy czasem sie zbuntuje przeciwko Jego woli , trafi On w koncu do niej i nakloni do niejednego

 

Idealny master jest ten w którego dominacji sub wierze.

To może być przez słów, przez gestach, przez osobowość mastera.

Nie konieczny potrzebny są mundury ....akcesoria. Nie trzeba działać fizyczny. trzeba znać droga do mózgu. Wtedy to wszystko jest możliwe....

 

Idealnego mastera nie ma i nie może być, bo to jest sprawa gustu i bardzo indywidualny.

Tak jak nie istnieje idealny sub... lub idealna...

to zalezy od oczekiwan drugiej strony

 

sa przeciez masochistki szukajce sadystycznych typow , sa tez spankerki , ktorym dobrze jest wtedy , gdzy dostanie na dupe ze 20 trzcinek lub 150 pasow ....przyklady mozna mnozyc ....

 

można się targować ?  :klaszcze:

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 16.01.2016 o 17:46, Falcon pisze:

W jednym słowie, Idealny Master to ktoś przy kim możesz się poczuć i stać Idealną Uległą.    

...czy raczej ktoś, kto uległą uważnie kieruje w stronę swego wymarzonego ideału, biorąc pod uwagę jej indywidualne predyspozycje i pracując nad nią... tak, by obie strony coraz to kompletniej się uzupełniały, odnajdując w sobie spełnienie.

 

Ktoś, kto słucha. Ktoś, kto nie pozostawia nierozwiązanych rozterek. Ktoś, kto pokazuje drogę.

 

Eh.

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Idealny Master? Mój Mąż. No ale zanim został mężem to jednak wzajemne docieranie się, budowanie zaufania, relacji uległa/Dominujący 24/7 . Czasami jak ojciec, czasami jak brat, czasami jak kochanek, ale na pewno nie jak oprawca, treser i sadysta. Choć potrafi zajść daleko.

Wielokrotnie bardzo żałowaliśmy, że na portalach ogłoszeniowych do młódek, które dopiero zaczynają swoją drogę zgłaszają się sfrustrowanie maniacy, którym się coś wydaje, a taka młoda osoba nie potrafi oddzielić ziarna od plew. I ryją beret na wiele lat. Spaczają piękno relacji Mastera z uległą, wypaczają psychikę dopiero co kształtującą się w relacjach seksualnych.

Prawdziwy Master to Mistrz, a w każdej profesji na mistrza trzeba mieć doświadczenie i wiedzę. a nie przekonanie o własnej samozajebistości.

  • Lubię 9
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 godzin temu, Vadera pisze:

Prawdziwy Master to Mistrz, a w każdej profesji na mistrza trzeba mieć doświadczenie i wiedzę. a nie przekonanie o własnej samozajebistości.

Zgadzam się, ale to mnie zawsze zastanawia... Gdzieś to doświadczenie trzeba zdobyć, nieprawdaż?

 

Przez to "wynoszenie na piedestał" roli Mastera staje się ona niejednokrotnie czymś nieuchwytnym... A z drugiej strony - czymś wyśmiewanym, w dobie, gdzie na każdej imprezie fetyszowej można się poklepać po tyłkach.

 

Coraz częściej spotykam się z przeświadczeniem, że rola Mastera to przerost formy nad treścią. Lub, że zgrywa się ona jedynie z rolą skrajnej niewolnicy 24/7, a więc kojarzy się niejednokrotnie z "psycholami"...

 

Mnóstwo jest dzisiaj mężczyzn deklarujących się jako sadyści czy po prostu dominujący, którzy swą działalność w BDSM ograniczają do pewnego pułapu. Dalej nie wchodzą. Bo to nie ich bajka, bądź bo to dla nich... za trudne? Zbyt głębokie, a przez to niebezpieczne.

 

A Master z definicji wchodzi dalej. I, uwaga, ma na to pomysł.

 

Świat pędzi i tak wiele rzeczy jest powierzchownych. Teoretycznie mamy tyle szybkich narzędzi do stałego kontaktu ze sobą, a tak bardzo po łebkach traktujemy pewne więzi, które mogłyby się pięknie rozwijać.

 

Master... Nie żaden tam "zwykły" sadysta, top czy inny zbokol, który jest po prostu po dominującej stronie... To chyba naprawdę jest gatunek na wymarciu.

 

Lula.

  • Lubię 8
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Idealny Maser dla mnie, to nie znaczy, że idealny dla każdej uległej. Wydaje mi się, że ten ideał to wypadkowa Jego podejścia i moich potrzeb.

 

Znam kilku Maserów, którzy są dla innych kobiet na piedestale, a dla mnie nigdy owym ideałem by nie byli (z różnych względów). I odwrotnie - mój M. jest idealny dla mnie, ale znam wiele uległych kobiet, które go na piedestale nie postawią (również z różnych względów). 

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...