Kobiece ciało.

[Corrado 1 306]

 

dobrze, że jestem idealna.....

 

Zachywycam się kobietami idealnymi.

Z nieidealnymi mam jakoś inaczej.  Zachwycam się - zdaje się - nawet bardziej.

[Corrado 1 306]

 

mam to "coś

 

Łomatko - hurra!  to "coś" to dołeczki Wenery?  czy suma wszystkiego?

[gonia 262]

Zachywycam się kobietami idealnymi.

Z nieidealnymi mam jakoś inaczej.  Zachwycam się - zdaje się - nawet bardziej.

 

i od tej chwili uwielbiam Cię jeszcze bardziej;-)))

[maro 105]

Ja zawsze na dłonie jeżeli to lato to i stopy jeżeli są nie zadbane to już mnie nie interesuje a jak już mnie minie jakąś to na pupę hehe. A na moją to zawsze na całe ciało mnie wszystko kreci☺ ale bardziej mnie podnieca kawałek ciała który jest odsłonięty wyobraźnia wtedy działa najbardziej

[shisha 2 341]

Tyle, że zazwyczaj słyszę, że mam coś takiego w oczach, że boją się w nie patrzeć.......

Ale żeś wymyślił :D

 

w temacie to też jednak bym obstawiała mózg, jako tą ulubioną część

aa i uśmiech! nie lubie takich wiecznie nijakich lasek, bez żadnych emocjonalnych zmarszczek

[zbyszek40 1 839]

 

w temacie to też jednak bym obstawiała mózg, jako tą ulubioną część

 

She u Ciebie .....................ta metka mnie najbardziej pociąga  

[shisha 2 341]

She u Ciebie .....................ta metka mnie najbardziej pociąga

Zibi, wysłać Ci?

[zbyszek40 1 839]

 

Zibi, wysłać Ci?

 

no tego się obawiałem, cięty języczek, masz rację mózg też jest ważny i trzeba na niego uważać  

[Corrado 1 306]

 

łoo matko ........ z całej tej listy znalazłam dołki wenery hurrra most mi nie potrzebny mam to "coś"

 

Łorety!  nie masz pępka, linia piersi jest na łydkach a włosy jako osobne zjawisko u Ciebie nie wystepuje? 

Może bym uwierzył, gdyby nie to, że nie wierzę, a Twoje foty się ze mną bezapelacyjnie zgadzają.

[szukam.cie 170]

Ale żeś wymyślił :D

 

w temacie to też jednak bym obstawiała mózg, jako tą ulubioną część

aa i uśmiech! nie lubie takich wiecznie nijakich lasek, bez żadnych emocjonalnych zmarszczek

Z tego co pamiętam...to ze strachu za drzwiami się chowałaś