czy Panowie się boją

[zbyszek40 1 839]

........................ że mężczyźni podrywają chętniej te małe, kruche, bezbronne nawet gdyby takimi nie były tylko miały świetnie wyuczoną grę, od tych które wchodzą z charakterkiem i przytupami?.........

Sem przepraszam stereotyp   w definicję mężczyzny, chyba się wpisuję, ale jakoś te kruche i bezbronne nie powodują mojego pobudzenia, zresztą to samo że podobno blondynki z dużymi piersiami, no też to nie jest element decydujący .

 

a teraz tak na poważnie, drogie Panie z charakterem, mądre i śliczne, uwielbiam was, wzbudzacie moje zainteresowanie, a że jeszcze nie udało mi się ze wszystkimi porozmawiać, umówić się na kawę, a potem ............ , to niestety wina czaso - przestrzeni, no nie da się.

 

W moim wieku facet musi sobie dawkować przyjemności, ale pracuję nad kalendarzem i na tyle ile siły i czas pozwala .........zaczepiam.

 

Te nie zaczepione, bardzo przepraszam i obiecuję poprawę w Nowym Roku, w uzasadnionych sytuacjach, zawsze mogę coś zamieszać w kalendarzu .

 

Drogie Panie nie boję się was .

[Zouza® 29 620]

Że Panowie się boją - przywyklam.

Gorzej, że często boją się też Panie.

 

Nie mogę się też zgodzić z tym, że boimy się "lepszych".

Ja się nie boję w każdym razie.

No bo lepszy intelektualnie wzbudzi moją ciekawość, może czegoś nowego się dowiem, czegoś nauczę. Może przekaże mi trochę mądrości życiowej, a może wiedzy, której nie posiadam.

"Lepszych", bo atrakcyjniejszych fizycznie, tym bardziej się nie boję. Natura dała mi to, co dała, ale to tylko cielesna powłoka. A zawsze będą piękniejsze, młodsze.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

 

No bo lepszy intelektualnie wzbudzi moją ciekawość

 

takiego to nic a nic się nie boję, lgnę do niego jak ćma do światła, to mnie kręci i podnieca

 

taki OT wstawiam bo mam zajebiaszczy humor choć chyba angina mnie rozbiera  

[Zouza® 29 620]

A przystojny/a chociaż ten/ta angina?

 

A, może napiszę, kogo się boję, choć może niezupełnie boję, a unikam. Ludzi bardzo niestabilnych emocjonalnie.

Nie mam na myśli złego nastroju, bo te miewa każdy.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

 

A przystojny/a chociaż ten/ta angina?

 

szpetny, zasmarkany z suchym ryjem... nic ciekawego

 

 

 

A, może napiszę, kogo się boję, choć może niezupełnie boję, a unikam.

 

 

może to głupie i zaściankowe co powiem, ale czasami są osoby, które mają psychopatę w oczach i jak połączę to z mową ciała to mi się zapala lampa ostrzegawcza, może to jest błędne postrzeganie i ocenianie po pozorach ale to mnie jakoś "paraliżuje" i nie zachęca do dalszego dialogu...

 

i boję się czasami siebie, bo jak jestem zainteresowana / zaintrygowana daną osobą to potrafię się idiotycznie zachowywać... popełniając gafę za gafą 

[dr.Lecter 2 612]

Ja sie dentysty boje

I zastrzykow

[atoluch 7]

Zależy od człeka... jedni lubią się chwalić(aby się dowartościować) dobrze wyglądającą(przeważnie otynkowaną) kobietą, a inni szukają kogoś kto ich zainspiruje abym samemu stać się lepszym. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi... co człek to opinia.

[Wiki 662]

Czy się boją... Pewnie zwyczajnie przez wygodę i rozsądek wybierają  model łatwiejszy w obsłudze czyli średniowymagający.

Ale to na krótki dystans. Na dłuższy wolą kobietę która jest dla nich  choć trochę intrygująca a więc z własnym zdaniem. Co nie znaczy że ma je forsować na siłę.

[aragorn 734]

 

A tak serio... Niestety, ale sama tak często spotkałam się z sytuacją, gdzie onieśmielam mężczyznę swoją elokwencją, ogładą, taktem, pewnością siebie itd, że czasami mam wrażenie, że w ogóle nie powinnam na samym początku pokazywać się od tej strony

Przetestujesz to na mnie ? :->

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Przetestujesz to na mnie ? :->

I masz... Ty nie pytaj a błyskaj elokwencją! Chyba, że się boisz

 

PS. Cran to nie do mnie było ale nie mogłam się powstrzymać