Ssij palce

[Szymonides 181]

Wróciłem do domu z pracy. Było strasznie gorąco. Ona przyszła wcześniej.

- Hej! Gdzie jesteś?

- Tutaj.

Zajrzałem do sypialni. Leżała na pościeli w samej bieliznie. Czarne majtki i czarny stanik.

Zdjąłem koszulkę i połozyłem się obok.

- Matko jak gorąco. Idę pod prysznic - powedziałem.

- Na pewno? - powiedziała to tak, że wiedziałem o co chodzi.

Ściągnąłem spodnie, Ona rozłożyła nogi.odchyliłem majtki i zobaczyłem, że jest mokra.

Sciągnałem je i bez gry wstępnej wszedłem w nią. Gdy już chciałem coś powiedzieć, kazała mi być cicho.

Ja na górze, Ona na dole. Widziałem, że jest czymś mocno podniecona.

- Weź swoje palce do buzi - powiedziałem.

Wzięła.

- Ssij.

To tez zrobiła. Ssała i lizała swoje palce.

- Myślisz teraz o tym? - zapytałem

- Tak - wyjęczała.

- Opowiedz mi - rozkazałem.

- Chcę żeby mnie zerżnęło kilku facetów. W każdą dziurkę. Ty razem z nimi. Chcę żebyś mnie zmusił, żebym im obciągała. Chcę im lizać jaja.

- Ty suko!

Byłem mega podniecony, a ona wróciła do lizania palców.

- Czym sie tak podnieciłaś? - zapytałem, nadal sie w nią wbijając.

- Czytałam opowiadania o swingersach.

- Jak byłaś w pracy?

- Tak.

- Chcesz tego?

- Chcę!

- Powiedz pełnym zdaniem.

- Chce żeby mnie jebali, żeby się na mnie spuszczali chcę byc suką. Chcę być poniewierana!

 

Wtedy się spuściłem, prosto w jej cipkę.

 

 

 

[Lover_ES✩ 485]

super opowiadanko/fantazja

 

pisz dalej

[mywyoni1984✩ 519]

życzę spełnienia

[al22 18]

fantazja czy gratulować? ;-)

[Szymonides 181]

Cała historia jest prawdziwa. Umieściłem ją tutaj ze względu na temat naszej łóżkowej rozmowy;)

[al22 18]

oj no to gratulacje... pozazdrościć, a może wypróbować samemu... ;-)

To był spontan czy uknuty podstęp?

[Szymonides 181]

oj no to gratulacje... pozazdrościć, a może wypróbować samemu... ;-)To był spontan czy uknuty podstęp?

zobaczymy co z tego wyjdzie;) Myślisz, że jest w stanie zostać Hotką czy to tylko fantazje?

 

Spontan czy podstęp? Ona czekała na mnie napalona i mokra. Nie mogła się doczekać aż wrócę

[al22 18]

Pozazdrościć temperamentu takiej kobiecie...

Mojej żonie jeszcze brakuje trochę do prawdziwej hotki, i choć na pewno w te upały bywa bardziej gorąca niż zwykle taki dialog to na razie tylko marzenie... choć może się mylę... oby  

Tak czy siak twój scenariusz na pewno sobie zapamiętam, a póki co zaczynam szukać dla niej odpowiedniej lektury