Skocz do zawartości
maz_73

Starszy Pan

Rekomendowane odpowiedzi

Wertując ogłoszenia towarzyskie wspólnie z Karoliną, natrafiliśmy na anons pana w wieku ok. 48 lat. Na początku byliśmy sceptycznie z uwagi na różnicę wieku, Karolina była młodsza od niego o 12 lat. Facet opisywał się jako zadbany, ekscentryczny, lekko dominujący. 

-napiszmy do niego, zobaczymy co nam odpowie-powiedziałem do Karoliny, czując już lekkie podniecenie

-sama nie wiem, ta różnica wieku……-wahała się Karolina- może jest stary i brzydki…..

-ok, niech nam pierwszy wyśle zdjęcie i pomyślimy co dalej- odparłem

Napisaliśmy do Adama /tak się przedstawiał w ogłoszeniu/, prosząc o foto, ogólny opis upodobań i oczekiwań. W końcu to moja Karolina decyduje czy……..

W czwartek na maila dostaliśmy odpowiedź od Roberta. Facet generalnie na fotce mimo swojego wieku był przystojny, faktycznie wyglądał na zadbanego. Wg opisu miał ok. 180cm, normalnej budowy ciała, krótko ostrzyżony, szpakowaty. Kolejna część opisu nas zaskoczyła…” chciałbym pieprzyć mężatkę na oczach jej męża, oczywiście Pani musi mieć obrączkę na palcu. Nie interesuje mnie sex analny, piss itp.-oczekuje konkretnych i przemyślanych propozycji. Proszę o Wasze fotki. Pozdrawiam Robert”

-Rzeczowy facet – powiedziała z uśmiechem moja żona

-nawet bardzo, bym powiedział- odparłem delikatnie muskając Karolinę po szyi.

-wysyłamy fotki?- zapytała –

Tylko się uśmiechnąłem, wszedłem w folder zdjęcia i wspólnie wybraliśmy kilka zdjęć Karoliny i jedno moje.

Po 2 minutach dostaliśmy maila od Roberta o treści:” mój numer telefonu to …….

-bardzo konkretny facet- powiedziała żonka.

W tym dniu nie dzwoniliśmy do niego.

W sobotę tak do 16 nie było czasu na rozmowy o Robercie. Mieliśmy sporo sowich obowiązków domowych. Kiedy Karolina jeszcze coś robiła w laptopie, krzyknęła:

-On się pyta, czy temat jest nieaktualny;

-Co nie aktualne? I kto się pyta?- zapytałem

-Robert napisał, i pyta czy to już koniec znajomości

-napisz mu, że odezwiemy się później lub wymyśl coś proszę. Nie mam teraz do tego głowy, jeszcze muszę zadzwonić do pracy-odparłem

-jasne, sam nakręcasz temat a teraz ja mam kombinować- odburknęła z przekąsem

Po godzinie Karolina podeszła do mnie i łapiąc mnie za tyłek powiedziała:

-o 21.00 jesteśmy umówieni z Robertem u niego w domu-odwróciła się i poszła do kuchni

-co?!-krzyknąłem- jak to ?

-tak to, dałeś mi wolną rękę w odpisywaniu to trochę z nim popisałam. Facet nas zaprosił do siebie na drinka. Podobały mu się moje fotki, miło nam się pisało a później rozmawiało.

-rozmawiałaś z nim?- naprawdę byłem zaskoczony

-tak, chciał wiedzieć, czy jesteśmy realni i czy ktoś mu nie robi kawałów. Wiesz jak to bywa ze znajomościami w Internecie…

-I…..?

-I nic, ma miły głos, jest nas ciekawy i nie ma planów na dzisiejszy wieczór to nas zaprosił…

Podszedłem do żonki i zacząłem ją delikatnie całować i dotykać tyłeczka.

-nie, nie kolego, teraz za późno….-uśmiechnęła się- nie można iść w goście z używaną cipeczką, jak ty to sobie wyobrażasz?- dała mi buziaka i poszła brać kąpiel.

Nie mogłem ruszyć się z miejsca. Nie dość że mi najnormalniej na świecie stał to byłem zszokowany szybkością wcielenia planu z życie przez moją żonkę.

O 20.30 moja Karolina zeszła na dół ubrana w krótką czerwoną sukienkę i czerwone szpilki. Na ustach widać było tylko diabelski uśmieszek.

-rogacz! Wezwałeś taksówkę? –zapytała

-co? –zamurowało mnie

-pytam się czy już wezwałeś taksówkę, to po pierwsze. Po drugie powiedziałam rogacz? czegoś nie zrozumiałeś?- zapytała stanowczym głosem

-taksówka będzie za chwilę, ale ten…-nie dokończyłem zdania

-rogacz, bo sam czytałeś co on napisał, chcemy żebyś patrzył jak twoja żonka się puszcza.

-napisał, że ……-urwała mi w połowie zdania

-wiem, co napisał- idziemy bo taksówka podjechała.

Jadąc do niego, byłem tym wszystkim zaskoczony. Karolina, owszem w żartach mówiła, że jestem rogaczem ale zawsze innym tonem. Nie bardzo mi się to zaczęło podobać. Dojechaliśmy po 20 minutach.

Nie zdążyłem zadzwonić domofonem, a brama się otworzyła. W drzwiach domu stał facet naprawdę przystojny. Byłem zaskoczony natomiast po minie Karoliny można było stwierdzić, że jest zadowolona z wyglądu Roberta.

-Witam, Robert- miał miły głos- pomyślałem

-Karolina- podała mu swoją dłoń. Złapał ją, przytrzymał dłużej i delikatnie musnął ustami

-Arek-powiedziałem do niego

-Robert- zapraszam,

Weszliśmy do salonu. Światło było lekko przygaszone, w tle leciała lekka muzyka. Robert wyszedł do kuchni zrobić po drinku.

-ładny dom powiedziałem do Karoliny

-rzeczywiście, masz rację – odpowiedziała trochę spięta

Po powrocie Roberta wypiliśmy drinka, porozmawialiśmy trochę o banałach. Po paru drinkach rozmawialiśmy jak starzy znajomi. Facet był starym kawalerem, pracował na różnych kontraktach po Europie i ogólnie był sympatycznym facetem.

Podczas opowiadania swoich historii, zawsze siedział blisko Karoliny i starał się dotykać jej dłoni, ramion, włosów i nóg. Sondował.

Chodzicie, pokaże wam mój dom. Oprowadzał nas po pokojach, pokazywał pamiątki. Kiedy weszliśmy do kolejnego pokoju w którym stało stylowe duże łóżko i krzesło stwierdził z uśmiechem:

-w tym pokoju odbędzie się spektakl dla jednego widza  

Złapał Karolinę za ręce, przyciągnął do siebie i zaczął się z nią całować. Delikatnie muskał jej wargi dotykał włosy…

Faktycznie, to krzesło było potrzebne Usiadłem na nim z wrażenia i patrzyłem na moją żonę i Roberta jak zahipnotyzowany.

Ona się nie opierała, przywarła mocno do niego. Jej ręce zjechały na tyłek mojej zony. Delikatnie ściągnął z niej sukienkę. I w tym momencie zamarłem nie tylko ja. Nie miała nic pod spodem!

-ślicznie wyglądasz- jęknął Robert

-dziękuję

W momencie zdarła z niego koszulę i spodnie. Kucnęła i zaczęła pieścić ustami jego kutasa. Delikatnie go ssała, drażniła języczkiem. Po czym całego miała go już w buzi. Widziałem jak mu stanął. Złapał Karolinę za głowę i delikatnie zaczął posuwać ją w usta. Myślałem, że mój kutas rozerwie mi spodnie. Byłem cały rozpalony z podniecenia.

-masz słodkie usteczka- powiedział do Karoliny- a teraz daj buzi swojemu mężowi, jak pisałem, jestem lekko dominujący i lubię takie klimaty.

Karolina, tylko w samych szpilkach podeszła do mnie i zaczęliśmy się całować. Czułem jej rozpalone policzki, widziałem obłęd w oczach. Na wargach miała trochę śluzu…Całowałem ją namiętnie, prawie pogryzłem z podniecenia.

Robert złapał delikatnie Karolinę, położył na łóżku i zaczął  lizać jej cipkę. Objęła go udami i dociskała do siebie pojękując z rozkoszy. Jego dłonie powędrowały do piersi Karoliny i zaczął pieszczoty sutków. Słychać było pojękiwanie mojej kochanej żonki. Po pary chwilach, Robert złapał Karolinę na nogi i ułożył bokiem w moim kierunku. Ona złapała go za kutasa i nakierowała na cipkę. Wszedł w nią powoli. Widziałem jego każdy ruch na twarzy mojej żonki. W takt jego pieprzenia Karolina pojękiwała coraz głośniej. Ja nie wytrzymałem i zacząłem się rozbierać. Nagi usiadłem na krześle i zacząłem się masturbować.

-ej, nie wolno ci- powiedział Robert, zachowaj siły dla żony na później.

W tym czasie on przestał ją pieprzyć. Położył się przodem do mnie na łóżku.

-delikatnie na mnie usiądź- powiedział do niej.

Karolina rozchyliła paluszkami swoje płatki i powoli nabijała się na  niego. Kiedy zobaczyłem, że penis Roberta zagłębił się całkowicie w mojej żonie, nie wytrzymałem i ponownie zacząłem się sam zabawiać.

Karolina pogroziła mi paluszkiem i natychmiast przestałem patrząc na ten spektakl jak urzeczony.

On trzymał ją za pośladki i nabijał na siebie. Ona jęczała i masowała sobie łechtaczkę. Widać było, że Robert chyba nie pierwszy raz bierze udział w tego typu przedstawieniu. Miał wszystko pod kontrolą. Kiedy widział, że Karolina jest blisko orgazmu wyszedł z niej i natychmiast zmienił pozycję. Karolina ponownie leżała na plecach a on ją pieprzył. Mocno pieprzył. Kiedy ona złapała go za tyłek dobijał do końca. W pewnym momencie Karolina zatraciła się, jęczała bardzo głośno i dopadał ja potężny orgazm. Po chwili Robert wyszedł z niej, zdjął prezerwatywę i kilkoma sprawnymi ruchami skończył na jej cipce.

Położył się obok niej i delikatnie pieścił jej sutki. Ona położyła swoją rękę na cipeczce i delikatnie bawiła się spermą kochanka. On coś szepnął jej do ucha i Karolina swoim paluszkiem mnie przywołała.

-wyliż swoją żonkę, szybciutko mój rogaczu-powiedziała z uśmiechem do mnie

Powoli zbliżyłem się do niej. Jej cipka była czerwona, nabrzmiała- pachniała sexem.

Powoli zacząłem ją całować, lizać, ssać jej płatki. Karolina ponownie zaczęła pojękiwać. Mój język spotykał się z jej paluszkami które drażniły łechtaczkę. W tym czacie Robert uklęknął przed Karoliną i ona zaczęła mu ssać. Trwało to raptem chwilkę. Ja wszedłem w moją żonkę i poczułem jaka była mokra po innym. Kochałem się z nią powoli, nie chciałem za szybko skończyć. Robert stał w odległości metra od nas i nas obserwował.

-pocałuj mnie- wyjęczała Karolina.

Pieprząc ją, zaczęliśmy się całować. Czułem na jej ustach sperce kochanka.

Objęła mnie nogami, przyspieszyłem i skończyłem w mojej kochanej Karolinie. Padłem obok mojej żonki.

-jak chwilę odpoczniecie to zapraszam na drinka- powiedział Robert zostawiając nas samych.

-kocham Cie- powiedziałem do Karoliny.

-a mówiłam, że jesteś mój rogacz- uśmiechnęła się.

 

Cd. Przygód z tej nocy z Robertem może kiedyś napiszę;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fajne opowiadanie w delikatnym klimacie, gdzie poniżenie rogacza jest tylko lekko zaznaczone i dawkowane. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy, bo czuję lekki niedosyt i ciekawość, jak zabawa potoczy się dalej. :redevil:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...