Drażniące, śmieszące opisy w ogłoszeniach, portalach związanych z seksem

[Su. 1 575]

Mnie szlag trafia własnie jak mi ktos nieznajomy pisze "Siema poznamy sie? Moze kawa, spacer?"

No i wyzej wymienione opisy też.

Takim slangiem swoim to ja sobie gadam między moimi dobrymi znajomymi a nie tak. Wkurza mnie to niemiłosiernie

Tak jak i "carpe diem" "jestem jaki jestem" "napisz a sie dowiesz". To juz lepiej zeby nic nie pisał ktos a dał po prostu zdjęcia...

[odyseusz 1 272]

W treści anonsów drażnią mnie wulgaryzmy, jak i prostactwa, np. pisanie "pysk" zamiast "twarz". Na portalach BDSM zdarzają się prostytutki, które od swoich klientów "oczekują daniny", nakjlepiej "przyniesionej w pysku". Rozumiem, że to pewna konwencja, ale dużo w tym obłudy.

[hamster0 75]

 

gdy w pierwszym zdaniu czytam o "kochającym się małżeństwie". No nie wiem, jakoś mnie to drażni.

 

A ja to traktuję jako informację że szukają tylko rozrywki w łóżku i nic więcej, sprawa postawiona jasno. W naszym małżeństwie wszystko OK więc możesz się nami zabawic i nie liczyc na nic więcej bo tego nie szukamy.

[aragorn 734]

Kariera zwrotu Carpe diem  dla mnie jest fenomenem.. taki słowny wytrych.

[nietypowy30 353]

Przed świętami BN w grudniu chyba to się przeradza w "carpe karpia"

[kreator✩ 1 973]

Wiem, nie zwracamy uwagi na tym forum na błędy, ale skoro to Cię drażni u innych to powinnaś sama stosować poprawną pisownię

 

Nie wiem co przeszkadza Ci w cytowanym poście żony_uległego, ale zanim zaczniesz coś lub kogoś krytykować powinieneś zrozumieć wypowiedź. Czyżby przykładowo cytowane kretyńskie opisy,zwroty..... były źle sformułowane?? to są cytaty!!! więc????

Ponadto złamałeś bardzo istotny punkt regulaminu i w nagrodę zapraszam do loży wybrańców w menu Pomoc.

[paradisoperduto 435]

Macie takie? Bo mnie się nóż w kieszeni otwiera, gdy w pierwszym zdaniu czytam o "kochającym się małżeństwie". No nie wiem, jakoś mnie to drażni. Przekonać chcą siebie wzajemnie, czy czytających? No i wszędobylskie już, chyba we wszystkich miejscach w sieci (nie tylko związanych z seksem):1. jestem, jaki/a jestem;2. carpe diem. Jakoś po takich "opisach" odechciewa mi się znajomości. Może pochopnie skreślam? Choć, przyznam bez bicia, na naszym forum na wieeeele rzeczy przymykam oczy.

Ewentualnie - 'zapytaj a się dowiesz'...Jednak 'jestem, jaka jestem' to moim zdaniem hit od lat ;-)I generalnie, omijam takie ogłoszenia - lenie bez wyobraźni, w co się z nimi bawić, no w co...?

[Kristjansson 30]

Chyba jeszcze się nie pojawiło, ale lista może być długa:

- "szukam mężczyzny z klasą" - o którą klasę chodzi? "Czy droga Pani szuka może mnie? Jestem nauczycielem historii wraz z klasą II A z Zespołu Szkół nr III w Nowym Mieście nad Pilicą?" A może właścicielka anonsu ma na myśli uciskaną klasę robotniczą? Na takie ogłoszenie szanujący się mężczyzna nie raczy chyba odpowiedzieć. Nie biorę pod uwagę nauczycieli i właścicieli samochodów marki Mercedes_Benz...

- "szukamy normalnych" - no to ja jestem popier... - wstaję po południu, a kładę się spać rano. Jakby tego było mało nie oglądam telewizji, nie jadam w fast foodach. Odpadam. Ale pech...

- "nie wiem dlaczego tu jestem" - to może być choroba Alzheimera. Nie lekceważ objawów!

- "nikogo nie szukam" - po co pisać anons/ tworzyć konto ghost'a?

- "szukam/szukamy konkretnych" - "Marian Konkretny, miło mi!" Rozumiem, że ktoś szuka osoby zdecydowanej (na coś), skłonnej do zrobienia czegoś, ale konkretnej? Może w takim razie łatwiej będzie wywołać po nazwisku?

- "chcem" - ...

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Mnie denerwują wszelkie przesłanki o komercyjności ogłoszenia umieszczonego w dziale ogłoszeń prywatnych.

[aragorn 734]

A mnie śmieszą "Szukam drugiej połówki".. jakby monopolowych było mało w tym kraju..