Skocz do zawartości
Zouza

Seks analny - przygotowania, obawy, itd.

Rekomendowane odpowiedzi

I pewnie Nie przyjechał tam samochodem zeby uniknąć kłopotliwej odpowiedzi na pytanie policjantów z drogówki podczas ew kontroli: "A gdzie gaśnica ?"

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Słyszałem kiedyś o pacjencie, który zgłosił się na pogotowie z małą gaśnicą samochodową w tyłku.

 

Jeszcze trójkąt i o ile więcej miejsca w bagażniku na wyjazd.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

O rzeczach, które utknęły w - pardon - dupie, to można byłoby pewnie książkę napisać. ;)

Ale dosyć śmiechów, wróćmy do poważniejszej strony tematu. ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeszcze trójkąt i o ile więcej miejsca w bagażniku na wyjazd.

 

Jak wprowadza sobie ten trójkąt, to nawet chciałbym zobaczyć :redevil:  

O rzeczach, które utknęły w - pardon - dupie, to można byłoby pewnie książkę napisać. ;)

Ale dosyć śmiechów, wróćmy do poważniejszej strony tematu. ;)

 

Co racja, to racja. 

Wniosek główny: nie bać się analu, pupa wszystko zmieści :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jest taka książka, Rekordy Darwina się nazywa. Może trochę nie w temacie, bo to nie jest wyłącznie o wsadzaniu sobie za dużych przedmiotów w dupe, ale o powodowaniu własnej śmierci w sposób idiotyczny. Krótkie historie, w sam raz do połknięcia na jedno w klopie posiedzenie, ze dwie historyjki. Oto jak np Clown zabawiał dzieci, połykając balony (te wąskie okrągłe). Wsadzał je głęboko do gardła jak miecz i wyciągał. Dzieci miały ubaw. Ale balon strzelił pewnego razu, idealnie zalepiając krtań. Clown udusił się na miejscu. Nie doszedłem jeszcze do historii o (na przykład) kablach elektrycznych w dupie a ktoś włączył prąd, trysnęła żółta breja. Zgon. Ale pewnie wszystko przede mną.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem, miałam o nagrodzie Darwina napisać, ale nie chciałam już offować. ;)

Skoro jednak już o nagrodzie poszło... ;)

Facet wypróbował kompresor. Zgadnijcie jak najlepiej wypróbować. ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Zgadnijcie jak najlepiej wypróbować.

 

Wsadził sobie wylot oczywiście w dupe i włączył.

Zgadłem? Naplumpał sibie kiszkę i mu ją rozpierdoliło a fala gówna zalała go od środka?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

źródło: http://drewniany.w.interia.pl/najdluz/darwin.htm

 

Nagrodzona Darwinem w 1998 roku) 16 kwietnia 1997 roku, Tajlandia. Japan Times: "Rzad musi ukrócić modę na "pompowanie"!" Artykuł pod takim tytułem pojawił się po tym, jak szczatki 13-letniego Charnchai Puanmuangpak zostały przewiezione do szpitala. Charnchai używał niewielkiej pompki (której koniec wsuwał sobie do odbytu i pompował powietrze), ale to go juz przestało bawić. Wraz z kolegami postanowił spróbować kompresora na stacji benzynowej. Pod osłona nocy, nie podejrzewajac mocy kompresora, wsunał rurkę do odbytu i wlaczył urzadzenie. Zginał (a własciwie zniknał) natychmiast, swiadkowie sa nadal w szoku. "Wciaż nie znalezlismy wszystkich jego częsci", powiedział wysoki urzędnik policji. "Gdy taka ilosć powietrza zadziałała z gazami w jego organizmie, Charnchai po prostu eksplodował. To wygladało jak bomba lub cos w tym rodzaju".

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Extra takie zniknięcie! I to wcale nie jest ot, idealnie wkomponowuje się w temat pod tytułem seks analny, przygotowania, obawy, itd.

 

Seks analny- odczuwanie przyjemności.

Przygotowania: jazda na stację paliw w celu napompowania się powietrzem z kompresora.

Obawy: czy rurka wejdzie w odbyt?, Czy wszystko pójdzie sprawnie?

 

Świetna dyskusja. Ciekawe czy jak wybuchał to miał orgazm. Czy to był mega orgazm.

Uwielbiam takie dyskusje, które przerywają czasami ciągnęce się przez 69 stron tematu dyskusje nie na temat.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

u mnie w alkowie prawie zawsze zabawa konczy sie analem. do tego masturbacja i final.

dlatego zawsze brak tego trzeciego :)

 

zaczelo sie ostroznie i powoli z pewnymi obawami,

delikatnie na jezdzca

z nawilzeniem

 

pozniej moja pani nie mogla sie juz bez analu obejsc

 

teraz uzywam tej dziurki w kazdej pozycji i na wszelkie mozliwe sposoby

 

POLECAM !!! :)

 

ps. oczywiscie higiena i oczyszczenie "przed" to podstawa

Tak jak i u mnie :-)

Po prostu wyzsza szkoła jazdy . Seks na innym poziomie. Jej reakcje działają wybuchowo i dają mnóstwo satysfakcji. Trzeba było pare lat aby do tego dojrzeć ale w tych sprawach nic na siłę.

Wszystkie moje partnerki które lubiły te zabawy reagowały podobnie. Megaorgazmy i fajerwerki doznań :-)

A co do lubrykacji której nigdy za duzo to kiedys eksperymentowałem z róznymi wynalazkami durexa ale najlepszy okazał się żel do USG :-P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...