zlizywanie nasienia z innych części ciała - stóp, piersi, pupy?

[malyy 53]

zlizywanie czy spijanie spermy kochanka żony przez rogacza jest objawem skłonności homoseksualnych i poddańczych. 

Co kto lubi.

Zmieniłbym Twoją wypowiedź na "homoseksualnych i/lub poddańczych". Nie ma we mnie nic ze skłonności homoseksualnych, natomiast poddańczych owszem. Ale nic z homoseksualnych, zero w tym temacie.

[Duszek MaxpervDomBull]

Abstrahując od rozważań, czy to homoseksualne, czy wedle mojej opinii takie humiliating forced bi - 

to pytanie do rogaczy -

a gdybym się jako byczek spuścił w Twojej kobiecie, po czym byś patrzył jak moje nasienie cieknie po jej nodze, albo generalnie spada z niej na podłogę - podniecałoby Cię zlizywanie spermy z podłogi przed Twoją żoną i jej kochankiem?

[Duszek szalony]

Abstrahując od rozważań, czy to homoseksualne, czy wedle mojej opinii takie humiliating forced bi - 

to pytanie do rogaczy -

a gdybym się jako byczek spuścił w Twojej kobiecie, po czym byś patrzył jak moje nasienie cieknie po jej nodze, albo generalnie spada z niej na podłogę - podniecałoby Cię zlizywanie spermy z podłogi przed Twoją żoną i jej kochankiem?

No, tu dużo ma do powiedzenia kwestia czystości owej podłogi. A ja najbardziej lubię zlizywać spermę z ciałka mojego kochania, alibo wylizywać jej mokrą, ospermioną cipeczkę.

[malyy 53]

Abstrahując od rozważań, czy to homoseksualne, czy wedle mojej opinii takie humiliating forced bi - 

to pytanie do rogaczy -

a gdybym się jako byczek spuścił w Twojej kobiecie, po czym byś patrzył jak moje nasienie cieknie po jej nodze, albo generalnie spada z niej na podłogę - podniecałoby Cię zlizywanie spermy z podłogi przed Twoją żoną i jej kochankiem?

Odpowiadając na Twoje pytanie, odnośnie podłogi, to tak, podniecałoby by mnie to, tego jeszcze nie robiłem, ale z wielką ochotą zlizałbym i z podłogi. Natomiast jeśli chodzi o zlizywanie z cipeczki, piersi, nóg, czy tyłeczka żony, to jak pisałem wcześniej, jest to dla mnie przyjemność i obowiązek i często tak robimy. Czasem Żona z Kochankiem każą zlizać, czasem żona wciera w siebie naktar i daje oblizać później swoje rączki :-)

[feetek 63]

Ja zlizywałem spermę kochanka/kochanków w zasadzie z prawie każdego miejsca ciała mojej żonki z wyjątkiem cipki ponieważ tam zawsze jest z gumką. Najbardziej kręci mnie zlizywanie ze stópek, a już naj, naj w obecności kochanka tuż po wytrysku. Moja małżonka zawsze przywozi do domu jego soczki. Myje się dopiero po powrocie. Czasami każe mi zlizywać spermę z jej bucików gdy wsadziła ospermione stópki do nich. Kręci mnie zapach spermy pomieszany z zapachem jej stópek.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Pamiętam mój pierwszy kontakt z własną spermą. Długo się do tego zbierałem. Problem zawsze był w tym, że zaraz po wytrysku całe podniecenie opada i jakoś nie mogłem się przełamać ;-) Kiedyś jednak w trakcie seksu wytrysnąłem na jej mięciutki brzuszek i po chwili zacząłem zlizywać spermę. O dziwo tak mnie to nakręciło, że po chwili znów byłem gotowy do akcji. To było naprawdę niesamowicie podniecające. Pamiętam zaskoczenie na jej twarzy, nie wierzyła że się przełamię ;-) Warto było!

[Duszek moniapc]

Do wszystkich rogaczy tutaj:zlizalibyscie sperme z moich dziurek??

[benybeny11 362]

Do wszystkich rogaczy tutaj:zlizalibyscie sperme z moich dziurek??

Niejeden pewnie by zlizał. Ja z całą pewnością ;D

[uległy sługa 17]

... do ostatniej kropli

[peper 99]

Ja! Ja! Pierwszy!!!