Co was wkurza z przeszłości waszego partnera i powoduje

[Su. 1 575]

To jak najbardziej oczywiste, bez emocjonalnego stanu 0 szkoda czasu.

 

 

 

 

Najkrócej ale prawidłowo

 

Mikromi każdy cos ma za uszami, no po prostu każdy , takie cos to by moglo sie nie spodobać drugiej osobie.

Tylko wlasnie to jest przeszlosc ktora dawno minęła..

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Mikromi każdy cos ma za uszami, no po prostu każdy

 

A tam zaraz każdy, jam święty i nawet w castingu na papieża zamierzam startować

[Su. 1 575]

A tam zaraz każdy, jam święty i nawet w castingu na papieża zamierzam startować

 

MM daje pol ręki uciac że taki świety to nie jestes

[dobrażona 1 121]

Mikro, no ale są tacy, co w nowym związku chcą pocieszenia szukać

Su, każdy też popełnia błędy, czasem czegoś się ludzie wstydzą. Ale jedną z miar człowieczeństwa partnera dla mnie jest przekonanie, że oboje jesteśmy ludźmi i ludzie mają prawdo do błędów i potknięć. Jeśli wyciągają z tego wnioski i nie szukają usprawiedliwień, to super.

A czerpanie radości z braku własnych win u partnera, przy pogardzie dla "upadłego" jest po prostu obrzydliwe.

 

Mikro, to nie do Ciebie oczywiście, wszak wiem, żeś ty janioł.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

MM daje pol ręki uciac że taki świety to nie jestes

 

I jak Ty byś wyglądała bez ręki, Kobieto małej wiary

[Su. 1 575]

Mikro, no ale są tacy, co w nowym związku chcą pocieszenia szukać

Su, każdy też popełnia błędy, czasem czegoś się ludzie wstydzą. Ale jedną z miar człowieczeństwa partnera dla mnie jest przekonanie, że oboje jesteśmy ludźmi i ludzie mają prawdo do błędów i potknięć. Jeśli wyciągają z tego wnioski i nie szukają usprawiedliwień, to super.

A czerpanie radości z braku własnych win u partnera, przy pogardzie dla "upadłego" jest po prostu obrzydliwe.

 

Mikro, to nie do Ciebie oczywiście, wszak wiem, żeś ty janioł.

 

Oczywiscie ze jestesmy tylko ludźmi, wazne zeby z tych błedów z przeszlosci wyciagnąć wnioski

 

I jak Ty byś wyglądała bez ręki, Kobieto małej wiary

 

Pieknie

[cuckoldzik 124]

Czy ten temat dotyczy poniekąd czegoś takiego jak zaburzenie bądź stan emocjonalny zwany "zazdrość wsteczna"? Czyli jesteśmy zazdrosny o byłych kochanków często zupełnie obcych dla nas swojej drugiej połówki? Hmm...