Posiadanie na własność - pytania do doświadczonego Właściciela

[Martini_Master 8]

Temat, który założyłeś brzmi: 

Posiadanie na własność - pytania do doświadczonego Właściciela.

Zatem mam pytania, dwa pytania:

1. Ile popełniłeś błędów.

2. Jakie to były błędy.

 

I oczywiście jestem zaszczycona Twoim docenieniem, naprawdę

 

 

Błędów było sporo, nie będę liczył bo to bezsens.

Co do jakie błędy to opowiedziałem już Arogornowi. Wpisanie tutaj listy 100 czy 50 błędów jak na tablicy jest bez sensu. Jaka ma być filozofia myślę, że pokazała krótka dyskusja z Aragornem. On zadał kwestię, ja odpowiedziałem i zgodziliśmy się. Tak to ma wyglądać. Zainteresowany może zapytać o coś lub sam przedstawić jakąś sytuację do omówienia ....

[illa 7 824]

 

Błędów było sporo, nie będę liczył bo to bezsens.

 

 

No jak to, przecież już policzyłeś skoro wiesz ile:

 

 

 

wiem ile popełniłem błedów

 

Czyli wiesz, ale nie wiesz, cóż, tak też się czasem zdarza, to nic złego

 

 

Jaka ma być filozofia myślę, że pokazała krótka dyskusja z Aragornem. On zadał kwestię, ja odpowiedziałem i zgodziliśmy się. Tak to ma wyglądać.

 

Aha, to w takim razie napisz wszystko co Ci wiadomo o zabawach w uległość/dominację, a my Ci przyklaśniemy i zgodzimy się bez zbędnego oporu Skoro to ma tak wyglądać

[Martini_Master 8]

No jak to, przecież już policzyłeś skoro wiesz ile:

 

 

 

 

Czyli wiesz, ale nie wiesz, cóż, tak też się czasem zdarza, to nic złego

 

 

 

Aha, to w takim razie napisz wszystko co Ci wiadomo o zabawach w uległość/dominację, a my Ci przyklaśniemy i zgodzimy się bez zbędnego oporu Skoro to ma tak wyglądać

 

 

Absurdalna dyskusja z Tobą ...

[illa 7 824]

 

Absurdalna dyskusja z Tobą ...

 

Odpowiedź godna Mastera bdsm

 

No dobra, odpuszczę pierwsze pytanie

[Martini_Master 8]

Odpowiedź godna Mastera bdsm

 

No dobra, odpuszczę pierwsze pytanie

 

 

Ale i tak podobasz mi się

[Sem.©® 15 694]

Na prośbę Autora, temat przenoszę z powrotem do działu w którym został założony i proszę go nie przenosić do innych działów. Co do dyskusji, myślę że nie potrzeba być tak drobiazgowym Proszę o merytoryczną dyskusję...

[Martini_Master 8]

@illa

Wyjaśnij w końcu o co Ci chodzi?

Facet podzielił się z innymi forumowiczami swoimi doświadczeniami - przemyśleniami. 

Skąd taka furia i chęć zrównania gościa z ziemią?

Co w tym temacie jest nie tak, że zaatakowałaś go aż tak zaciekle? 

Mnie też zechcesz ustawić do szeregu? 

 

Uważam, podobnie jak Martin, że Twoje pytania są co najmniej dziwne jeśli nie absurdalne. Co Ci da konkretna liczba o którą tak walczysz? Tworzysz jakąś sekretną recepturę i musisz mieć składniki policzone aż do grama?

 

 

@Martini

Napisałeś, że rogacz jest najniżej w hierarchii i jest pozbawiony zdania i wyrażania opinii. Czy trafiłeś na układ w którym to rogacz miał najwięcej do powiedzenia? Był reżyserem spotkania i to on decydował co i jak będzie się odbywało?

 

 

Co do mojego doświadczenia to nie. Ale jeżeli chodzi o mnie spotkania były układane przeze mnie. Jednym z punktów wejściowych jest jasno określona rola. W tym wypadku rogacz jest najniżej i często sprowadzany jest do roli widza. Po prostu traktowany jest jak powietrze.

Podam Ci przykład z mojego doświadczenia. Czasami przychodziłem do nich do domu na noc. Ja spałem z nią na łóżku a rogacz na podłodze. Często po takich zabawach miał obowiązek zlizywania spermy.

 

Ale odpowiadając na Twoje pytanie, to kto tak naprawdę by wtedy pełnił rolę rogacza ????

[Zouza® 29 620]

 

Skąd taka furia i chęć zrównania gościa z ziemią?Co w tym temacie jest nie tak, że zaatakowałaś go aż tak zaciekle? Mnie też zechcesz ustawić do szeregu? 

 

Tylko_pomarzyć, ja nie wiem, gdzie Ty widzisz furię. Czytam, czytam i NIE WIDZĘ zaciekłego ataku, a bardzo konkretne pytania. 

Hehe, nie chciałbyś zobaczyć mojej furii.

 

Martini, wybacz, ale jaką rolę pełnić będzie rogacz, czy hotka - to nie Twoja decyzja. Co najwyżej Tobie jakiś układ może nie odpowiadać i zrezygnujesz ze spotkania. A chyba wiesz (a może nie?), że układy bywają różne, mam na myśli oczywiście te w rejonie BDSM-owym:

- uległa hotka, uległy rogacz, kochanek master,

- hotka domina, uległy rogacz, uległy kochanek,

- hotka domina, dominujący rogacz, uległy kochanek,

- dominujący rogacz, dominujący kochanek, uległa hotka,

- dominujący rogacz, uległa hotka, uległy kochanek.

Biorąc pod uwagę Twoje doświadczenie, to chyba przyjmujesz do wiadomości, że nie zawsze rogacz jest uległy. A traktowanie go jak powietrze to już raczej klimat ultimate.

[Martini_Master 8]

Tylko_pomarzyć, ja nie wiem, gdzie Ty widzisz furię. Czytam, czytam i NIE WIDZĘ zaciekłego ataku, a bardzo konkretne pytania. 

Hehe, nie chciałbyś zobaczyć mojej furii.

 

Martini, wybacz, ale jaką rolę pełnić będzie rogacz, czy hotka - to nie Twoja decyzja. Co najwyżej Tobie jakiś układ może nie odpowiadać i zrezygnujesz ze spotkania. A chyba wiesz (a może nie?), że układy bywają różne, mam na myśli oczywiście te w rejonie BDSM-owym:

- uległa hotka, uległy rogacz, kochanek master,

- hotka domina, uległy rogacz, uległy kochanek,

- hotka domina, dominujący rogacz, uległy kochanek,

- dominujący rogacz, dominujący kochanek, uległa hotka,

- dominujący rogacz, uległa hotka, uległy kochanek.

Biorąc pod uwagę Twoje doświadczenie, to chyba przyjmujesz do wiadomości, że nie zawsze rogacz jest uległy. A traktowanie go jak powietrze to już raczej klimat ultimate.

 

 

Pewnie, że przyjmuję. Ale ja opieram się na swoim doświadczeniu. Wypowiadam się w kategorii: uległa hotka, uległy rogacz, kochanek master

[Zouza® 29 620]

A nie zdarzyło się, by jedno z pary, chciało wraz z Tobą dominować nad drugim, ale nie być podporządkowanym Tobie? A jeśli tak - jaka Twoja reakcja?