Mentorka

[Zouza® 29 620]

Nooooo, robi się coraz ciekawiej i chyba nawet nie wiesz jak bliskie to realnym wydarzeniom.

[benybeny11 362]

 

Poczułem upokorzenie. Obcy facet za zgodą mojej dziewczyny używa wobec mnie siły i rozkazuje mi. A na dodatek ogląda to taka śliczna kobieta.Położyłem się, trójka siadła na kanapie przed stolikiem. Na początku poczułem stopy Zouzy na moim kroczu, następnie Dominiki na brzuchu i Rafała na... twarzy. Próbowałem protestować, ale tym razem odezwała się Dominika:-Jak się będziesz sprzeciwiał to nie odepnę Ci pasa przez najbliższy miesiąc.

Bosko;D

[LukeTerry✩ 2 282]

Super opowiadanie, czekam na ciąg dalszy

[DominaParka21 99]

(...)-Baw się dobrze, później po Ciebie wrócimy... chociaż nie wiem czy cie to pociesza - odezwała uśmiechając się zalotnie i gasząc światło po czym zamknęła drzwi i nastała ciemność.

 

Siedziałem w milczeniu, podniecony do granic i upokorzony. Mając stringi Zouzy w ustach czułem smak jej słodkich soczków. Jednocześnie bolał mnie penis i jądra, od uciskających moją mosznę stringów Domy.

 

Otaczała mnie ciemność. Skrępowany, przykuty do toalety nie miałem za wiele możliwości ruchu, za to wszystkie moje zmysły były wyostrzone. Usłyszałem ciche mlaskanie i skrzypienie łóżka dochodzące zza drzwi.

 

A więc zaczęło się.

 

Przez cały ten czas miałem cichą nadzieję że Doma jednak się nie zdecyduje. Że może to Zouza zaczyna się pieścić z Rafałem. Jednocześnie byłem świadomy, że im dalej posunie się moja dziewczyna tym większą przyjemność mi sprawi. Podświadomie wiedziałem że tego pragnę, pragnę być zeszmacony i sprowadzony do roli suki. Przez Dominikę, Zouzę - to bez znaczenia. A najlepiej przez obie.

 

Zza drzwi usłyszałem ciche jęki. Nie potrafiłem odgadnąć czy były to jęki Dominiki czy Zouzy. Moja wyobraźnia pracowała jak szalona. Co może dziać się w mojej sypialni? Dalej wyobrażałem sobie poszczególne epizody. Marzyłem by weszła tu jedna z dziewczyn. Marzyłem by weszła tu Zouza i znowu dała mi do wylizania swe boskie stópki. By przydepnęła swoją delikatną, zadbaną stópką mojego żałosnego penisa do ziemi i kazała błagać o zaprzestanie. Żeby napluła mi prosto w twarz i dała do wylizania swoją mokrą od soczków jej i Rafała cipkę. Żeby wykorzystując całe swoje doświadczenie macała moje ciało wraz z penisem zamkniętym w pasie cnoty by zmusić mnie do bł...

 

Drzwi otworzyły się. Od fantazji straciłem rachubę czasu, musiało minąć dobre 10 minut. Podniosłem głowę - w drzwiach stała Zouza, na łóżku było nikogo. Nie widziałem Dominiki. Zaświeciło się światło, rzuciłem szybkie spojrzenie na jej ciało. Widać było ślady potu, włosy rozczochrane, jej czerwone body stocking delikatnie rozerwane na udzie. Z cipki kapały soczki, widać że była rozepchana przez dużego kutasa.

-Mnie na coś takiego nie było by stać - pomyślałem z żalem

Podeszła do mnie. Poczułem zapach seksu i pożądania. 

 

-I jak, dobrze się bawiłeś piesku? - zapytała ironicznie Zouza.

 

Położyła się na mnie. Dociskając moje ciało do zimnej posadzki potrafiła mnie jeszcze bardziej rozgrzać. Poczułem na swoich jądrach ściekające soczki z jej cipki. Zaczęła pieścić mnie mrucząc kusząco. 

3 raz w tym spotkaniu poczułem że nie wytrzymam, pomimo pasa cnoty. 

Słysząc moje jęki zaśmiała się zalotnie. Brała w swe dłonie pojedyńczo moje jajka masując je delikatnie. Wiedziała co zrobić aby podniecić faceta. Gładziła moje uda, całowała po szyi, ugniatała pośladki. 

 

-Chce mi się sikać - powiedziała zagadkowym tonem wkładając mi palce do ust.

 

-Zouza, laseczko, chodź do sypialni! - zawołał Rafał.

 

-Masz szczęście - szepnęła zawiedziona.

 

-AUU! - krzyknąłem gdy delikatna rączka która pieściła mnie przed chwilą ścisnęła mnie za i tak już sine jądra. 

 

-Co, myślałeś że będzie trwać to wieczność? Dzisiejszy dzień należy do twojej dziewczyny. Ty gówno dziś dostaniesz. I w przyszłości również - zadrwiła złośliwie.

 

Odpięła mnie jedną ręką od toalety i pociągnęła brutalnie za jaja. Wyszliśmy z pokoju, ja ciągle w jej łasce. W łasce kobiety która kocha sprawiać przyjemność prawdziwym facetom, którą nie obchodzą niedoświadczone młodziaki jak ja. Miała w tej chwili całą moją męskość w jej łasce.

Wylądowałem na podłodze. Dominiki i Rafała nadal nie było, najwyraźniej krzyknął z kuchni. 

 

-Całuj - dostałem rozkaz od Zouzy.

 

Podpełzłem do jej stópek. Już otwierałem usta, gdy... 

 

-Nie to. Moje buty same się nie wyczyszczą.

 

Zabrałem się za buty. Starałem wylizać je z należytą dokładnością w czym cały czas przeszkadzała mi Zouza i brak wiedzy gdzie jest moja kobieta. Co jakiś czas dostawałem od Zouzy delikatnego kopniaka w jądra pozwalającego zrozumieć mi moje położenie i przypomnieć o jej obecności. 

 

-Zdejm moje body stocking. Zębami - dodała zalotnie.

 

Zabrałem się do roboty. Nie było to wcale takie łatwe, zwłaszcza że za każde uszczypanie dostawałem solidnego klapsa w przepełnione spermą jaja. Byłem tym tak zajęty, że nie zobaczyłem powrotu Dominiki i Rafała do sypialni.

 

Pierwszą rzeczą którą zrobiłem było oglądnięcie jej cipki. Ciągle miałem nadzieję że będzie nienaruszona, lecz... była jeszcze bardziej mokra niż cipka Zouzy. I tak samo rozciągnięta. 

Popatrzyłem jej się w oczy. Jej twarz pokrył rumieniec, lecz ciągle patrzyła wyzywająco w moją twarz.

 

-Sam tego chciałeś - odezwała się pierwsza. - Teraz siedź i patrz, może się coś od niego nauczysz - dodała zerkając z uśmiechem na Rafała.

 

Trudno wyrazić co wtedy czułem. Podniecenie rozrywało mi jądra, dopiero teraz całkowicie dotarł do mnie skutek tego spotkania. A raczej jeden ze skutków, bo nie doszło jeszcze do połowy. Dotarło do mnie że moją dziewczynę przeleciał obcy facet. Doświadczony facet, bardziej obdarzony i silniejszy.

Rafałowi najwyraźniej nie przeszkadzało tak to na mnie zadziałało. Był silny i pewny siebie, nie miał czego bać się z mojej strony. Wiedział że moja partnerka woli jego niż mnie. 

 

-Czemu poszliście bezemnie do kuchni? - zapytała Zouza.

 

-Musiałam się przebrać - odrzekła Dominika. Dopiero teraz zauważyłem że skórzane figi które dostała kiedyś odemnie w prezencie na 1 rocznicę i czarne kabaretki.

 

-Nie mogliście tu? - zaśmiała się Zouza.

 

-Nie chciałam by on oglądał mnie całkiem nago - odrzekła skromnie Dominika.

 

Poczułem się zeszmacony. Rafał patrzył się na mnie z nieukrywaną satysfakcją. Wolałem wtedy nawet nie kminić co myśli o mnie Zouza, w oczach której i tak byłem krótkodystansowcem i żałosnym frajerem. Słowa te widocznie podnieciły Dominikę

 

Podeszła do mnie i wyjęła mi stringi z ust. Zapytałem;

 

-Dobrze Ci było?

 

-Wspaniale - odrzekła. Następnie zawahała się i ale zapytała:

 

-Mogę więcej? 

 

Wiedziałem że nie może. Że się na to nie zgadzam.

 

-Tak, możesz - wyszło mi samo z ust. 

 

-Tylko pamiętaj, że twoja cipka bez gumki jest tylko dla mnie. Nie przekraczaj tej granicy - dodałem ratując sytuację.

 

-Oczywiście - odrzekła uśmiechając się zalotnie.

 

Odwróciła się i wskoczyła na łóżko po czym zaczęła całować Zouzę. Tymczsem Rafał dalej miał na siebie kondoma którym pierdolił moją obie dziewczyny. 

 

-A co z moją gumką? - zapytał uprzejmie dziewczyn

 

-On niech ściągnie - nakazała Dominika.

 

Nie tak się umawialiśmy, pomyślałem. Wahałem się, jednak podniecenie przerwało granicę. Podszedłem na klęczkach i ściągnąłem z jego penisa kondoma którym ruchał moją kobietę. 

 

Dostałem liścia w twarz. 

 

-A teraz go umyj, pizdeczko - powiedział Rafał patrząc mi się w oczy.

 

-Pojebało Cię? - jedyne co zdążyłem powiedzieć przed tym gdy złapał mnie za jaja i mocno ścisnął. Myślałem że zemdleje, na szczęście po chwili zluzował uścisk jednak dalej mnie trzymając. 

 

-Masz go słuchać - powiedziała Dominika która właśnie przytuliła się do jego piersi.

 

-Słyszałeś? - zapytał Rafał ściskając znowu moja jądra, podczas gdy moja dziewczyna pieściła go po klatce i szyi.

 

-Tak - stęknąłem.

Zchyliłem się na wysokość jego penisa. Poczułem zapach lateksu wymieszanego ze spermą i środkiem plemnikobójczym, jednym słowem zapach zużytej gumki. Otwarłem usta gdy za włosy złapała mnie Zouza i popchnęła. Nadziałem się na jego kutasa, zacząłem krztusić ale cały czas starałem się wykonać powierzone mi zadanie. Trwało to dobre 30 sekund, po sprawie penis wyglądał jak spod prysznica.

 

-Aha, i myślę że to dobry pomysł gdy kluczyk do twojego pasa dostanie Rafał. To on dzisiaj jest tutaj Panem i on ma prawo decydować czy będziesz miał orgazm. - powiedziała Dominika wieszając kluczyk na szyi Rafałowi.

 

Poczułem się upokorzony. Całą moją męskość i możliwość spełnienia ma w rękach obcy facet? Facet który ze mnie drwi, bije mnie a moja dziewczyna sprawia mu rozkosz.

 

Popatrzyłem na Zouzę i Dominikę, Całując się bawiły się zużytą gumką Rafała. Wkońcu Dominika szepnęła coś Zouzie po czym obie się roześmiały i popatrzyły na mnie.

 

-Podejdź tu - rozkazała Dominika. 

 

Podszedłem. 

 

Dominika rozwiązała gumkę i wylała na wcześniej wyciągnięte stópki Zouzy całą jej zawartość.

 

-Zliż to perwersie - zaśmiała się Zouza.

 

Zabrałem się. Obie wiedziały jak mnie to kręci, zlizywałem spermę z nieukrywaną przejmnością wynikającą z upokorzenia. Chociaż wszystko dawno zlizałem to cały czas lizałem pomiędzy paluszkami stopy Zouzy. Gdy chciałem zejść niżej dostałem odciągnięty - jak zwykle - za jądra. Przez Dominikę. 

 

-Nie pozwalaj sobie na zbyt dużo. Nie chcę żebyś mnie dotykał, od tego jest Rafał - powiedziała Zouza patrząc mi się w oczy. 

 

-To może przejdziemy do kolejnego etapu? - zapytał Rafał.

 

Jakiego etapu? - pomyślałem. Nim się obejrzałem była za mną Zouza z przygotowanym na początku spotkania dildem i Dominika z pejczem. Obie leżące na Rafale który obecnie odpoczywał z usatysfakcjonowaną miną. Obie zerkały na stół. Stół, na którym leżały kajdanki, prezerwatywy, imbir i bita śmietana. 

 

-Moje zużyte body stocking leży na podłodze, wiesz co z nim zrobić - rozkazała Zouza masując na zmianę z Dominiką penisa Rafała.

 

CDN. Chcecie? 

[Zouza® 29 620]

Jasne, że tak!!!!!!!!!!!!!!

[benybeny11 362]

Ekstra, chcę więcej!;D

[DominaParka21 99]

Krótki fragment, dzisiaj dopiero wróciliśmy z wakacji więc to i wracamy do pisania

 

 

Założyłem body stocking. Było delikatnie wilgotne, zwłaszcza między udami - innymi słowy mówiąc, seksem. Musiałem wyjątkowo głupio wyglądać w ciasno opinającym mnie ubraniu, bo dziewczyny ledwie co powstrzymywały się od śmiechu, a Rafał - patrzył szyderczo prosto w moje oczy. 

 

-A teraz wypnij się - powiedziała Zouza. 

 

Wypiąłem się tyłem do całej trójki. Całym moim ciałem targnęła fala podniecenia, podniecenia spowodowanego upokorzeniem i zdaniem się na łaskę mojej kochanej, Zouzy i obcego faceta który ruchał moją kobietę. 

 

Poczułem smagnięcie i nagłe pieczenie na tyłku. Odwróciłem, to Dominika uderzyła pejczem w moje pośladki. Widać było, że sprawiło jej to znaczną przyjemność.

 

-A tak dostaniesz, jeżeli usłyszymy jakiś sprzeciw - dodała Zouza.